Przewodniczący KEP dziękuje wiernym, księżom i służbom medycznym  

Chciałbym serdecznie podziękować wszystkim wiernym świeckim za ich dyscyplinę, kapłanom za niedzielną posługę oraz służbom medycznym za ich służbę życiu – powiedział Przewodniczący Episkopatu abp Stanisław Gądecki. Wyraził nadzieję, że z obecnej sytuacji pandemii wyniknie dobro szukania Słowa Bożego.

Abp Gądecki podziękował serdecznie wszystkim wiernym świeckim za ich dyscyplinę. „Ta dyspensa, która została udzielona, sprawiła, że możemy partycypować we Mszy Świętej transmitowanej poprzez media. Jednocześnie doświadczamy też z pewnością dyskomfortu, który płynie i z niemożności nieraz kontaktowania się ze swoją rodziną, ze swoimi wnukami, ale także z niemożności pójścia na Mszę Świętą do kościoła, co było naszym normalnym zwyczajem” – powiedział Przewodniczący Episkopatu. Wobec rodzących się lęków, wskazał na słowa Ojca Świętego Franciszka o komunii obecnej w Kościele. „Myślę, że utrapienia i lęk czy bojaźń, które się zrodziły, to wszystko trzeba pokonać tym, o czym mówił dziś Papież Franciszek, a mianowicie komunią – przekonaniem o tym, że jakkolwiek jesteśmy w rozproszeniu, to jednak nie jesteśmy poza Ciałem Kościoła, poza tym Ciałem Mistycznym, które buduje się niezależnie od tego, w jakim miejscu się znajdujemy” – podkreślił.

Przewodniczący Episkopatu podziękował kapłanom, którzy posługiwali podczas Mszy Świętej w niedzielę 15 marca. Zauważył, że mógł to być przygnębiający czas z powodu ilości osób uczestniczących w Eucharystii. „Łatwiej jest kapłanowi odprawiać Mszę Świętą, gdy widzi przed sobą tłum. Trudniej jest, gdy ludzi nie ma” – powiedział. „Dziękuję za spowiedź, za sakramenty, które dziś były przekazywane” – dodał. Wyraził też nadzieję, że najbliższy czas będzie czasem specjalnych inicjatyw, jak transmisje Mszy Świętych z parafii on-line. Zaproponował, by w przyszłości wszystkie parafie mogły transmitować Msze Święte, co wzmocniłoby jedność z tymi, którzy są chorzy i nie mogą przyjść do kościoła. „Być może z nieszczęścia, które nas spotkało wyniknie jakieś dobro, może to wszystko sprowokuje w ludziach szukanie Słowa Bożego. Być może sytuacja takiego ograniczenia, które zostało narzucone, da efekt, który będzie błogosławiony” – zaznaczył Przewodniczący Episkopatu. Specjalne podziękowania skierował do wszystkich lekarzy, personelu medycznego i tych ludzi, którzy narażają się na niebezpieczeństwo ze względu na epidemię. „Pracują i rozumieją, jaki jest cel ich służby medycznej, która jest służbą życiu” – podkreślił abp Gądecki.

W związku z obowiązującym stanem zagrożenia epidemicznego w Polsce organy państwowe wprowadziły ograniczenie zgromadzeń – w tym Mszy Świętych i nabożeństw – do 50 osób. Ze względu na to oraz w trosce o bezpieczeństwo wiernych Rada Stała Episkopatu wprowadziła specjalne zasady mające obowiązywać do 29 marca w czasie sprawowania liturgii w kościołach. W niedzielę 15 marca wierni w poszczególnych parafiach skorzystali z dyspensy od uczestnictwa w niedzielnej Mszy Świętej i przeżywali ją za pośrednictwem transmisji w środkach społecznego przekazu, do czego zachęcał Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki oraz biskupi diecezjalni.

BP KEP / Warszawa

powrót do spisu treści

Papież: niech pobyt w domu pomoże w rozwijaniu miłości rodzinnej  

Do twórczego rozwijania miłości w rodzinach zachęcał Ojciec Święty podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty, transmitowanej przez media watykańskie. Papież modlił się za chorych, zaś w homilii podkreślił potrzebę przyjęcia prostoty Boga, aby nie popaść w pychę.

We wprowadzeniu do liturgii Franciszek zapewnił o swej modlitwie za chorych, a także za rodziny, zamknięte w swoich domach, a niektóre doświadczone kwarantanną. „Niech Pan pomoże im odkryć nowe drogi, nowe przejawy miłości, współistnienia w tej nowej sytuacji. To piękna okazja, aby odnaleźć prawdziwą miłość łączącą się z kreatywnością. Módlmy się za rodziny, aby relacje w rodzinie w tym momencie zawsze rozkwitały na rzecz dobra ” – powiedział Ojciec Święty.

W homilii papież skomentował czytania dnia zaczerpnięte z drugiej Księgi Królewskiej (2 Krl 5, 1-15) o uzdrowieniu Syryjczyka Naamana w wodach Jordanu oraz z Ewangelii św. Łukasza (Łk 4, 24-30), w którym Pan Jezus mówi, że Jezus został posłany do wszystkich ludów. Na wstępie Franciszek zauważył, że w obu tekstach ukazana jest postawa oburzenia. Mieszkańcy Nazaretu oburzyli się na Jezusa i znając Jego pochodzenie, nie chcieli przyjąć Jego nauki, co więcej „wyrzucili Go z miasta i wyprowadzili aż na stok góry, na której ich miasto było zbudowane, aby Go strącić”. Również wódz wojska syryjskiego, Naaman, chociaż był człowiekiem dobrym i otwartym na wiarę, rozgniewał się kiedy prorok posłał go, by siedem razy wykąpał się w Jordanie, żeby być uwolnionym z trądu. Myślał: „na pewno wyjdzie, stanie, następnie wezwie imienia Boga swego, Pana, poruszy ręką nad miejscem chorym i odejmie trąd” – przypomniał Ojciec Święty. „Zarówno lud z synagogi w Nazarecie, jak i Naaman myśleli, że Bóg objawia się jedynie w rzeczach niezwykłych; że Bóg nie może działać w zwyczajnych sytuacjach życiowych, w prostocie. Pogardzali tym, co proste. Byli oburzeni, gardzili rzeczami prostymi. A nasz Bóg pozwala nam zrozumieć, że zawsze działa w prostocie: w prostocie domu z Nazaretu, w prostocie codziennej pracy, w prostocie modlitwy... Natomiast duch światowości prowadzi nas do próżności, do pozorów i obie postawy doprowadzają do przemocy. Naaman był bardzo uprzejmy, ale zatrzasnął drzwi przed prorokiem i odszedł. Przemoc, gest przemocy. Ludzie z synagogi zaczynają się rozpalać i podejmować decyzję o zabiciu Jezusa, ale nieświadomie, i wypędzają Go, by strącić Go z góry, na której zbudowane było ich miasto. Oburzenie jest brzydką pokusą, która prowadzi do przemocy” – powiedział papież.

Franciszek wyznał, że przed kilkoma dniami pokazano mu na telefonie komórkowym wideo, ma którym ukazano drzwi budynku poddanego kwarantannie. Był tam pewien młody człowiek, który chciał wyjść. Ale strażnik powiedział mu, że nie może. I uderzył go z oburzeniem, z pogardą: „Ale kimże ty jesteś, «czarnuchu», by uniemożliwić mi wyjście?”. „Pogarda jest postawą ludzi pysznych, pyszałków biednych, naznaczonych ubóstwem paskudnego ducha, pysznych, żyjących jedynie złudzeniem, że są kimś więcej. Jest to warstwa duchowa, ludzie oburzeni: w rzeczy samej, często ludzie ci muszą być oburzeni, zagniewani, aby poczuć się osobą” – zauważył Ojciec Święty. Papież przestrzegł, że również nam może przydarzyć się zgorszenie faryzeuszy, zgorszenie rzeczami będącymi przejawem prostoty Boga, prostoty ubogich, prostoty chrześcijan. Dzieje się tak, gdy twierdzimy, że nasz Bóg jest bardziej kulturalny, mądrzejszy, ważniejszy, gdy zaprzeczamy, by Bóg mógł działać w prostocie. Dodał, że zawsze gniew prowadzi nas do przemocy; zarówno przemocy fizycznej, jak i przemocy werbalnej, plotkowania, które zabija tak, jak przemoc fizyczna. „Pomyślmy tych dwóch fragmentach: oburzeniu ludzi w synagodze w Nazarecie i oburzeniu Naamana, ponieważ nie zrozumieli prostoty naszego Boga”- zachęcił Franciszek na zakończenie swej homilii.

st (KAI) / Watykan

powrót do spisu treści

Francja: jedna trzecia episkopatu w izolacji  

Jeden z biskupów francuskich, obecny podczas wizyty ad limina w Watykanie uzyskał wynik pozytywny na obecność koronawirusa, według informacji uzyskanych przez portal tygodnika „La Vie”. W związku z tym jedna trzecia francuskiego episkopatu jest izolowana.

Ze względu na środki ostrożności związane z koronawirusem wizyty ad limina biskupów francuskich w Watykanie musiały zostać skrócone i ograniczone. Tak więc tylko jedna grupa - z zachodniej Francji - mogła spotkać się z Ojcem Świętym i niektórymi przedstawicielami dykasterii Kurii Rzymskiej w dniach od 9 do 15 marca. Ale jeden z 29 obecnych w tej pierwszej grupie biskupów uzyskał wynik pozytywny na obecność Covid-19. Biskupi, którzy byli w jego towarzystwie, znajdują się zatem w sytuacji odosobnienia i muszą podjąć wszelkie niezbędne środki ostrożności dla siebie i otaczających ich osób.

Wiadomość ta ma istotne znaczenie, ponieważ podczas swej wizyty francuscy pasterze spotkali się z papieżem Franciszkiem, a także prefektami dykasterii. Podjęto jednak środki ostrożności, szczególnie podczas trwającego dwie i pół godziny spotkania z papieżem, gdzie biskupi byli oddzieleni od Franciszka na ponad metr. Jednak wszyscy mogli uścisnąć jemu rękę. Spotkania z szefami dykasterii odbywały się nie w biurach, ale w sali Pałacu Apostolskiego.

st (KAI) / Paryż

powrót do spisu treści

KOŚCIÓŁ W POLSCE WOBEC EPIDEMII KORONAWIRUSA  

Kraków: błogosławieństwo dla Polski z sanktuarium św. Jana Pawła II  

Duszpasterze Sanktuarium św. Jana Pawła II zapraszają na profil facebookowy, gdzie o 21.37 odbędzie się transmisja modlitwy pracujących tam kapłanów. Z wieży widokowej sanktuarium księża będą błogosławić Najświętszym Sakramentem cały kraj.

Począwszy od dzisiaj, duszpasterze będą błogosławić Najświętszym Sakramentem cały Kraków, archidiecezję i Polskę. Modlitwa rozpocznie się w Kaplicy Kapłańskiej, następnie Najświętszy Sakrament zostanie przez kapłana zawieziony na najwyższe piętro wieży widokowej, skąd odbędzie się błogosławieństwo na cztery strony świata. Błogosławieństwo odbywać się będzie codziennie. "Chcemy dać wam również możliwość uczestnictwa w tym wydarzeniu, dlatego raz jeszcze zapraszamy do łączności z nami dzisiejszego wieczora" - zachęcają księża.

Dziś również rozpoczyna się akcja #poznajSanktuarium #mimodrzwizamkniętych, dzięki której można poznać papieskie sanktuarium bez wychodzenia z domów. "Każdego dnia o godzinie 21:37 na naszych facebookowych stronach, prezentować będziemy film opowiadający o poszczególnych miejscach, kaplicach, mozaikach. Tłumaczyć będziemy ich symbolikę i znaczenie, tak byście mogli jak najlepiej poznać miejsce dedykowane św. Janowi Pawłowi II" - zapewniają gospodarze świątyni.

md / Kraków

powrót do spisu treści

Nowy Sącz: księża przeszli 8 km błogosławiąc miasto Najświętszym Sakramentem  

W Nowym Sączu rozpoczęło się Eucharystyczne Jerycho o ustanie pandemii koronawirusa. Dwóch kapłanów przeszło około 8 km ulicami Nowego Sącza, błogosławiąc miasto Najświętszym Sakramentem i krzyżem z relikwiami świętych oraz modląc się Koronką do Bożego Miłosierdzia. Taka modlitwa będzie kontynuowana. Mieszkańcy są zaproszeni do duchowej łączności.

To inicjatywa ks. Łukasza Platy - sądeckiego duszpasterza akademickiego. „W sobotę rano obudziłem się z ogromnym przynagleniem w sercu, aby iść ulicami miasta i błogosławić Najświętszym Sakramentem. Wierze mocno i przekonałem się wielokrotnie, że błogosławieństwo i modlitwa w imię Jezusa neutralizuje zło i pokonuje choroby. Dzieje się tak bowiem Jezus Zmartwychwstał, żyje i jest z nami obecny w Eucharystii. Dlatego idziemy i modlimy się w imię naszego Pana Jezusa o pokonanie koronowirusa w Polsce i na świecie. Robimy to do czego Jezus nas posłał mówiąc „Idźcie uzdrawiajcie chorych, módlcie się za nich”. Nie możemy w tym czasie siedzieć na plebanii, ale idziemy do ludzi z Jezusem i relikwiami świętych” - mówi KAI ks. Łukasz Plata.

„Bardzo budujące było to, gdy ludzie przejeżdżając w samochodach czynili znak krzyża. Mieszkańcy wychodzili na balkony bloków i przyjmowali od nas modlitwę i błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem, także przyklękali na chodnikach i dziękowali za modlitwę. Niektórzy byli bardzo zaskoczeni, jeden pan zatrzymał nas i wprost powiedział: „nie jestem zbyt religijny, ale nie wierze własnym oczom, jak powiem w domu, że kapłani idą ulicą, błogosławią i się za nas modlą to mi nie uwierzą. Zaproponowaliśmy, że pomodlimy się nad nim i był bardzo poruszony” - opowiada ks. Łukasz Plata. Kapłan dodaje, że jutro będzie kolejne okrążenie. „Jesteśmy szczęśliwi, że w trwającym roku Eucharystii możemy pokazywać ludziom, że Jezus żyje i jest z nami. Mało tego błogosławi wszystkim nie tylko tym, którzy zazwyczaj chodzą do kościoła. Tak było 2000 lat temu i tak jest dzisiaj. Chcemy swoją posługą to pokazać, że jesteśmy nie po to, aby jak to niektórzy myślą „zbierać tylko tacę w kościele”, ale jesteśmy, aby się modlić za ludzi, niekiedy bardzo zalęknionych i pogubionych” - podkreśla sądecki duszpasterz akademicki. Mieszkańcy Nowego Sącza dziękują za inicjatywę w mediach społecznościowych i zapewniają o łączności modlitewnej.

eb / Nowy Sącz

powrót do spisu treści

Kielce: Centrum Wolontariatu szuka chętnych do pomocy podczas epidemii  

W związku z zagrożeniem koronawirusem i pozostawaniem szczególnie starszych osób w domach, Diecezjalne Centrum Wolontariatu organizuje im pomoc w zakupie żywności i leków, przy minimalizowaniu bezpośredniego kontaktu. Akcję, do której pilnie potrzeba wolontariuszy, nazwano „Nie jesteś sam”.

- Osoby pozostające w domach, samotne, muszą też coś jeść, wykupić leki. Już dzisiaj odebrałem kilka telefonów w tych sprawach, które zostały przez nas załatwione – mówi KAI Damian Zegadło, kierujący Diecezjalnym Centrum Wolontariatu. Do akcji włączyło się Centrum Duszpasterskie Wesoła 54. Wystarczy, że starsza, samotna osoba, potrzebująca pomocy przy zakupach zadzwoni pod numer telefonu: 664 031 039. W sytuacji pomocy wolontariusze minimalizują kontakt z taką osobą, która może np. wcześniej przygotować listę zakupów.

Wciąż potrzebne są osoby chętne do pomocy, z których każda musi być świadoma, że decyduje się angażować na własną odpowiedzialność. Wolontariusze na ten szczególny czas są rekrutowani spośród osób pełnoletnich, które są zdrowe i nie mają objawów infekcji górnych dróg oddechowych, wysokiej gorączki oraz nie przybyły z zagranicy po 15 lutego. Chętni muszą zgłosić się przez formularz

dziar / Kielce

powrót do spisu treści

„Mocni w Duchu” – program dla dzieci w Internecie  

Piosenki, zajęcia plastyczne, nauka angielskiego – wszystko w nawiązaniu do Biblii. Wspólnota „Mocni w Duchu” codziennie od poniedziałku do piątku od godz. 11.00 do 12.30 zaprasza dzieci przed monitory, by urozmaicić im czas kwarantanny i wspomóc rodziców.

Program, prowadzony na żywo, przeznaczony jest dla dzieci w wieku od 6 do 10 lat. Bazuje on na doświadczeniu warsztatów muzycznych i Areny Młodych.

„Spotkania będą oparte o Słowo Boże. Będziemy uczyć dzieci piosenek, proponujemy zajęcia plastyczne, będziemy też uczyć angielskiego. Na miarę możliwości – spotkanie będą interaktywne” – zapowiadają organizatorzy.

maj / Łódź

powrót do spisu treści

Bielsko-Biała: wolontariusze z „Drachmy” „zarażają pomaganiem”  

Z wezwaniem o gotowość niesienia pomocy osobom starszym i chorym zwróciła się do wolontariuszy Fundacja „Drachma” z Bielska-Białej. „Niech żadna osoba nie czuje się pozostawiona sama sobie! Proponujcie naszą pomoc także rodzicom i tym, co się boją” – zaapelowali młodzi ludzie, inicjując akcję „Zarażamy pomaganiem”. W obliczu zagrożenia koronawirusem proponują pomoc w zakupach, wyprowadzeniu psa czy zawiezieniu do lekarza.

„Jeśli znasz kogoś, kto potrzebuje pomocy, powiedz mu o naszej akcji, żeby mógł skorzystać z naszej pomocy!” – napisali pomysłodawcy przedsięwzięcia, apelując jednocześnie do darczyńców o przekazywanie rękawiczek, maseczek lub wpłat na zakup środków higienicznych.

Fundację „Drachma” powołał do życia ks. dr Mirosław Szewieczek – duszpasterz, katecheta, inicjator wielu przedsięwzięć mających na celu integrację i kształcenie młodzieży, niesienie pomocy potrzebującym, a przede wszystkim zbliżenie ludzi do Boga. W przeszłości „Drachma” zorganizowała koncert charytatywny na rzecz dzieci w Afryce, akcję zbierania funduszy na pomoc dzieciom z ośrodka dla trędowatych w Puri w Indiach. Jej wolontariusze realizują kilkanaście oryginalnych projektów kulturalno-edukacyjnych mających na celu ewangelizację społeczeństwa w duchu chrześcijańskiej miłości i jedności. Założyciel Fundacji przyznaje się do inspiracji duchowością ruchu Focolari, polegającej nad dążeniu do jedności i miłości. „Drachma” powstała w 2008 roku, w tym samym roku, w którym zmarła Chiara Lubich – założycielka ruchu Focolari.

rk / Bielsko-Biała

powrót do spisu treści

Proboszcz z Sorbina na wojnie z koronawirusem  

Nietypową akcję duszpasterską przeprowadził proboszcz z Sorbina w diecezji radomskiej. Z racji tego, że wierni nie mogli uczestniczyć w niedzielnych mszach świętych, proboszcz objechał swoją parafię błogosławiąc ich Najświętszym Sakramentem. Przy okazji święcił wodę do picia.

W kościołach diecezji radomskiej sprawowane były niedzielne Msze św. z małym udziałem wiernych. Przepis o zgromadzeniach do 50 osób jest ściśle zachowywany. Dlatego proboszcz z Sorbina postanowił udać się do swoich wiernych z Najświętszym Sakramentem. - W ten sposób zawierzyliśmy Bogu naszych parafian. On jest lekarzem duszy i ciała - mówił Radiu Plus Radom ks. Marek Senderowski, proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sorbinie w powiecie skarżyskim w diecezji radomskiej.

Proboszcz objechał całą parafię błogosławiąc wiernych Najświętszym Sakramentem. - Parafianie wiedzieli o naszej inicjatywie. Wychodzili przed domy, klękali, a ja ich błogosławiłem. Akcja została odebrana bardzo pozytywnie. Niektórzy ludzie płakali, ale również cieszyli z tej duchowej łączności - dodał ks. Marek Senderowski. W akcję włączyli się strażacy z OSP, którzy zgodzili się wypożyczyć wóz strażacki do celów duszpasterskich. Kapłan przy okazji święcił wodę do picia. W czasie, gdy duchowny oddawał swoją parafię w opiekę Chrystusowi, grupa parafian odmawiała różaniec.

rm / Radom

powrót do spisu treści

Targi Wydawców Katolickich przeniesione na wrzesień  

W związku z ogłoszeniem zagrożenia epidemicznego organizatorzy XXVI Targów Wydawców Katolickich podjęli decyzję o przeniesieniu planowanej na kwiecień edycji na późniejszy termin.

Tegoroczna edycja Targów Wydawców Katolickich odbędzie się w Arkadach Kubickiego Zamku Królewskiego w Warszawie w dniach 24-27 września. Zmiana terminu obejmuje także konkurs FENIKS 2020. Rozstrzygnięcie tegorocznej edycji nastąpi w czwartek, 24 września, podczas uroczystości otwarcia, a gala wręczenia odbędzie się w sobotę, 26 września.

O kolejnych szczegółach związanych z organizacją Targów oraz Nagrody FENIKS na bieżąco będzie informować strona internetowa organizatora wydarzenia - Stowarzyszenia Wydawców Katolickich www.swk.pl

SWK, lk / Warszawa

powrót do spisu treści

Kraków: akcja „W Wielkim Poście biorę się za siebie”  

Trwa ciekawa akcja Duszpasterstwa Młodzieży Archidiecezji Krakowskiej zatytułowana „W Wielkim Poście biorę się za siebie”. W dobie pandemii wirusa inicjatywa jest doskonała formą rozwoju duchowego w przestrzeni domowej.

Jak podkreśla ks. Sebastian Kowalczyk, diecezjalny duszpasterz młodzieży, codziennie jej uczestnicy otrzymują konkretne zadanie do wykonania. - Jego rezultat można następnie opublikować - stąd akcji towarzyszy hasztag #publikujpost. Opublikowanie wyniku zadania nie jest obowiązkowe, ale na pewno pomaga we wzajemnej mobilizacji - tłumaczy. Jego zastępca, ks. Marcin Filar, wskazuje, że widząc zmagania innych, ludzie czują, że są w pewnej wspólnocie. - Chcieliśmy także, by dzielenie się efektami ubogacało bliźnich, dlatego część zadań to opublikowanie np. ulubionego fragmentu Pisma Świętego czy wartościowego filmu bądź książki - dodaje. Zadania zostały dobrane tak, by dotykały elementów duchowości wielkopostnej w postaci modlitwy, postu i jałmużny. Wśród wyzwań znalazły się m.in. „spacer” po Internecie w poszukiwaniu wartościowych treści, poszukanie inspirującego fragmentu nauczania papieża Franciszka czy wyciszenie i odłożenie telefonu komórkowego na wieczór, a także podzielenie się posiłkiem.

Akcja spotyka się z dobrym odzewem. - Jest spora grupa osób, które publikuje stale. I to pokazuje, że media społecznościowe są dobrą, a w obecnym trudnym czasie, także poszukiwaną przestrzenią rozwoju duchowego. Nie zmarnujmy więc tego czasu i „w Wielkim Poście weźmy się za siebie” – zachęca ks. Kowalczyk. Szczegółowe informacje o akcji dostępne są na facebookowym profilu Duszpasterstwa Młodzieży Archidiecezji Krakowskiej i pod hasztagiem #publikujpost.

luk / Kraków

powrót do spisu treści

Abp Jędraszewski o szczególnym doświadczeniu próby wiary  

Od poniedziałku TVP1 codziennie transmituje poranną Mszę św. z sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Dziś o godz. 7.00 Eucharystii przewodniczył abp Marek Jędraszewski. - Doświadczamy pewnej bezradności słuchając komunikatów o wzrastającej liczbie osób dotkniętych koronawirusem i o osobach zmarłych z jego powodu. To dla nas wszystkich stanowi szczególne doświadczenie próby wiary w Boga i w Bożą Opatrzność – mówił metropolita krakowski.

Na początku homilii abp Marek Jędraszewski przywołał postać wodza wojsk syryjskich Naamana chorego na trąd, który stosując się do poleceń proroka Elizeusza został uzdrowiony poznając w ten sposób moc Boga Izraela. Metropolita krakowski nawiązując do ogłoszonego przez władze państwowe zagrożenia epidemicznego zauważył, że „jako społeczeństwo znaleźliśmy się – niemal nagle! – w zupełnie nowej sytuacji”. - Wprowadzone ograniczenia, zwłaszcza dotyczące spotykania się w większych grupach z innymi ludźmi, staramy się przyjmować ze zrozumieniem. Chodzi przecież o dobro nas wszystkich – mówił arcybiskup zapewniając o modlitwie za wszystkie osoby chore i przebywające w kwarantannie. Metropolita wyraził wdzięczność władzom państwowym i samorządowym, lekarzom i pielęgniarkom, całej służbie zdrowia, służbom mundurowym, pracownikom środków społecznego przekazu.

- Doświadczamy pewnej bezradności, słuchając komunikatów o wzrastającej liczbie osób dotkniętych koronawirusem i o osobach zmarłych z jego powodu. To dla nas wszystkich stanowi szczególne doświadczenie próby wiary w Boga i w Bożą Opatrzność – mówił abp Jędraszewski. - Obyśmy, wychodząc z tego trudnego doświadczenia, mogli jak najszybciej powtórzyć za Naamanem: Oto przekonałem się, że jest Bóg i doświadczyłem na sobie Miłosierdzia Bożego – zakończył metropolita krakowski.

homilia abp. Marka Jędraszewskiego

pra / Kraków

powrót do spisu treści

Zarządzenie biskupa siedleckiego Kazimierza Gurdy  

W związku z wprowadzeniem stanu zagrożenia epidemicznego w Polsce oraz stosując się do rozporządzeń organów państwowych, biskup siedlecki Kazimierz Gurda wydał zarządzenie skierowane do wiernych z terenu diecezji siedleckiej. Biskup udzielił wszystkim wiernym dyspensy od uczestnictwa we Mszach św. niedzielnych i w uroczystościach – do odwołania i zachęcił aby wierni pozostali w domach. Jednocześnie poprosił, aby osoby korzystające z dyspensy łączyły się ze wspólnotą Kościoła poprzez transmisje Mszy św. w radiu, telewizji lub internecie, przypominając jednocześnie o zachowaniu podczas tej Mszy św. właściwych postaw i gestów liturgicznych.

zarządzenie bp. Kazimierza Gurdy

moka / Siedlce

powrót do spisu treści

Bp Nitkiewicz: wierzymy że modlitwa różańcowa jest źródłem siły  

Wierzymy że modlitwa różańcowa będzie dla nas źródłem mocy i siły, a Maryja otoczy nas wszystkich swoją opieką – modlił się bp Krzysztof Nitkiewicz podczas różańca transmitowanego wieczorem w Internecie z sandomierskiej katedry.

Wraz z biskupem modliło się kilkuset wiernych internautów. Ordynariusz na początku modlitwy różańcowej nawiązując do zachowania się samarytanki z czytanej w niedzielę Ewangelii prosił Pana Jezusa, aby dał modlącym się „wody żywej”, która wytryskuje do życia wiecznego. - Potrzebujemy tej „wody”. Potrzebujemy Bożej obecności w naszym życiu, szczególnie teraz, gdy z powodu ograniczeń koniecznych w walce z epidemią nasze relacje międzyludzkie zostały zburzone. Mniej jest kontaktów, mniej jest również obecności w kościele. Bóg jednak nas nie opuszcza i wierzymy, ze ta modlitwa różańcowa, którą ofiarowujemy w intencji chorych, odbywających kwarantannę, personelu medycznego, zmarłych oraz w intencji całej naszej diecezji – mówił hierarcha.

Kuria Diecezjalna w Sandomierzu poinformowała, że codziennie o godz. 20.30, transmitowana będzie na Facebooku Diecezji Sandomierskiej „Modlitwa Różańcowa” z katedry pod przewodnictwem biskupa ordynariusza, w intencji ustania epidemii, za wszystkich chorych i zmarłych oraz za służbę zdrowia. Biskupowi będą towarzyszyć wyłącznie księża z parafii katedralnej oraz siostry zakonne z „Wikariatu”.

apis / Sandomierz

powrót do spisu treści

Codzienna modlitwa różańcowa online bp. Kamińskiego  

Skorzystajmy z duchowej broni, jaką jest różaniec, prosząc Boga o ustanie pandemii koronawirusa – zachęca bp Romuald Kamiński apelując do wiernych o codzienną modlitwę Pozdrowieniem Anielskim i rozważanie tajemnic zbawienia. Nabożeństwo różańcowe, które codziennie odbywa się o godz. 20.30 w kaplicy domu biskupów warszawsko-praskich, będzie transmitowane na stronie internetowej diecezji. Będzie je prowadził bp Kamiński.

- W tych trudnych momentach, kiedy nie możemy wspólnie gromadzić się w świątyniach, dzięki nowoczesnym środkom komunikacji mamy szansę jednoczyć się na wspólnej modlitwie w naszych domach. - Pragnę łączyć się z wiernymi całej diecezji za pośrednictwem naszych mediów, by wspólnie polecać Bogu za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny wszystkie rodziny, osoby pozostające na kwarantannie w domach, władze państwowe oraz pracowników służby zdrowia wypraszając dla nich potrzebne łaski – zapowiedział w rozmowie z KAI biskup warszawsko-praski. Zwrócił uwagę na analogię między tym, co dziś przeżywamy, a tym co wydarzyło sto lat temu, kiedy całemu państwu, a co za tym idzie wszystkim obywatelom groziło śmiertelne niebezpieczeństwo ze strony wojsk bolszewickich. – Wierzymy, że także dziś Matka Boża i Królowa Polski weźmie w opiekę swoje dzieci wypraszając nam łaskę zahamowania epidemii i dobrego, duchowego przygotowania na święta Wielkiej Nocy – wyraził nadzieję bp Kamiński.

Dodał, że modlitwa różańcowa choć jest niezwykle prosta w swojej formie, to niesie w sobie bardzo głębokie treści. Nie możemy zapominać, że obok słów niezwykle ważne jest rozważanie kolejnych tajemnic z życia Jezusa Chrystusa i Najświętszej Maryi Panny. Poza tym świadectwa wielu świętych potwierdzają skuteczność orędownictwa Matki Bożej – zwrócił uwagę bp Kamiński.

mag / Warszawa

powrót do spisu treści

„Katecheza bez granic” – autorzy projektu zapraszają młodych na swój kanał  

Dlaczego mamy mówić o naszych grzechach księdzu? Co traci się bez bierzmowania? Czy istnieje „rozwód kościelny”? Czy nasza religia jest tą właściwą” – odpowiedzi na te i wiele innych fascynujących pytań szukać można w kolejnych odcinkach cyklu „Katecheza bez granic”. - Być może aktualny czas zawieszenia lekcji i zachęta do zdalnej pracy z uczniami będzie dobrą okazją do tego, by katecheci zajrzeli na nasz kanał i zachęcili do tego samego uczniów – zachęca koordynatorka programu dr Aneta Rayzacher-Majewska z UKSW.

Projekt realizowany jest przez Koło Naukowe Katechetyków UKSW. - "Katecheza bez granic" to pomysł, który istniał w głowach osób związanych z Kołem Naukowym Katechetyków UKSW na długo, zanim został zrealizowany – podkreśla koordynatorka projektu dr Aneta Rayzacher-Majewska. – Podejmując zagadnienia związane z nauczaniem religii w szkole, katechezą parafialną, edukacją domową oraz przygotowaniem do sakramentów dzieci i młodzieży w innych krajach stwierdziliśmy, że potrzebna jest uniwersalna pomoc, z której będą mogły skorzystać osoby związane z każdą z tym form katechetycznej posługi Słowa. Stąd też nazwa – „Katecheza bez granic” - sugerująca, że nie chcemy ograniczać naszej działalności w jakikolwiek sposób – wyjaśnia.

Pierwszy odcinek pt. „Czy Bóg istnieje?”, poprzedzony zwiastunem serii i odcinkiem "zerowym" wyjaśniającym koncepcję cyklu, opublikowany został na YouTube 23 listopada 2019 r. Dotychczas powstało 17 odcinków, w ramach których poruszone zostały różne zagadnienia - m.in. dotyczące Biblii, prawd wiary, moralności czy sakramentów. Na szereg pytań związanych z tymi kwestiami próbują odpowiedzieć m.in. ks. Piotr Pawlukiewicz, o. Tomasz Nowak OP, bp Wiesław Śmigiel, s. Bogusława Wawrzyńczak CSCIJ, dr hab. Barbara Strzałkowska czy Paweł Głowacki. Koordynatorzy cieszą się z rosnącej liczby subskrypcji (ponad 500) i zapraszają na swój kanał. - Być może aktualny czas zawieszenia lekcji i zachęta do zdalnej pracy z uczniami będzie dobrą okazją do tego, by katecheci zajrzeli na nasz kanał i zachęcili do tego samego uczniów. W oparciu o nagrania można zrealizować cele katechetyczne i zaproponować szereg aktywności dla młodzieży – zachęca dr Aneta Rayzacher-Majewska. W planie jest nagrywanie dalszych części serii także opracowywanie wskazówek dla katechetów, jak wykorzystywać te materiały na lekcjach i w katechezie parafialnej. Kolejne odcinki mają być skoncentrowane wokół nauczania Jana Pawła II w myśl hasła „Sto filmów na stulecie urodzin Jana Pawła II”.

maj / Warszawa

powrót do spisu treści

Częstochowa: zbiórka środków ochrony i środków dezynfekcyjnych  

W dniach 16-17 marca w godz. 16-17 na terenie parafii św. Faustyny w Częstochowie przy „starym” kościele (ul. św. Faustyny 14) jest prowadzona zbiórka środków ochrony indywidualnej i środków dezynfekcyjnych. Zebrane przedmioty materiały w pierwszej kolejności przekazane dyrekcji Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Najświętszej Maryi Panny w Częstochowie (Parkitka i PCK).

Jak informują organizatorzy zbiórki, potrzebne są: ręczniki papierowe, stetoskopy, chusteczki do dezynfekcji, dozowniki łokciowe, złota folia, koce, maseczki jednorazowe (również z filtrem ffp2,ffp3), rękawiczki, gogle/okulary ochronne, odzież ochronna, fartuchy, żele i płyny antybakteryjne/antyseptyczne/dezynfekcyjne. Organizatorzy dołożą również wszelkich starań, by potrzebne wsparcie sukcesywnie docierało do placówek, które zadeklarowały braki ww. środków.

ks.mf, mor / Częstochowa

powrót do spisu treści

Święty Krzyż: ponad 40 tys. wejść na internetową transmisję Mszy św.  

Ponad 40 tysięcy odnotowano na transmitowaną w Internecie Mszę św. celebrowaną 15 marca w sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego – poinformował KAI o. Dariusz Malajka OMI, rektor świętokrzyskiej bazyliki.

Eucharystii sprawowanej w kościele pw. Trójcy Świętej przewodniczył i wygłosił homilię o. Sławomir Dworek OMI, wikariusz prowincjalny i mistrz nowicjuszy, który wskazywał na potrzebę szczerej i pobożnej modlitwy do Boga w trudnych chwilach i zwątpieniach, jakie pojawiają się szczególnie obecnie podczas epidemii koronawirusa. Ojcowie oblaci, łącząc się w modlitwie Panu Bogu polecali zmarłych na skutek koronawirusa, prosili o zdrowie dla chorych. Polecali w swych modlitwach lekarzy, personel medyczny i wszystkie służby zaangażowane w celu zatrzymania rozprzestrzeniania się wirusa. Jak informuje o. Dariusz Malajka OMI, zainteresowanie sprawowaną w południe Eucharystią było także do późnych godzin wieczornych.

– W naszym sanktuarium od poniedziałku 16 marca br., o godzinie 12.00 w kaplicy relikwii Drzewa Krzyża Świętego będzie celebrowana Eucharystia w intencji wygaśnięcia epidemii koronawirusa, o zdrowie dla chorych, w intencji lekarzy, personelu medycznego i wszystkich służb, o życie wieczne dla zmarłych – informuje rektor świętokrzyskiej bazyliki. Ponadto o godzinie 15.00 będzie odmawiana Koronka do Miłosierdzia Bożego. Natomiast wspólnota zakonna w kaplicy domowej o godzinie 20.00 będzie się gromadzić na modlitwie różańcowej i nabożeństwie

apis / Święty Krzyż

powrót do spisu treści

Koszalin: rusza Pogotowie Braci Miłosiernego Pana  

Dom Miłosierdzia w Koszalinie rusza na pomoc wszystkim, którzy potrzebują pomocy ze względu na sytuację spowodowaną pandemią koronawirusa. Bracia Miłosiernego Pana zachęcają koszalinian potrzebujących jakiejkolwiek pomocy, by zgłosili się po nią do nich. Przyjadą, zrobią zakupy, pomogą załatwić różne sprawy przez 24 godziny na dobę.

Tym razem bracia będą pomagać już nie tylko na ulicach miasta, jak to mają w zwyczaju czy w progach Domu Miłosierdzia, ale też w domach tych, którzy zechcą ich do siebie zaprosić. – Chcemy głośno powiedzieć całemu miastu Koszalin, że my, Bracia Miłosiernego Pana, ks. Radek i nasze dwie siostry, jesteśmy do dyspozycji wszystkich, którzy w tych dniach potrzebują jakiejkolwiek pomocy – deklarują mieszkańcy Domu Miłosierdzia Bożego w Koszalinie. – Pragniemy pomóc każdemu człowiekowi samotnemu, zalęknionemu i nie radzącemu sobie z obecną sytuacją. Jesteśmy gotowi dać każdemu Jezusową nadzieję, zrobić zakupy, pokrzepić i uczynić wszystko, co konieczne by nie stracić pokoju serca. – Opublikowaliśmy zaproszenie na naszej stronie internetowej i Facebooku, ale też zachęcamy, by przekazywać ją dalej, zwłaszcza seniorom, osobom osamotnionym i schorowanym, do których te informacje powinny dotrzeć – dodaje ks. Radosław Siwiński, moderator Braci Miłosiernego Pana. – Wiemy, jak bardzo teraz ludzie potrzebują takiej pomocy, zarówno materialnej, jak i duchowej. Jesteśmy do dyspozycji w dzień i w nocy. Każdy, kto chciałby z takiej pomocy skorzystać, może zadzwonić pod nr telefonu 734 211 199.

Bracia Miłosiernego Pana od lat pomagają bezdomnym na ulicach Koszalina. Są stowarzyszeniem wiernych świeckich. Ich żyjąca na poddaszu koszalińskiego Domu Miłosierdzia Bożego wspólnota to miejsce, w którym mężczyźni pragną żyć w posłuszeństwie, czystości i ubóstwie, posługując ubogim i głosząc Miłosierdzie Boże. Przygotowanie do życia zakonnego rozpoczęli 2 lutego 2018 r. w kaplicy Domu Miłosierdzia Bożego. Nowicjat rozpoczęli 17 września Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Dom Miłosierdzia Bożego - stowarzyszenie, którego celem jest niesienie pomocy każdemu i o każdej porze. W znajdującym się w centrum miasta budynku mieszka kilkadziesiąt osób - dwóch księży, wolontariusze, bezdomni, osoby w trudnej sytuacji życiowej oraz zdecydowane porzucić nałóg. W budynku znajduje się kaplica, jadłodajnia, świetlica dla seniorów oraz wiele sal, w których można skorzystać z porady prawnej, psychologicznej, modlitwy wstawienniczej.

km / Koszalin

powrót do spisu treści

Abp Ryś: Bóg jest paradoksalny, bo kocha  

- Ten czas wybija nas z prostych, mechanicznych rozwiązań, z takiego zwykłego myślenia. Ten czas wymaga od nas takich decyzji, które są paradoksalne, ale rozwiązaniem tych wszystkich paradoksów jest miłość. Bóg jest paradoksalny, bo kocha! – mówił abp Grzegorz Ryś. Z kaplicy domowej metropolity łódzkiego – już po raz kolejny - była transmitowana poranna Msza święta, której przewodniczył abp Ryś. Codzienna liturgia to inicjatywa łódzkiego arcybiskupa, do której zobowiązał się w swoim słowie skierowanym do wiernych archidiecezji.

W homilii abp Ryś odwołując się do dzisiejszej liturgii słowa przypomniał, że Jezus nie potrafił w swoim rodzinnym mieście zdziałać żadnego cudu. "Jest granica, której sam nie przekracza, a tą granicą jest wolność człowieka.(...) To jest dopiero siła, żeby uszanować tak dalece wolność drugiego, żeby okazać się tak maleńkim, który nie przemoże, nie złamie, nie zdominuje nie obrazi się, nie wywrze swej siły nad drugim, nie skorzysta z tego, że jest mocniejszy. To jest dopiero wszechmoc – zostać takim maleńkim. To jest paradoks, który się rozwiązuje w Miłości! Bóg jest paradoksalny, bo kocha!" – podkreślił kaznodzieja. Przed błogosławieństwem metropolita łódzki stwierdził, że wczorajsza niedziela pokazała piękną i wielką dojrzałość naszego Kościoła. "Bardzo Wam Dzięki za wczorajszą postawę. Jednocześnie proszę bądźmy dalej czujni. Mobilizujmy się, bo jeden dzień niczego nie rozstrzyga. Potrzeba, by nasza miłość, która jest odpowiedzialnością za drugich - która każe nam zostać w domu, ograniczać kontakty, zapobiegać epidemii – ta miłość musi być cierpliwa, choć poddana jest próbie czasu. Wszystkim dziękuję!" – mówił arcybiskup Grzegorz.

Kolejna transmisja Mszy świętej z kaplicy księdza arcybiskupa już jutro o godz. 7:30 na stronie Archidiecezji Łódzkiej i kanale YouTube Archidiecezja Łódzka.

xpk / Łódź

powrót do spisu treści

Leśna: parafialna akcja sadzenia dębów zmodyfikowana  

Zamiast wielkiej akcji sadzenia dębów, zaplanowanej na 15 marca br., parafia w Leśnej na Żywiecczyźnie, w związku z epidemią koronawirusa, zaczęła rozdawanie pamiątkowych sadzonek indywidulanym rodzinom. Pakiety z sadzonkami drzew można odebrać na leśniańskiej plebanii i posadzić je w dowolnie wybranym terminie przy swoim domu. Sadzenie dębów jest częścią ogólnopolskiego projekt pod nazwą „Dar na Stulecie”. Inicjatywa polega na przygotowaniu szeregu przedsięwzięć dla uczczenia rocznicy urodzin Jana Pawła II.

W ramach obchodów 100. rocznicy parafia św. Michała Archanioła w Leśnej zaplanowała posadzenie 100 dębów w przydomowych ogródkach, oddanie krwi przez 100 krwiodawców, uszycie stu flag i zakupienie łóżek rehabilitacyjnych do parafialnej wypożyczalni. Z powodu zagrożenia epidemią niedzielna akcja sadzenia dębów musiała zostać zmodyfikowana. „By uniknąć spotkań nawet tylko kilku osób, od piątkowego popołudnia przedstawiciele rodzin indywidualnie odbierają sadzonki na leśniańskiej plebanii i posadzą drzewka w najbliższych dniach w wybranym przez siebie terminie” – poinformował proboszcz ks. Piotr Sadkiewicz, który w ubiegłym tygodniu głosił kazania przybliżające nauczanie Jana Pawła II nt. natury, środowiska i ekologii. Obok sadzonki trzyletniego dębu rodziny mogą odebrać specjalny pakiet zawierający m.in. ulotkę o akcji „Dar na 100”, instrukcję sadzenia drzewek oraz kapsułę czasu – buteleczkę z kartką informującą o projekcie, datą sadzenia, nazwiskami sadzących oraz monetami jednogroszowymi.

Jako pierwsi dęby zasadzili przy kościele księża oraz pracownicy kościelni. Pierwsze trzy drzewka otrzymały imiona pracujących obecnie w parafii kapłanów. Organizatorami akcji „Dar na Stulecie” są: Stowarzyszenie Lednica 2000, Centrum Myśli Jana Pawła II, Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia, Instytut Dialogu Międzykulturowego im. Jana Pawła II, Stowarzyszenie „Środowisko Ks. Karola Wojtyły – św. Jana Pawła II”, Instytut Tertio Millennio.

rk / Leśna

powrót do spisu treści

Bp Mering: diecezjanie włocławscy zachowali się bardzo rozsądnie  

- Diecezjanie włocławscy zachowali się bardzo rozsądnie i dostosowali się do apeli, płynących także od Pasterzy Kościoła, by pozostać w domu i w inny sposób przeżyć niedzielną Eucharystię – tym słowami biskup włocławski Wiesław Mering skomentował bezprecedensową w historii Kościoła w Polsce zachętę skierowaną do wiernych, by wobec zagrożenia koronawirusem skorzystali z dyspensy i pozostali w domach, a niedzielną Mszę świętą przeżywali za pośrednictwem mediów. List zostanie przekazany wiernym diecezji włocławskiej za pośrednictwem mediów diecezjalnych.

W słowie do diecezjan bp Mering przyznał, że sytuacja jest wyjątkowa i trudna, ale większość zdała egzamin by odróżnić nadmierny lęk od zupełnego lekceważenia choroby. „Nie wolno lekceważyć wskazań, które słyszymy od lekarzy, które kierowane są pod naszym adresem przez rządzących” – zaapelował hierarcha. Udzieloną dyspensę od obowiązku uczestniczenia w niedzielnej Eucharystii w kościele bp Mering uzasadnił wyższym dobrem: „Wiem, że uczestniczenie we Mszy świętej za pośrednictwem telewizji czy radia i przyjęcie duchowej Komunii, to nie jest to samo, co spotkanie żywego Chrystusa i przyjęcie Go do serca pod postacią Chleba. Ale w apelach i zaleceniach chodzi o pewne dobro wyższe – nie tylko o nasze zdrowie i życie, ale też o zdrowie i życie naszych bliskich, których kochamy, a także tych, (…) z którymi spotykamy się w pracy czy gdziekolwiek indziej. Dlatego, w imię tego większego dobra, Księża Biskupi udzielili wszystkim Polakom dyspensy, która przez kolejne dwa tygodnie ma nam pomóc w duchowym spotkaniu z Panem Jezusem i przetrwaniu trudnych doświadczeń”.

Biskup Włocławski zwrócił uwagę duchownych i wiernych świeckich na prośbę ks. abp. Stanisława Gądeckiego, Przewodniczącego KEP, który zachęca do codziennej modlitwy różańcowej o godzinie 20.30 – księża w kościołach, ludzie świeccy w swoich domach. „Bardzo proszę, byśmy w ten sposób stworzyli duchową wspólnotę, poczuli się jedną rodziną – choć fizycznie rozłączeni, to sobie bliscy poprzez modlitwę. Niech to będzie okazja do odkrycia na nowo wartości, jaką niesie modlitwa w rodzinach” – zachęcał hierarcha. Podkreślił przy tym wartość religijnego przeżywania czasu kryzysu, co przypomina nam, że jesteśmy w ręku Boga. „Nie jesteśmy panami tego świata, nie jesteśmy nawet panami własnego życia. Mamy zatem z ufnością kierować nasze prośby do Ojca, który jest w niebie, dokładnie tymi słowami, których sam Chrystus nas nauczył. Z tych modlitw, praktyk religijnych mamy czerpać otuchę, nadzieję i siłę” – zaznaczył bp Mering. Na zakończenie słowa do diecezjan Biskup Włocławski podziękował lekarzom, pielęgniarkom, całej służbie zdrowia, służbom sanitarnym, straży pożarnej, policji i wojsku za ich zaangażowanie w walce z epidemią.

ks. an / Włocławek

powrót do spisu treści

Abp Dzięga: Chrystus przywraca zdrowie  

Specjaliści niech szukają w tej sprawie odpowiednich pomocy medycznych, a my trwajmy na modlitwie - napisał w liście do wiernych metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga. Jak dodał, „Chrystus nie roznosi zarazków ani wirusów, Chrystus rozdaje Świętą czystość i Życie, przywraca zdrowie”.

Arcybiskup podkreślił, że "nie należy dzisiaj pytać, kto zgrzeszył, że pandemia się rozwija. Wszyscy winniśmy zwrócić się na nowo do Boga. Nie lękajcie się więc, tylko zachowajcie wiarę - wzywa abp Dzięga i dodaje, że "Świątynie pozostają u nas otwarte dla każdego, także do osobistej modlitwy, z zachowaniem odpowiednich, rozumnych przepisów porządkowych. W zapowiedzianych godzinach kapłani oczekują w konfesjonałach. A wszyscy ci, którzy z racji na kwarantannę pozostają w domach, także mają czas na osobistą modlitwę, wyciszenie, nawrócenie i zawierzenie".

"Potwierdzeniem (…) przynależności do Chrystusa jest w praktyce Kościoła także woda święcona. Posługujemy się nią z wiarą, gdy pragniemy się duchowo oczyścić i umocnić oraz gdy pragniemy wezwać Bożej pomocy, opieki i ochrony w różnych sytuacjach naszego życia, szczególnie w trudnościach i doświadczeniach. Posługujemy się nią z wiarą, gdy pragniemy się duchowo oczyścić i umocnić oraz gdy pragniemy wezwać Bożej pomocy, opieki i ochrony w różnych sytuacjach naszego życia, szczególnie w trudnościach i doświadczeniach. Kusiciel doskonale wie, jak cierpliwie osłabiać tę naszą bliskość i jedność z Panem. Zaczyna nieraz od drobnych spraw. Trzeba mu powtarzać: idź precz, szatanie. Szatan jest bezradny wobec takiego wyrazistego i jednoznacznego człowieczego świadectwa wiary. On się tego wręcz panicznie boi. Nie bez podstawy mówi się, że ktoś się czegoś boi, jak diabeł święconej wody - czytamy w liście. To dlatego w domach katolickich przechowywana jest i używana z wiarą woda, poświęcona przez kapłana i przekazana do użytku wiernych – kontynuuje abp Dzięga. - Dlatego woda święcona pozostaje do dyspozycji wiernych także w kropielnicach przy wejściu do świątyń. (...) Nie lękajcie się sięgać z wiarą po wodę święconą. Nie lękajcie się świątyni. Nie lękajcie się Kościoła. Otwórzcie na nowo Chrystusowi drzwi Waszych serc i myśli, Waszych wyborów i czynów - apeluje hierarcha, który w liście podkreśla wagę Komunii Świętej przyjmowanej do ust na klęcząco.

Metropolita szczecińsko-kamieński zaapelował też o modlitwę za chorych, zarażonych koronawirusem, ich rodziny i służbę zdrowia. Prosił jednak też o modlitwę za cierpiących na inne choroby.

pk / Szczecin

powrót do spisu treści

Archidiecezja krakowska: tegoroczne Forum Młodych w formie wirtualnej  

Forum Młodych Archidiecezji Krakowskiej co roku gromadziło setki młodych. Tym razem 18. odsłona wydarzenia została przeniesiona do sieci.

Tradycyjnie podczas forum młodzież spotykała się na modlitwie brewiarzowej, Eucharystii czy Drodze Krzyżowej z kopią Światowych Dni Młodzieży. Były także pogodne wieczory czy panele dyskusyjne z zaproszonymi gośćmi. - Z uwagi na pandemię koronawirusa zdecydowaliśmy się zmienić jego formę. Nie była to łatwa decyzja, ale słuszna, by nikogo nie narażać. Z racji jednak tego, że przygotowywaliśmy się do wydarzenia już od października, chcemy udostępnić wszystkim zainteresowanym materiały w Internecie - tłumaczy ks. Marcin Rozmus, moderator Grup Apostolskich Archidiecezji Krakowskiej. Jak podkreśla, współczesny świat daje takie możliwości, że choć nie realnie, ale ludzi mogą „się spotkać”. - Zachęcamy wszystkich do zgłębiania na facebookowym profilu wydarzenia udostępnianych przez nas treści i modlenia się w domach w ramach duchowo-wirtualnej łączności z papieżem Franciszkiem i wiernymi z całego świata - namawia kapłan.

Ks. Rozmus wskazuje, że przymusowe pozostawanie w domu może być wyjątkową szansą. - Po pierwsze na budowanie relacji z bliskimi. Po drugie na znalezienie czasu na przeżycie Wielkiego Postu. Tegoroczne Forum Młodych miało przebiegać pod hasłem „Tobie mówię, wstań!”. I to hasło nadal jest aktualne, choć większość z nas przebywa w domach. Można przecież wstać duchowo, poszukując wartościowych treści w Internecie, książkach czy filmach. Bardzo do tego zachęcam - podsumowuje.

luk / Kraków

powrót do spisu treści

Bp Janiak: musimy być świadkami wiary  

Dzisiaj bardzo wiele zależy od nas, bo to my mamy być świadkami wiary wobec innych według otrzymanego powołania – mówił biskup kaliski Edward Janiak, który przewodniczył Mszy św. w kaplicy Radia Rodzina Diecezji Kaliskiej transmitowanej przez Telewizję Internetową „Dom Józefa”.

W homilii celebrans podkreślał, że w sprawach wiary Pan Bóg posługuje się ludźmi. - Dziękujemy Panu Bogu za łaskę chrztu świętego, za łaskę wiary, za to, że urodziliśmy się w rodzinach chrześcijańskich – powiedział kaznodzieja. Zachęcał wiernych łączących się duchowo za pośrednictwem radia i telewizji, aby swoim życiem świadczyli o Jezusie. - Dzisiaj bardzo wiele zależy od nas, bo to my mamy być świadkami wiary wobec innych według otrzymanego powołania, rodzice wobec dzieci, kapłani wobec Kościoła żywego, ale też wobec każdego człowieka, którego spotykamy na drodze naszego życia, bo nie ma przypadkowych spotkań. Tak działa Opatrzność Boża – przekonywał hierarcha.

Każdy człowiek jest odpowiedzialny za rozwój duchowy swoich bliskich. - Dzisiaj, kiedy przeżywamy te trudne chwile związane z przestrzeganiem zasad podanych nam przez władzę państwową i kościelną ze względu na wirusa, który się pojawił, potrzebna jest bardzo duża odpowiedzialność każdego człowieka, ale w tym wszystkim musi być większa siła aktywności chrześcijańskiej męża wobec żony, żony wobec męża, rodziców wobec dzieci – wskazywał hierarcha. Prosił o dochowanie wierności Panu Bogu. - Dziękując Panu Bogu za dar wiary wypraszamy tę łaskę, abyśmy dochowali wierności Panu Bogu, byśmy Go nie zdradzili, nie byli po stronie zdrajców. Musimy wiedzieć, po której stronie chcemy stanąć, a z krzyżem każdy człowiek musi się spotkać na ziemi. To jest tajemnica cierpienia, czasem tego krzyża nie widać, inni o nim nie wiedzą, a człowiek musi go nieść, aby dać świadectwo prawdzie – powiedział bp Janiak.

ek / Kalisz

powrót do spisu treści

Bp Kopiec odprawił w katedrze Mszę św. bez udziału wiernych  

Biskup gliwicki Jan Kopiec wydal dekret zawieszający w całej diecezji Msze św. z udziałem ludu. Podjął taką decyzję w duchu odpowiedzialności za życie i zdrowie wiernych, w trudnym czasie szerzenia się epidemii koronawirusa. Biskup wezwał też wiernych do pozostania w domu, jednocześnie udzielając wszystkim dyspensy od obowiązku udziału we Mszy św. niedzielnej, a tym samym zachęcił do uczestnictwa we Mszy św. za pośrednictwem środków społecznego przekazu.

Dlatego też bp Kopiec odprawił w gliwickiej katedrze Mszę św. sine populo (bez udziału wiernych), w intencji wszystkich chorych, osób będących w niebezpieczeństwie śmierci, personelu medycznego oraz o powstrzymanie szerzącej się epidemii. Msza św. była transmitowana przez internetową Telewizję Imperium. „Nie jest łatwo stanąć dziś przed Panem i próbować Go zapewniać, że dobrze sobie radzimy w naszym życiu. Od kilku miesięcy świat żyje przygaszony rozprzestrzeniającą się pandemią koronawirusa. Każdego dnia zbieramy wieści, które nas przerażają, nie oszczędzając nas przed chaosem, a nierzadko przed zwątpieniem w nasze ludzkie możliwości. Nie trzeba nam, Moi Drodzy, tłumaczyć ciężaru naszych obecnych zmagań.” - tymi słowami biskup rozpoczął homilię nawiązując do szczególnej sytuacji, w której znalazł się min. Kościół w Gliwicach.

Biskup nawiązał w homilii do decyzji o zawieszeniu odprawiani Mszy św. w diecezji w obecności ludzi: „moja decyzja, z którą na pewno zdołaliście się, Moi Drodzy, zapoznać, zachęcająca do sprawowania Mszy świętych bez udziału ludzi w ciągu najbliższych dwóch tygodni, ale sprawowanych przez gorliwych kapłanów w świątyniach naszej diecezji, stanowi - w moim głębokim przekonaniu - komentarz do tego wiodącego zamysłu. Bo troską najwyższą musi być zagwarantowanie wszystkim bezpieczeństwa w kontaktach wzajemnych, by jak najdalej wyeliminować groźbę zarażenia. Proszę nie traktować mojego zamysłu jako zamykania się na korzystanie ze źródeł łaski nadprzyrodzonej. Wręcz przeciwnie! Może tylko w taki sposób uda nam się uczciwiej spojrzeć na wartość każdego życia, które w obecnej sytuacji jest realnie zagrożone; może docenimy rolę postawy pokornej, szczerze wykazującej naszą odpowiedzialność za naszych bliźnich, zwłaszcza starszych, chorych, narażonych w pierwszym rzędzie na uderzenie choroby. Może też pomoże nam właściwie o sobie samych myśleć w wymiarze wielkiej wspólnoty”. Biskup wskazał, że w obecnej sytuacji niezwykle istotne jest zachowanie zdrowego rozsądku, by być odpowiedzialnym za siebie nawzajem.

ks. sw / Gliwice

powrót do spisu treści

Jezuicka aplikacja Modlitwa w Drodze - modlitewna apteczka na czas epidemii  

W czasie epidemii koronawirusa coraz więcej osób korzysta z modlitewnych aplikacji na smartfony, gdy dostęp do świątyń i sakramentów jest ograniczony. Użytkownicy najczęściej sięgają po stworzoną przez jezuitów Modlitwę w Drodze, która oferuje codzienne rozważanie Ewangelii z dnia metodą medytacji św. Ignacego z Loyoli. (Pobrać ją można ze sklepów z aplikacjami, dostępnych na smartfonach).

Celem aplikacji była pomoc zabieganym, którzy nie mają czasu na przedłużoną modlitwę z Pismem Świętym w dłoni. „Jednak w czasie epidemii koronawirusa zauważyliśmy znaczny wzrost odsłuchań naszych rozważań. Coraz więcej osób traktuje Modlitwę w Drodze jako duchową apteczkę, gdy nie mogą wyjść do kościoła, a nie mają pomysłu na to, jak modlić się w domu” – mówi o. Paweł Kosiński SJ, koordynator Modlitwy w Drodze.

„Warto skorzystać z propozycji Modlitwy w Drodze, by doświadczyć, że w tym, co przeżywamy, jest także obecny Pan Bóg i darzy nas swoją łaską – powiedział o. Kosiński. - Modlitwa w Drodze jest przestrzenią spokoju i duchowego umocnienia, zarówno w formie podcastu, aplikacji czy na stronie internetowej, gdzie sami wybieramy czas na Słowo, ale też w propozycji radia internetowego, gdzie pozwalamy, aby to Słowo wybrało właściwy czas dla nas. Tego spokoju i duchowego umocnienia potrzebujemy, by nie zamknąć się w sobie, ale by móc być wsparciem dla innych”.

Łukasz Sośniak SJ/vaticannews.va / Watykan

powrót do spisu treści

Płock: wspólnota seminarium modli się o ustanie pandemii koronawirusa  

Wspólnota Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku prowadzi nieustanną adorację Najświętszego Sakramentu o ustanie pandemii koronawirusa. Poza tym codziennie o godz. 20.30 prowadzona jest modlitwa różańcowa w tej intencji: - Zachęcamy do włączenia się on-line we wspólną modlitwę – mówi ks. Andrzej Pieńdyk, prorektor w WSD.

Wspólnota Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku prowadzi nieustanną (przez 24 godziny na dobę) adorację Najświętszego Sakramentu w intencji osób chorych na COVID-19, ich rodzin oraz personelu medycznego, który z poświęceniem i w duchu miłości leczy i opiekuje się pacjentami zarażonymi koronawirusem. Społeczność seminarium: klerycy, wykładowcy, moderatorzy, pełnią godzinne dyżury przed Najświętszym Sakramentem w kaplicy Dobrego Pasterza. - Jest to odpowiedź na apele biskupów, aby jak najwięcej osób włączyło się we wspólną modlitwę o ustanie pandemii koronawirusa. Chcemy w ten sposób zintensyfikować nasze wołanie do Pana Boga w tym wyjątkowo trudnym czasie. Wiemy, że ludzie są pełni lęku o siebie i najbliższych, a modlitwa przynosi pokój serca – mówi ks. Andrzej Pieńdyk, prorektor w płockim seminarium duchownym.

Ponadto codziennie o godz. 20.30 społeczność seminarium modli się na różańcu w intencji powstrzymania epidemii. Wierni mogą w tej modlitwie uczestniczyć za pośrednictwem transmisji na żywo w internecie: facebook.com/wsdplock.

eg / Płock

powrót do spisu treści

Łódź: rekolekcje domowe w czasie pandemii  

Emocje – to temat drugiego rozważania internetowych rekolekcji domowych w czasie pandemii koronawirusa przygotowanych przez portal archidiecezji łódzkiej. Ksiądz Juliusz Lasoń – kapelan największego szpitala specjalistycznego w województwie łódzkim w swoim rozważaniu zwraca uwagę na to, że – w tym trudnym czasie musimy panować nad swoimi emocjami.

Choć chcielibyśmy, aby już wszystko wróciło do normy, by wszystko było „po staremu”, to jednak musimy być cierpliwi, musimy uspokoić swoje emocje i cierpliwie słuchać tych, którzy chcą naszego dobra – zaznaczył rekolekcjonista. Zaraz po wygłoszeniu nauki rekolekcyjnej została odmówiona modlitwa na drugi dzień nowenny do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły, a uczestnicy rekolekcji zostali zaproszeni do odmówienia cząstki różańca świętego.

Kolejne nauki rekolekcyjne będą zamieszczane na stronie archidiecezji łódzkiej oraz kanale YouTube Archidiecezja Łódzka.

xpk / Łódź

powrót do spisu treści

Wspólnota Sant’Egidio: w czasie pandemii solidaryzujmy się z ubogimi  

Zwracajmy większą uwagę na osoby starsze i bezdomne. Aby przezwyciężyć epidemię i strach, potrzebujemy więcej solidarności. Każdy może pomóc – apeluje Wspólnota Sant’Egidio w związku z pandemią koronawirusa.

„Nie wszyscy mogą w tych dniach pozostać w domu, bo nie wszyscy go mają” – przypomina Wspólnota Sant’Egidio i kieruje apel do instytucji i mieszkańców naszego kraju, aby w czasie walki z pandemią koronawirusa, nie zapominać o tych, którzy są sami i pozbawieni pomocy. Największe ryzyko dotyka w tych dniach ludzi starszych i chorych, ale także osoby w kryzysie i bezdomności. Wszystkim im zagraża także inne poważne niebezpieczeństwo: izolacja. Każdy może pomóc jej przeciwdziałać. „Jeśli epidemia fizycznie oddala nas od siebie, jednoczy nas solidarność, czyniąc nas silniejszymi w obliczu lęku i pomagając chronić nas wszystkich” – czytamy w apelu. Członkowie Wspólnot Sant’Egidio w Warszawie, Poznaniu i Chojnie solidaryzują się z osobami starszymi, mieszkającymi w zamkniętych w tym czasie na odwiedziny instytucjach, takich jak Domy Pomocy Społecznej. Wyrazy wsparcia i bliskości przekazują im telefonicznie lub wysyłając listy, także przygotowane przez dzieci.

Wspólnota Sant’Egidio chce zatroszczyć się również o osoby starsze mieszkające samotnie w domach, które w tym okresie nie powinny przebywać w miejscach publicznych i potrzebują pomocy w dostarczaniu zakupów i leków. „Zachęcamy wszystkich do uważności i wspierania osób starszych z sąsiedztwa, co pomaga nie tylko uchronić je przed większym niebezpieczeństwem, jakim jest dla nich wychodzenie z domu, ale ogranicza też poczucie dyskomfortu i samotności” – apeluje Wspólnota. W tych dniach wolontariusze Wspólnoty Sant'Egidio pozostają przede wszystkim z ubogimi na ulicy. Zachowując szczególną ostrożność i higienę, nadal odwiedzają osoby w kryzysie bezdomności, przynosząc im nie tylko żywność, ale także środki służące ochronie przed zakażeniem i informacje o zalecanych środkach ostrożności. Ze względu na konieczność zamknięcia niektórych schronisk i noclegowni dla osób bezdomnych oraz innych instytucji i inicjatyw pomocy, a także mniejszy przepływ ludzi na ulicach, osoby bezdomne znajdujące się w przestrzeni publicznej mogą liczyć na coraz mniejsze wsparcie i jeszcze dotkliwiej odczuwają skutki ubóstwa, samotność i strach. Wspólnota Sant’Egidio apeluje do władz państwowych i miejskich oraz Banków Żywności o dodatkowe środki wsparcia dla osób pozostających w przestrzeni publicznej. By pomóc im przetrwać ten trudny czas, Wspólnota w Warszawie prosi także o solidarność mieszkańców stolicy. Każdy, kto chce, może wnieść swój wkład. Po pierwsze angażując się w wolontariat (informacje pod adresem santegidio.waw@gmail.com). Po drugie zbierając i przekazując Wspólnocie żywność, środki do dezynfekcji i środki czystości (zbiórka w poniedziałki między 18 a 20 w Szafie Przyjaciół, ul. Tamka 4a, wejście od Elektrycznej lub w środy między 17 a 20 w siedzibie Wspólnoty Sant'Egidio przy ul. Wspólnej 61, domofon 103). Po trzecie wspierając Wspólnotę finansowo (nr konta: Fundacja Sant’Egidio Polska, 43 1750 0012 0000 0000 3519 5197).

„W czasie akcji Zostań w domu! nie zapominamy o osobach, które tego domu nie mają” – prosi także Wspólnota Sant’Egidio w Poznaniu, która również – przy zachowaniu wszelkich środków ostrożności – wspiera osoby bezdomne oraz dzieci romskie, przygotowując dla nich paczki z trwałą żywnością. Wszyscy, którzy chcieliby włączyć się w pomoc, proszeni są o kontakt ze Wspólnotą za pośrednictwem Facebooka lub mailowo pod adresem: kontakt@santegidio.poznan.pl.

weg / Warszawa

powrót do spisu treści

Diecezja radomska: nie tylko niedzielne msze święte on-line  

Wiele parafii w diecezji radomskiej zdecydowało się transmitować msze święte on-line. Nie tylko w większych ośrodkach miejskich, ale i wiejskich.

W niedzielnej Eucharystii o godzinie 9.00 w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Makowcu koło Radomia uczestniczyło ok. 15 osób. Tyle samo wiernych zdecydowało się na uczestnictwo we mszy świętej o godzinie 10.30 w kościele św. Jadwigi w Radomiu. - Wielu osób wśród nas nie ma. Ale to nie znaczy, że ma to być czas bez Boga - mówił ks. Marek Adamczyk, proboszcz parafii na Osiedlu Akademickim. - To czas, abyśmy wypielęgnowali w swoich sercach tęsknotę za Bogiem poprzez osobistą modlitwę. Prośmy, by uwalniał nas o trwogi i lęku, by ten czas był owocny - mówił ks. Adamczyk.

Wszystkie Eucharystie i nabożeństwa, w tym Drogi Krzyżowe w kościele św. Jadwigi w Radomiu będą transmitowane w mediach społecznościowych. Również w dni powszednie będą transmisje dodatkowych modlitw w świątyni m.in. Liturgia Godzin o godz. 9.00 i różaniec w intencji wszystkich chorych i służby zdrowia o godz. 20.30. W kościołach diecezji radomskiej sprawowane były niedzielne Msze św. z małym udziałem wiernych. Przepis o zgromadzeniach do 50 osób jest ściśle zachowywany. Na zakończenie liturgii wierni odśpiewali Suplikacje.

rm / Radom

powrót do spisu treści

Forum Tato.Net towarzyszy rodzinom podczas kwarantanny  

Inicjatywa Tato.Net przez najbliższe tygodnie będzie publikowała materiały video, webinary i spotkania z gośćmi, które pomogą ojcom zaangażować się w opiekę nad dziećmi w czasie kwarantanny. Zwieńczeniem akcji będzie Forum Tato.Net, w całości przygotowane i przeprowadzone online w sobotę 4 kwietnia.

- W tym miesiącu chcemy być z ojcami w całej Polsce i inspirować do aktywnej obecności w życiu dzieci. Podjęliśmy decyzję i jednocześnie wyzwanie, że Forum Tato.Net odbędzie się w formie ONLINE zastępującej tradycyjne spotkanie stacjonarne - tłumaczy inicjator Tato.Net. Forum Tato.Net towarzyszy hasło „Mądrość & skuteczność”. Ten sam temat był podejmowany jesienią ubiegłego roku podczas poprzedniej edycji Forum. Spotkało się ono ze świetnym przyjęciem i dużym zainteresowaniem uczestników. Bez wychodzenia z domów, ojcowie będą mieli do dyspozycji krótkie i inspirujące wykłady, panele oraz interaktywne warsztaty. Idea jest prosta, organizatorzy zapraszają społeczność ojców, aby wzajemnie się wspierać. Uczestnictwo w Forum będzie możliwe za pośrednictwem platformy streamingowej, po wcześniejszym zakupie biletów na stronie www.forum.tato.net. Będzie to połączenie transmisji ze studia oraz interaktywnych webinarów prowadzonych równolegle. Wybrane materiały i wystąpienia będą publikowane w mediach społecznościowych Tato.Net.

Na stronie www.tato.net opublikowano już poradnik dla ojców autorstwa Artura Józefiaka, taty piątki dzieci i prelegenta Forum Tato.Net. Dodatkowo, w każdy poniedziałek o 20:00, będą odbywać się wydarzenia “na żywo”. Praktycznym odzwierciedleniem hasła „Mądrość & skuteczność” będzie program Forum Tato.Net, który składa się z trzech części. Część pierwsza: „Mądrość i skuteczność – aspekt osobisty. Co mnie napędza? Jak ojciec może lepiej dbać o własny rozwój?”. Część druga: Blok grup tematycznych – warsztaty, panele, seminaria on-line (w formie webinarów). Część trzecia: “Mądrość i skuteczność w relacjach rodzinnych i społecznych”. Ważnym punktem programu będą również „Męskie rozmowy o ojcostwie”, podczas których będzie można usłyszeć wartościowe i praktyczne świadectwa niejednego taty.

ar, zd / Warszawa

powrót do spisu treści

Bp Mazur zachęca do wspólnej modlitwy o 15:00 i 20:30  

Do wspólnego odmawiania Koronki do Bożego Miłosierdzia o godzinie 15:00 oraz różańca o 20:30, zaprasza wiernych biskup ełcki Jerzy Mazur. - W tym niełatwym czasie zwracajmy się o pomoc do Boga bogatego w Miłosierdzie i uciekajmy się do Niepokalanego Serca Matki Bożej – zaapelował duchowny.

apel bp. Jerzego Mazura

ar, kz / Ełk

powrót do spisu treści

Diecezja legnicka: lekcje online - także katecheza  

W związku z pandemią koronawirusa w całej Polsce wprowadzono wiele decyzji, ograniczeń, które mają na celu minimalizowanie niebezpieczeństwa zakażenia się wirusem. Wobec wyjątkowej sytuacji również Ministerstwo Edukacji Narodowej podęło kroki zmierzające do zapewnienia bezpieczeństwa najmłodszym Polakom. Od 16 marca zamknięto wszystkie szkoły podstawowe i średnie, przedszkola oraz uczelnie wyższe. Nie są to jednak dodatkowe ferie. Władze podkreślają, że jest to stan wyższej konieczności, wynikający z troski o społeczeństwo. Czas wolny od szkoły nie oznacza czasu wolnego od nauki.

Większość szkół wprowadza w tym czasie lekcje online. Nauczyciele kontaktują się z uczniami za pośrednictwem internetu, prowadzone są lekcje przy użyciu portali społecznościowych i różnych komunikatorów elektronicznych. W związku z zawieszeniem zajęć dydaktyczno-wychowawczych nauczyciele Powiatowego Zespołu Szkół w Chojnowie (diecezja legnicka) świadczą gotowość do pracy. Jak podkreśla dyrektor PSZ Mariusz Kowalczyk, w dniu, w którym nauczyciel ma planowaną lekcję z daną klasą, wysyła do uczniów wiadomość na dzienniku elektronicznym z tematem lekcji i informacją, w jaki sposób uczeń może go samodzielnie zrealizować (materiały dydaktyczne, strony w podręczniku, zadanie domowe itd.) - Wychowawcy informują uczniów o obowiązku sprawdzania wiadomości otrzymywanych w dzienniku elektronicznym. Ponadto nauczyciele prowadzą zajęcia online w utworzonych grupach w rożnych portalach społecznościowych i komunikatorach – zaznacza dyrektor Kowalczyk. Jak dodaje dyrektor, w takim sam sposób są prowadzone lekcje religii.

Jak się okazuje, niemal wszyscy uczniowie biorą udział w lekcjach on line. Jak mówi dyrektor PSZ, jest też pewien pozytywny aspekt lekcji prowadzonych w ten sposób. - Często są to indywidualne zajęcia z uczniem. Uczniowie mający pewne zaległości, po utworzeniu grupy mogą pracować z uczniami zdolniejszymi. Lekcje nie ograniczają się do wyznaczonych godzin lekcyjnych. W ramach akcji „Zostań w domu” uczniowie i nauczyciele wspólnie pracują w rożnych godzinach dnia, indywidualnie oraz grupowo – podkreśla dyrektor. Ponadto każdy uczeń, rodzic i nauczyciel mają obowiązek sprawdzania wszelkich zamieszczanych wiadomości w e-dzienniku, na stronie szkoły. Ułatwieniem takiego sposobu prowadzenia lekcji jest utworzenie na platformie Ministerstwa Edukacji Narodowej strony www.epodreczniki.pl, na której udostępnione są materiały do wykorzystania przez nauczycieli lub do samodzielnej nauki przez uczniów. Epodręczniki.pl to biblioteka bezpłatnych, sprawdzonych, zgodnych z aktualną podstawą programową materiałów edukacyjnych.

ksww / Legnica

powrót do spisu treści

Transmisje internetowe w diecezji legnickiej  

Biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski udzielił dyspensy od obowiązku udziału w niedzielnej i świątecznej mszy św. W diecezji legnickiej wierni zastosowali się do apelu władz państwowych i kościelnych. W parafiach w niedzielnych mszach św. uczestniczyło od kilkunastu do kilkudziesięciu osób. Jak podkreślił bp Kiernikowski w jednym z apeli, skorzystanie z dyspensy nie oznacza jednak rezygnacji z wiary. Zachęcił, aby wierni uczestniczyli w liturgii poprzez transmisje telewizyjne, radiowe czy internetowe.

W diecezji legnickiej wiele kościołów jest otwartych w ciągu dnia, aby pojedynczym wiernym umożliwić osobistą modlitwę. W niektórych kościołach trwa adoracja Najświętszego Sakramentu, min. w sanktuarium św. Jacka w Legnicy, gdzie jest adoracja wieczysta czy w kaplicy adoracyjnej w legnickiej Katedrze. Odpowiadając na apel przewodniczącego Episkopatu, w wielu miejscach księża i osoby Konsekrowane gromadzą się o godz. 20,30 na wspólnej modlitwie, aby przed Najświętszym Sakramentem odmówić różaniec w intencji ustania pandemii oraz w intencji osób chorych oraz tych, którzy się nimi opiekują, jak również służb medycznych i sanitarnych. Taka modlitwa jest transmitowana przez strony parafialne lub facebookowe tak, aby chętni mogli się w nią włączyć nie tylko duchowo, ale także za pośrednictwem obrazu i dźwięku.

Jak mówi ks. Piotr Kot, rektor legnickiego seminarium duchownego, każdego dnia taka modlitwa jest prowadzona w kaplicy seminaryjnej i jest ona transmitowana za pośrednictwem FB diecezji legnickiej i Gościa Legnickiego. W sobotę 14 marca modlitwie tej przewodniczył biskup legnicki Zbigniew Kiernikowski, natomiast w niedzielę 15 marca biskup pomocniczy Marek Mendyk. Modlitwy takie transmitowane są internetowo również przez inne parafie, min. w Bolesławcu – bazylika Wniebowzięcia NMP oraz par. Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, Lubinie – św. Maksymiliana Kolbe, Witkowie, a także z kaplicy domu parafialnego przy Katedrze. Ponadto wierni mogą przeżywać Eucharystię niedzielną, łącząc się duchowo ze swoimi wspólnotami. Taką możliwość, poprzez transmisje internetowe, dają min. parafia katedralna, parafia salezjańska w Lubinie, parafia św. Maksymiliana w Bogatyni, parafia Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Bolesławcu czy parafia św. Andrzeja w Męcince.

ksww / Legnica

powrót do spisu treści

KRAJ  

MSWiA: związki zawarte w tzw. Reformowanym Kościele Katolickim bez skutków cywilno-prawnych  

"Związki małżeńskie zawarte w Reformowanym Kościele Katolickim nie wywołują żadnych skutków cywilno-prawnych" - wyjaśnia Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w komunikacie przekazanym mediom po informacji, że zarejestrowany został tzw. Reformowany Kościół Katolicki dopuszczający udzielanie ślubów parom homoseksualnym.

Jak poinformowała w poniedziałek "Rzeczpospolita", resort prowadzący rejestr legalnie funkcjonujących w Polsce Kościołów i związków wyznaniowych, dokonał rejestracji tzw. Reformowanego Kościoła Katolickiego. Jednym z jego postulatów ma być dopuszczalność udzielania ślubów parom jednopłciowym. Zdaniem "Rz", urzędnicy MSWiA nie mogli odmówić rejestracji, gdyż wspólnota spełniała wymagane kryteria.

Jednak resort odniósł się wkrótce do całej sprawy. W komunikacie przekazanym Polskiej Agencji Prasowej poinformowano: "Wyjaśniamy, że związki małżeńskie zawarte w Reformowanym Kościele Katolickim nie wywołują żadnych skutków cywilno-prawnych”. „Nie można ich uznać za ślub cywilny na gruncie polskiego prawa – nie ma ustawy, a także umowy między Rządem RP a Reformowanym Kościołem Katolickim, która by na to pozwalała” - dodaje MSWiA.

Obowiązujący stan prawny w Polsce potwierdził w swoim komentarzu mec. Jerzy Kwaśniewski z Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej "Ordo Iuris". - Państwo polskie nie zajmuje się obrzędami w rozpoznawanych ruchach religijnych. "Błogosławione" w tych ruchach relacje jednopłciowe nie rodzą żadnych skutków w świetle prawa cywilnego - napisał. Konstytucja RP w art 18 mówi: "Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej".

lk, radiomaryja.pl, ordoiuris.pl / Warszawa

powrót do spisu treści

CARITAS POLSKA  

Mobilizacja diecezjalnych Caritas wobec zagrożenia koronawirusem  

Wolontariat kryzysowy, reorganizacja pomocy żywnościowej, specjalne dyżury – to niektóre z rozwiązań wprowadzonych w odpowiedzi na wyzwania ostatnich dni. Podstawą jest zachowanie zasad bezpieczeństwa, ale Caritas nie ustaje w niesieniu pomocy potrzebującym - poinformowała KAI największa pozarządowa organizacja charytatywna.

Diecezja koszalińsko-kołobrzeska została podzielona na pięć stref; dla każdej z nich wyznaczono koordynatora, który jest odpowiedzialny za organizację wolontariatu kryzysowego. Zgłoszenia wolontariuszy są przyjmowane elektronicznie, poprzez formularz dostępny na stronie internetowej miejscowej Caritas (http:// koszalin.caritas.pl/index.php/aktualnosci/wolontariat-kryzysowy/). Na stronie są też podane numery telefonów koordynatorów i mapa diecezji, na której każdy potrzebujący pomocy może sprawdzić, do której strefy należy jego gmina. Pomocą polegająca na robieniu codziennych zakupów i dostarczaniu leków z apteki będą obejmowane osoby starsze, chore, należące do grupy wysokiego ryzyka, jeśli chodzi o możliwość zakażenia. Program ruszył w poniedziałek, 16 marca.

Podobne rozwiązania stosują inne diecezjalne Caritas, m.in. w Poznaniu. Wolontariusze będą odbierać pieniądze od osób potrzebujących i za nie dokonywać zakupów, a następnie dostarczać je podopiecznym. Działania, prowadzone we współpracy Miasta Poznania, poznańskiej Caritas, harcerzy oraz innych organizacji pożytku publicznego, mają na celu zachowanie środków bezpieczeństwa i zadbanie o to, aby osoby chore i starsze pozostały w domu. Za ich koordynację po stronie wolontariuszy odpowiedzialne będzie Centrum Wolontariatu Caritas. – Apeluję również, aby nie zapominać o osobach potrzebujących z bliskiego sąsiedztwa. Postarajmy się włączyć w tę pomoc i otoczyć opieką oraz wsparciem osoby z naszego otoczenia, które mogą być w grupie ryzyka – zachęca ks. Łukasz Łukasik, zastępca dyrektora Caritas Archidiecezji Poznańskiej.

W związku z zagrożeniem koronawirusem, Caritas Diecezji Siedleckiej uruchomiła specjalne dyżury telefoniczne. – Mogą się zgłaszać osoby potrzebujące pomocy m.in. w wykupieniu leków, żywności oraz innych artykułów pierwszej potrzeby. Chodzi głównie o seniorów i osoby samotne. Pomoc udzielana jest przez wolontariuszy Caritas diecezjalnej – informuje Anna Nowińska z biura prasowego Caritas Diecezji Siedleckiej.

Zagrożenie koronawirusem dotyka liczne grupy potrzebujących, korzystających ze wsparcia Caritas. Przypomina o tym m.in. Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Głównymi odbiorcami naszej pomocy w łaźni i jadłodajni są bezdomni, będący często seniorami. - Nie możemy ich pozostawić bez opieki. Dlatego jadłodajnia i łaźnia we Wrocławiu pracują bez zmian, zamknięta została jadłodajnia w Oławie. Jadłodajnia przy ul. Słowiańskiej 17 wydaje posiłki codziennie od poniedziałku do soboty, od godz. 12.00 do 14.00. Łaźnia i magazyn odzieży działają bez zmian, trzy razy w tygodniu, w poniedziałki, środy i piątki, od 6.00 do 14.00. W placówkach zostały wprowadzone zasady zwiększające bezpieczeństwo zarówno pracowników, wolontariuszy jak i podopiecznych – informuje Paweł Trawka, rzecznik prasowy wrocławskiej Caritas, która przygotowuje także paczki żywnościowe dla osób dotkniętych bezdomnością.

W związku z odwołaniem ogólnopolskiej zbiórki żywności „Tak. Pomagam!”, zaplanowanej na 20 i 21 marca, a także utrudnień w dystrybucji żywności w dotychczasowych formach, Caritas Polska oraz Caritas diecezjalne apelują o przekazywanie wsparcia na pomoc żywnościową, z której rocznie korzysta 350 tys. osób, w tym wielu seniorów. Informacje o SMS-owych zbiórkach i numery kont, na które lokalnie można przekazywać darowizny na ten cel, są podawane na stronach Caritas diecezjalnych. W skali ogólnopolskiej Caritas Polska uruchomiła program „Kromka chleba dla sąsiada”; przekazana w jej ramach pomoc również zostanie skierowana do potrzebujących w diecezjach.

Jak można pomóc?

Caritas Polska / Warszawa

powrót do spisu treści

Diecezja zielonogórsko-gorzowska: Caritas pomaga samotnym i chorym  

W trudnym czasie epidemii naprzeciw samotnym i chorym seniorom wychodzi diecezjalna Caritas. Wolontariusze będą przywozić posiłki i robić najpotrzebniejsze zakupy. Aby uzyskać pomoc wystarczy zadzwonić.

Caritas diecezji zielonogórsko-gorzowskiej apeluje do seniorów, aby pozostali w domu i unikali dużych skupisk ludzi, a także korzystali z pomocy sąsiadów. – Prosimy sąsiadów, którzy wiedzą o takich osobach, aby przekazywali informacje do naszej placówki. Prosimy, również wolontariuszy Parafialnych Zespołów Caritas z całej diecezji, by zatroszczyli się o seniorów, samotnych i chorych z terenu parafii – wyjaśnia ks. Stanisław Podfigórny, dyrektor diecezjalnej Caritas.

W poniedziałki, środy i piątki Caritas na terenie Zielonej Góry będzie realizowała posiłek na dowóz dla seniorów samotnych i chorych. – Każda taka osoba, która uważa, że potrzebuje pomocy w dowozie posiłku lub wykupieniu leków, może dzwonić pod wskazane numery i dopytać o szczegóły – wyjaśnia dyrektor Caritas. Zgłoszenia należy przekazywać do godz. 10.00. Numery kontaktowe: 600 986 494, tel. 600 990 394.

kk / Zielona Góra

powrót do spisu treści

WYWIAD  

Grajewski: kard. Wyszyński wobec Kościoła na Wschodzie – nieznana karta jego biografii  

W posłudze kard. Stefana Wyszyńskiego pomoc dla represjonowanego Kościoła w Związku Sowieckim zajmowała ważne miejsce - stwierdza w rozmowie z KAI dr Andrzej Grajewski. Znany historyk Kościoła ujawnia najnowsze wyniki swoich badań, które odsłaniają nieznaną dotąd kartę z życia Prymasa Tysiąclecia. Punktem wyjścia do rozmowy była publikacja tekstu dr. Andrzeja Grajewskiego pt. „Strażnik wiary na Kresach. Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński wobec Kościoła na terenach Związku Sowieckiego. Rekonesans badawczy”.

„Nie znamy wszystkich kapłanów wyświęconych tajnie przez kard. Wyszyńskiego (…). Każdy z nich miał wielkie znaczenie dla przetrwania duszpasterstwa na tym terenie. Wszystkie święcenia odbywały się w Polsce, przy okazji wyjazdów turystycznych, lub odwiedzin rodzinnych ze strony kandydatów do kapłaństwa” – mówi historyk.

„Taką ważną postacią z sowieckiej Ukrainy był znany lekarz ze Lwowa prof. Henryk Mosing. 20 września 1961 r. w Warszawie otrzymał on z rąk kardynała święcenia diakonatu, natomiast w nocy 21 października 1961 r. święcenia kapłańskie. Odbyło się to w ścisłej tajemnicy w klasztorze ss. Służebniczek Krzyża w Laskach pod Warszawą. Ks. Mosing przez wiele lat działał jako ksiądz, nielegalnie, docierając do najdalszych zakątków Związku Sowieckiego. Było to możliwe, ponieważ równocześnie był znanym lekarzem, współpracownikiem światowej sławy epidemiologa prof. Rudolfa Weigla. Prowadził badania w całym Związku Sowieckim. Katolikom, którym udzielał posługi sakramentalnej, był znany jako ojciec Paweł. Spośród jego uczniów kilku zostało później kapłanami” – opowiada Andrzej Grajewski.

Macin Przeciszewski (KAI) / Katowice

powrót do spisu treści

OPINIA  

Przeciszewski: sprawa Jeana Vaniera – pytania bez odpowiedzi  

„Raport podsumowujący”, ogłoszony 22 lutego przez L’Arche International sugeruje, że Jean Vanier był kłamcą i manipulatorem, wykorzystującym swój duchowy autorytet dla przestępczego zaspokajania swych potrzeb seksualnych - na dodatek wyznawcą jakiejś chorej mistyki. Odnoszę jednak wrażenie, że dokument ten został stworzony zbyt pośpiesznie i nieco „na skróty”, bez jasnej metodologii, bez przeprowadzenia postępowania analogicznego do sądowego i bez prawa do obrony. Jestem przekonany, że potrzebna jest kontynuacja badań wokół tej postaci, która z jednej strony uczyniła tak wiele dobra, a z drugiej kryje w sobie jakąś wstrząsającą tajemnicę – pisze Marcin Przeciszewski.

„Po pierwsze, szokiem dla mnie były informacje zawarte w ‘Raporcie podsumowującym’ l’Arche, ujawniające nieznaną mi mroczną stronę życia Jeana Vanier. Po drugie, równym szokiem dla mnie jest recepcja raportu. Został on przyjęty jako niepodważalna prawda odsłaniająca hipokryzję i cynizm tej postaci, realizowanych w postaci seksualnego wykorzystywania co najmniej sześciu kobiet, z użyciem autorytetu duchowego. Taką narrację przejęły najbardziej opiniotwórcze światowe media, polskich nie wyłączając” – pisze Przeciszewski.

czytaj dalej…

Marcin Przeciszewski / Warszawa

powrót do spisu treści

STOLICA APOSTOLSKA  

Papież zreformował watykański system sądowniczy  

Franciszek zreformował watykański wymiar sprawiedliwości. Promulgowane dziś przez papieża prawo modyfikuje rozporządzania wydane w tej kwestii jeszcze przez św. Jana Pawła II w 1987 r. Dostosowany w ten sposób system sądowniczy lepiej ma realizować swoje cele w takich dziedzinach, jak walka z korupcją czy przestępstwami finansowymi.

Jak wyjaśnia Giuseppe Pignatone, prezes trybunału watykańskiego, Papież chce zapewnić sędziom zarówno niezawisłość, jak i odpowiedni profesjonalizm.

„Z jednej strony potwierdzono to, co już istniało w dotychczasowym systemie sądownictwa, a mianowicie fakt, że sędziwie pod względem hierarchicznym podlegają Papieżowi, bo to on ich mianuje i usuwa z urzędu, ale zarazem cieszą się pełną niezawisłością w wypełnianiu swych funkcji. Nowe jest tak naprawdę szczegółowe określenie kwalifikacji i wymogów, które muszą spełniać prawnicy, by zapewnić właściwy przebieg dochodzenia i sprawiedliwe orzeczenia w coraz to nowych dziedzinach.“

Krzysztof Bronk/vaticannews / Watykan

powrót do spisu treści

Mimo pandemii koronawirusa papież spotkał się ze współpracownikami  

Pomimo obaw związanych z panującą we Włoszech pandemią koronawirusa Ojciec Święty spotyka się ze swoimi współpracownikami.

Jak poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej Franciszek przyjął dziś na poszczególnych audiencjach prywatnych kardynała Kevina Farrella, prefekta Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia; kardynała Beniamino Stellę, prefekta Kongregacji ds. Duchowieństwa; Paolo Ruffiniego, prefekta Dykasterii ds. Komunikacji; oraz kardynała Giuseppe Betoriego, arcybiskupa Florencji.

st (KAI) / Watykan

powrót do spisu treści

Kard. Ryłko: papież daje nam zastrzyk nadziei  

To była wizyta-przesłanie. Papież pragnął w ten sposób dać świadectwo swojej wiary, że Pan, przez wstawiennictwo Maryi, nie opuszcza nas nawet w chwilach tak trudnych, jak ta. Był to więc jego zastrzyk nadziei - mówi kard. Stanisław Ryłko, archiprezbiter Bazyliki Większej NMP, którą wczoraj w godzinach popołudniowych odwiedził z pielgrzymką papież Franciszek.

W rozmowie z włoskim dziennikiem "Avvenire", gospodarz Bazyliki Większej NMP opowiada o tym, w jaki sposób zrodziła się idea papieskiej pielgrzymki do stóp Maryi, czczonej w wizerunku Ocalenia Ludu Rzymskiego. "W czwartek, 12 marca zostałem przyjęty na audiencji prywatnej przez Ojca Świętego. I rozmawialiśmy o ikonie Salus Populi Romani, tak mu drogiej. Wspominaliśmy też, że rzymianie zawsze uważali ją za tarczę broniącą przed wszelkimi plagami, wojnami i innym złem, które nękało miasto na przestrzeni wieków. I zawsze zwracali się do niej, błagając o ocalenie, jak wskazuje na to Jej wezwanie" - wyjaśnia - "Upłynęły trzy dni i w niedzielę, 15 marca rano otrzymałem telefon: Ojciec Święty pragnie przybyć popołudniu, by modlić się przed tą ikoną – powiedziano mi z Watykanu. Oczywiście bardzo się ucieszyłem i byliśmy w gotowości do przyjęcia Ojca Świętego, tak jak w przypadku wszystkich poprzednich 80 wizyty, które złożył w bazylice przed swoimi międzynarodowymi podróżami i po nich, od pierwszego dnia po swoim wyborze, kiedy zawierzył Maryi Salus Populi Romani swój pontyfikat".

Jak podkreśla kard. Ryłko, Ojciec Święty podczas wczorajszej był spokojny. "To Piotr i naprawdę jest człowiekiem wielkiej wiary, który każdym słowem i gestem realizuje swoją misję umacniania braci w wierze" - mówił. Tak, jak zawsze Ojciec Święty przyniósł Maryi kwiaty. Zazwyczaj są one w kolorze flagi kraju, który odwiedza. Wczorajszy bukiet miał białe i żółte barwy Watykanu. Jak wspomina kardynał, papież spędził 20 minut na modlitwie przed wizerunkiem Maryi. "Tak, jak syn przed swoją matką, ponieważ on jest wiernym synem Maryi, kochającej w nadzwyczajny sposób". "Dla Ojca Świętego, to nie jest zwykła bazylika, ale prawdziwe Sanktuarium i on pragnie, aby to miejsce takim pozostało. Widzę jak wzrusza się za każdym razem, kiedy tu przybywa. Mówił mi, że odczuwa tutaj owe 16 wieków miłości, jaką rzymianie darzą Najświętszą Maryję. Także wczoraj zapytał, jak przeżywamy ten czas i dał nam wielką nadzieję" - mówi hierarcha. Przypomniał, że kościół pozostaje otwarty dla wiernych, którzy mogą w nim przystąpić do spowiedzi i przyjąć Komunię Świętą. Zapewnił też, że modlitwa w tej świątyni trwa nieustannie.

azr (KAI/Avvenire) / Watykan

powrót do spisu treści

SYLWETKA  

Kard. Koch - watykański „minister ds. ekumenizmu” skończył 70 lat  

Szwajcarski kardynał kurialny Kurt Koch skończył 15 marca 70 lat. Jako przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan, od prawie dziesięciu lat jest w Watykanie „głównym ekumenistą papieża” - zarówno u Franciszka, jak i wcześniej u Benedykta XVI.

W dialogu z innymi Kościołami kard. Koch jest przykładem rzetelności i ciągłości oraz wzorem dyplomatycznego stylu. Jak powiedział w jednym z wywiadów 60 proc. jego pracy to dyplomacja. Co watykański minister ekumenizmu miał na myśli, pokazuje jego kalendarz w pierwszych tygodniach tego roku: spotkanie ze Światową Federacją Luterańską w Genewie, udział w Światowym Forum Holokaustu w Jerozolimie, spotkanie na temat dialogu teologicznego z Kościołami prawosławnymi w Libanie, wiele spotkań w Rzymie, na przykład w ramach Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.

czytaj dalej…

tom (KAI) / Watykan

powrót do spisu treści

ŚWIAT  

Rosja: w Moskwie zawiązał się Społeczny Komitet „Wolność Sumienia”  

Grupa trzech rosyjskich obrońców praw człowieka powołała w Moskwie do życia Społeczny Komitet „Wolność Sumienia” (Komitet Jakuninowski). Ma on zabiegać o równoprawne traktowanie przez państwo wszystkich wyznań, bez stosowania wobec nich „podwójnych standardów”, o przeciwdziałanie przemocy i dyskryminacji w sprawach dotyczących wolności sumienia i przekonań, o wypełnianie przez władze Rosji wziętych na siebie zobowiązań międzynarodowych w tej dziedzinie, o zniesienie przepisów ograniczających tę wolność oraz o ujawnianie wszelkich przejawów łamania jej.

Na wstępie swej deklaracji programowej, ogłoszonej przez rosyjski portal Credo.Press 12 marca, jej autorzy przywołali fragment Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka z 1948, mówiący o prawie każdego człowieka do wolności myśli, sumienia i religii, łącznie z prawem do zmiany religii czy przekonań oraz do wyznawania swej religii zarówno jednostkowo, jak i wraz z innymi. Podkreślono, że jeszcze niedawno nie można było wyobrazić sobie „taką rzeczywistość naszych czasów jak zagłada całych wyznań, rozpoczęcie w istocie prześladowań religijnych, uchwalenie przez Dumę Państwową przepisów, wprowadzających w praktyce odpowiedzialność karną za wyznawanie «nieprawidłowej» wiary lub za «niesłuszne» poglądy społeczno-polityczne, próby podważania świeckiego charakteru państwa i zakaz publicznego wyrażania swych przekonań”. Tymczasem w dzisiejszej Rosji wolność sumienia obywateli pozostaje nadal „pod czujnym nadzorem państwa”, a ustawodawstwo krajowe pozwala manipulować prawami mniejszości zarówno religijnych, jak i świeckich. Uszczuplane są także prawa i swobody obywatelskie wtedy, gdy korzysta się z nich w celu wyrażania poglądów, które ktoś uważa za sporne, obraźliwe czy po prostu niepożądane dla obecnej władzy. W tej sytuacji, „w obliczu palącej konieczności zespolenia wysiłków społeczeństwa, ruchów na rzecz praw człowieka, świeckich i religijnych organizacji oświatowych i humanistycznych oraz wszystkich ludzi dobrej woli” uznali za stosowne powołanie do życia Społecznego Komitetu „Wolność Sumienia” (Komitetu Jakuninowskiego). Zdaniem jego twórców w obecnych warunkach tylko wspólnymi działaniami będzie można osiągnąć postęp w tej dziedzinie.

Nowa organizacja ma charakter świecki, chce bronić interesów nie poszczególnych grup ideologicznych czy wyznań, ale praw wszystkich ludzi, niezależnie od ich poglądów i przekonań religijnych. Walka o wolność religijną może zakończyć się powodzeniem tylko wówczas, gdy sama stanie się integralną częścią ogólnego ruchu w obronie powszechnej zasady wolności sumienia. W procesie tym jest miejsce dla każdej organizacji świeckiej czy religijnej – podkreślili inicjatorzy akcji. Komitet stawia przed sobą pięć głównych zadań. Najpierw chce dążyć do stosowania jednakowej tolerancji religijnej i ideologicznej, bez „podwójnych standardów”, do zapewnienia bezpieczeństwa tym, którzy korzystają ze swych praw do wolności słowa. Następnie zamierza zabiegać o niedopuszczanie do stosowania przemocy w sprawach dotyczących wolności sumienia i przekonań, o utworzenie mechanizmu wczesnego wpływania na uchwalanie i stosowanie odpowiednich postanowień oraz sprzyjające dialogowi na wszystkich szczeblach. Trzecim postulatem jest domaganie się od władz Federacji Rosyjskiej wypełniania wziętych na siebie zobowiązań międzynarodowych w zakresie obrony prawa do wolności sumienia i wyrażania swych przekonań oraz przekuwania tych zobowiązań z „deklaracji zamiarów” w rzeczywistość. W punkcie czwartym Komitet będzie dążył do zniesienia ustaw, ograniczających to prawo, a zwłaszcza takich niejednoznacznych postanowień jak „obraza uczuć ludzi wierzących” lub utrwalających zasadę ideologicznej wyższości jednej grupy ludności nad inną. I wreszcie sygnatariusze pragną ujawniać wszelkie przypadki łamania tych praw, nadawać im międzynarodowy rozgłos, zapewniać poszkodowanym stosowną obronę prawną oraz wspierać misje pokojowe i humanitarne.

kg (KAI/C.P) / Moskwa

powrót do spisu treści

Lyon: były ksiądz skazany na 5 lat więzienia  

Sąd ds. karnych w Lyonie skazał dziś 74-leniego Bernarda Preynata, byłego księdza tamtejszej archidiecezji na pięć lat więzienia za molestowanie seksualne małoletnich. Pracując w parafii w Sainte-Foy-lès-Lyon przez wiele lat molestował on w sumie ponad 70 skautów. W lipcu 2019 r. został wydalony karnie ze stanu duchownego.

Sprawa odbywała się z pozwu dziesięciu ofiar, wobec których czyny nie uległy przedawnieniu, niemal 30 lat po bolesnych wydarzeniach. Były ksiądz zapewnił, że po 1991 r. nie molestował dzieci. Skonfrontowany na sali sądowej z dwoma ze swych ofiar, poprosił je o wybaczenie. Przyznał, że molestował skautów praktycznie w każdy weekend, a także cztery, pięć razy w tygodniu podczas obozów letnich. Wbrew zeznaniom ofiar zaprzeczył, by całował je w usta i dodał, że miał bzika na punkcie oczu, dlatego całował dzieci w oczy i brwi. Wyznał, że sprawiało mu to przyjemność seksualną. Obmacywał ponad 70 małoletnich skautów i zmuszał ich do seksu oralnego.

W związku ze sprawą Preynata w marcu 2019 r. tamtejszy sąd skazał arcybiskupa Lyonu kard. Philippe’a Barbarina na pół roku więzienia w zawieszeniu za niezgłoszenie seksualnych wybryków swego ówczesnego podwładnego wymiarowi sprawiedliwości. Zdając sobie sprawę z bardzo poważnych oskarżeń kierowanych pod adresem tego duchownego, kard. Barbarin od początku przypominał, że w okresie, gdy doszło do tych czynów, nie był arcybiskupem Lyonu (został nim w 2002 r.) i nie krył żadnego przypadku pedofilii. Jak wiadomo, 30 stycznia b.r. sąd apelacyjny w Lyonie uniewinnił kard. Philippe’a Barbarina, który mimo to poprosił Ojca Świętego o przyjęcie rezygnacji z rządów pasterskich. Papież Franciszek przyjął ją 6 marca bieżącego roku.

st, pb (KAI) / Lyon

powrót do spisu treści

Burmistrz Wenecji zawierzył miasto Maryi  

W obliczu epidemii koronawirusa, która szczególnie dotyka północne Włochy, burmistrz Wenecji zawierzył miasto, region wenecki i całą Italię Niepokalanemu Sercu Maryi. Uczynił to 13 marca przez obrazem Matki Bożej w bazylice Madonna della Salute.

Burmistrz Luigi Brugnaro, ubrany w trójkolorową szarfę we włoskich barwach narodowych, odczytał akt zawierzenia, napisany przez patriarchę Wenecji abp. Francesco Moraglię.

Sam poinformował o tym wydarzeniu na swym koncie na Twitterze, zamieszczając wideo. - Ponawiając śluby złożone przez Serenissimę [Najjaśniejsza - potoczna nazwa dawnej Republiki Weneckiej - KAI], dziś rano zawierzyłem siebie, miasto Wenecję i całe Włochy Matce Bożej Uzdrowieniu Chorych. W tym trudnym czasie dla naszych wspólnot powinniśmy wierzyć, że wszyscy razem, zjednoczeni, będziemy silniejsi niż przedtem - napisał Brugnaro, opatrując swój wpis hasztagiem: #andratuttobene (wszystko będzie dobrze).

pb / Wenecja

powrót do spisu treści

Przewodniczący COMECE krytykuje brak solidarności między krajami UE  

Przewodniczący Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) skrytykował Unię Europejską w obliczu kryzysu pandemii koronawirusa. W rozmowie z Radiem Watykańskim kard. Jean-Claude Hollerich z Luksemburga skarży się na brak solidarności między państwami.

„Chiny pomagają Indiom i one mogą tylko za to podziękować. Ale niestety muszę powiedzieć, że inne kraje europejskie nie zapewniają sobie takiej pomocy! Myślę, że najbardziej dotknięte narody zawsze potrzebują pomocy z zewnątrz. Europa jest wspólnotą solidarności, ale nie podkreśla się tego, dopóki wszystko idzie dobrze. Solidarność jest szczególnie ważna w dramatycznych momentach: teraz trzeba pokazać, że istnieje europejska tożsamość. Tak europejska, chrześcijańska tożsamość!” - mówi arcybiskup Luksemburga. Zwrócił uwagę, że Niemcy i Francja wprowadziły zakaz wywozu odzieży ochronnej przeciwko koronawirusowi dlatego włoski rząd nie otrzymał pomocy wcześniej o nią prosząc. Z drugiej strony Chiny, u których wirus pojawił się jako pierwszy, dostarczyły Włochom maski ochronne. "Reżim chce puścić w niepamięć to, że początkowo ukrywał pojawienie się wirusa" - stwierdził kard. Hollerich. Jego zdaniem wiele państw w Europie zamyka teraz granice i podejmuje decyzje tylko w interesie swoich narodów nie biorąc pod uwagę innych. „Dlatego apeluję do polityków: jeśli jest to możliwe dajmy świadectwo głębokiej solidarności, która powinna panować w Europie! Dzisiaj ryzykujemy zamykając się, gdy występują takie nieszczęśliwe zdarzenia. Ale jako chrześcijanie nie powinniśmy tak postępować, nie powinniśmy zamykać serc!” - powiedział kard. Hollerich.

Purpurat uważa, że kryzys związany z pandemią koronawirusa stanowi ważną lekcję. „Myślę, że nadszedł czas, aby zatrzymać się i pomyśleć o tym, co jest naprawdę ważne w naszym życiu. Wszystko to pozwala nam ponownie zrozumieć, że nasze życie jest w rękach Boga. I zrozumieć, że nie możemy sami z siebie osiągnąć szczęścia. Że nasze istnienie jest kruche. To, czego teraz doświadczamy, może pomóc nam zagłębić się w tajemnicę Chrystusa: Jego śmierci na krzyżu i Jego zmartwychwstania. Nie boję się, jestem bardzo spokojny: Bóg tu jest. Bóg jest z nami” - powiedział przewodniczący COMECE.

tom (KAI) / Luksemburg

powrót do spisu treści

Egipt: Al-Azhar zezwala na zwieszenie modlitw muzułmańskich  

W trosce o ochronę przed zakażeniami koronawirusem islamskie prawo szariatu zezwala na zawieszenie modlitw z udziałem dużej liczby osób, w tym także muzułmańskich modlitw piątkowych. Media egipskie poinformowały 15 marca, że taką decyzję podjęła rada najwyższych nauczycieli religijnych kairskiego Al-Azhar. Meczet Al-Azhar i połączony z nim uniwersytet uchodzą za jeden z największych autorytetów wykładni islamu sunnickiego.

Ze względu na szybko rozprzestrzeniającego się śmiertelnego wirusa oraz brak środków do walki z nim, muzułmanie są zwolnieni z obowiązku uczestniczenia w piątkowych modlitwach w meczetach, a także w innych wydarzeniach z udziałem większej liczby osób - zadecydowała rada najwyższych nauczycieli religijnych Al-Azhar. Także inne kraje mogą ogłosić okresowe zwolnienie z udziału we wspólnych modlitwach piątkowych w meczetach, aby w ten sposób ograniczać możliwość zainfekowania wirusem COVID-19. Te kroki są konieczne, gdyż osoby zakażone nie zawsze okazywały objawy choroby i dlatego stanowiły zagrożenie dla innych. W porozumieniu z egipskimi władzami rada Al-Azhar postanowiła też, że meczety w Egipcie powinny pozostać otwarte w czasie pięciu dziennych modlitw muzułmańskich.

Także Kościół koptyjski zapowiedział zawieszenie na dwa tygodnie większości swojej działalności. Codzienne nabożeństwa powinny się odbywać w większej liczbie dla małych grup wiernych tak, aby uniknąć dużych skupisk ludzkich.

ts / Kair

powrót do spisu treści

O. Janociński: Kościół w Japonii wobec pandemii koronawirusa  

Od Środy Popielcowej do końca marca br. we wszystkich kościołach archidiecezji tokijskiej nie ma Mszy św. w niedziele. Większość kościołów, wliczając w tym dominikański pw. św. Dominika w Tokio-Shibuya, największa świątynia zakonu w Japonii, jest też zamknięta. Nie ma codziennej Mszy św. z udziałem wiernych, ale są modlitwy południowe i wieczorne - informuje o. Paweł Janociński OP, duszpasterz japońskiej Polonii od ponad 40 lat pracujący w Kraju Kwitnącej Wiśni.

Z kolei kościół św. Ignacego przy tokijskim Uniwersytecie Sophia, de facto centrum duszpasterskim katolickiej Japonii, jest otwarty i tam gromadzą się wierni na modlitwach. Kuria arcybiskupia Tokio zezwoliła na odprawianie Eucharystii w małych grupach. Dotyczy to głównie klasztorów zgromadzeń żeńskich. "Sam odprawiam prawie każdego dnia Msze św. dla zakonnic ze zgromadzenia Najświętszego Serca Jezusa (Sacré Coeur)" - mówi o. Janociński. Przypomina, że na początku „kościelnej kwarantanny” w pierwszą niedzielę Wielkiego Postu pojechał do Hanno w diecezji Saitama i odprawił tam z o. Jerzym Widomskim OP Msze św. z udziałem jednego wiernego. W drugą i trzecią niedzielę odbyły się Msze św. w domach polonijnych w grupie około dziesięciu osób. Ponadto odprawiono wszystkie nabożeństwa wielkopostne, w trakcie których szczególnie modlono się w intencji chorych.

Wyjątkiem w japońskim Kościele jest diecezja Jokohama. Tam biskup zostawił proboszczom możliwość decydowania co do odprawiania Mszy św. "Wczoraj odprawiłem Msze św. w bazie wojsk amerykańskich w Camp Zama; tym samym dołączyliśmy się do apelu prezydenta USA Donalda Trumpa, który ogłosił 15 marca Narodowym Dniem Modlitwy. Poza tym w kościele w Tobie koło Jokohamy, gdzie proboszczem jest Polak, ks. Adam Kurzak poprowadziłem zajęcia biblijne. Niestety rekolekcje, które miałem mieć kościele w Fuji-Yoshida, zostały odwołane" - mówi o. Janociński. Wszystkie Msze św. w Tokio, które prawie każdego dnia polski dominikanin odprawia w centrach katolickich w Tokio-Yotsuya: Nikola Bare i Kibe-Hall, zostały na prośbę władz, jak na razie, zawieszone do końca marca. "Czas na głębsze i indywidualne spotkanie ze Zbawicielem" - stwierdza duszpasterz japońskiej Polonii.

tom, o. pj (KAI Tokio) / Tokio

powrót do spisu treści

PATRON DNIA  

Św. Patryk (17 marca)  

Św. Patryk urodził się w rzymskiej Brytanii ok. 385 r. Był synem podoficera. Jego rodzina była chrześcijańska, ale odebrał świeckie wychowanie. Gdy miał 16 lat, został uprowadzony przez irlandzkich piratów i przez sześć lat w niewoli pasł owce. W tym czasie nastąpił jego powrót do chrześcijaństwa. Na przypadkowym statku udało mu się uciec do Francji, gdzie kształcił się później w najsłynniejszych szkołach w Erinsi i w Auxerre.

Gdy w Irlandii zmarł wysłannik papieski św. Palladiusz, papież Celestyn I wyświęcił Patryka w 432 r. na biskupa. Święty zastał tam tylko małe wspólnoty chrześcijan, otoczone i nękane przez pogańskie szczepy irlandzkie. Potrafił jednak zdobyć przychylność lokalnych władców, dla wybranych plemion ustanowił biskupów, którym dodał grono pomocników, żyjących wspólnie na sposób klasztorny. W ten sposób opaci klasztorów byli zarazem biskupami. Właśnie od św. Patryka wywodzi się rozpowszechniony później w całym świecie zwyczaj zwoływania na modlitwę za pomocą dzwonu. Prawdopodobnie w 444 r. Patryk zbudował swój kościół biskupi w Armagh (Ulster, Północna Irlandia), a miasto to stało się stolicą prymasów Irlandii. Św. Patryk spędził w Irlandii 40 lat na intensywnym głoszeniu Ewangelii, modlitwie i ascezie. Do dziś miejscem kultu św. Patryka jest Croah Patrick, góra na której często spędzał on Wielki Post. Pod koniec życia św. Patryk z przerażeniem obserwował podbój Irlandii przez pogan, którzy wzięli do niewoli ogromne rzesze chrześcijan. Wydawało się, że efekt jego kilkudziesięcioletniej pracy ewangelizacyjnej zostanie zniszczony. Okazało się jednak, że chrześcijaństwo zapuściło wśród Irlandczyków bardzo głębokie korzenie i ocalało. Wielu mnichów irlandzkich było później misjonarzami kontynentu europejskiego.

ts (KAI)

powrót do spisu treści

W NAJBLIŻSZYM CZASIE  

Różaniec na Facebooku z abp. Gądeckim  

Na Facebooku odbędzie się dziś wieczorem transmisja różańca z kaplicy w domu metropolity poznańskiego – Zapraszamy do wspólnej modlitwy z abp. Stanisławem Gądeckim w intencji ustania pandemii koronawirusa – czytamy na stronie internetowej diecezji. Modlitwa ma odbywać się każdego dnia o tej samej porze.

Transmisja rozpocznie się o 20:30 na stronie: https://www.facebook.com/archidiecezja.poznanska/

„Jako chrześcijanie starajmy się – w tym wielkopostnym czasie – podjąć rozważania nad krzyżem naszego Zbawiciela Jezusa Chrystusa, który jednoczy się z naszymi cierpieniami. Osobiście każdego wieczora o godzinie 20.30 będę modlił się za Was na różańcu i o to samo proszę kapłanów w kościołach, a także Was wszystkich w Waszych domach. Trwajmy w modlitewnej jedności” – mówił w orędziu telewizyjnym 14 marca przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.

ar, ms / Poznań

powrót do spisu treści

Sanktuarium w Ratowie: biblijne rekolekcje wielkopostne on-line  

„W drodze do Jerozolimy” - pod takim hasłem Sanktuarium Diecezjalne pw. św. Antoniego Padewskiego w Ratowie, organizuje biblijne rekolekcje wielkopostne on-line. Od 17 marca poprowadzi je biblista o. Ryszard Wróbel OFM Conv. Rekolekcje on-line w sytuacji zagrożenia epidemicznego są najbardziej bezpieczną formą duchowego przygotowania się do świąt Zmartwychwstania Pańskiego.

Wielkopostne Rekolekcje Biblijne on-line pt. „W drodze do Jerozolimy” rozpoczynają się 17 marca, a potrwają do 21 marca. Miejscem spotkań jest wirtualne Studio Strefywiary.pl. Każde spotkanie rozpoczynać się będzie o godz. 21.30 (studio jest otwierane na kwadrans przed rozpoczęciem spotkania). Rekolekcjonista zaleca też zapoznanie się z odnośnymi tekstami Pisma św. przed rozpoczęciem konferencji. - Aby uczestniczyć w rekolekcjach, należy kliknąć w link dotyczący poszczególnego dnia lub skopiować go i wkleić w przeglądarkę, a następnie zalogować się, wykonując podane tam polecenia. Po kliknięciu w link otworzy się okienko-formularz, w którym trzeba wpisać swój nick (pseudonim) lub imię i nazwisko, a także adres e-mail (żadne z tych danych nie będą widoczne dla pozostałych uczestników. Jeśli kliknięcie w link nie otworzy okienka studia, należy skopiować link i wkleić go bezpośrednio do paska przeglądarki – przekazuje Ewa Kozłowska-Głębowicz, prezes Bractwa św. Antoniego, które inicjuje rekolekcje. Oprócz dostępu przez linki podane w komunikacie, do studia można również wejść poprzez przycisk umieszczony na stronie internetowej: http:// www.strefywiary.pl/studio-strefywiary-pl/ W przypadku jakichkolwiek wątpliwości lub pytań można kontaktować się pod adresem meilowym: studio@strefywiary.pl

Diecezjalne Sanktuarium św. Antoniego Padewskiego znajduje się na terenie zabytkowego zespołu w Ratowie. Składają się na niego: kościół murowany z lat 1736-1760, klasztor poreformacki murowany z pierwszej poł. XVIII w., dzwonnica, drewniana z pierwszej połowy XVII w., plebanówka murowana z końca XIX w. oraz mur przykościelny. Na tym terenie znajduje się Ostoja św. Antoniego, ponadto prowadzona jest bogata działalność edukacyjna, kulturalna i terapeutyczna. Są w nim realizowane przedsięwzięcia związane z upowszechnianiem dziedzictwa kulturowego północnego Mazowsza czy pokazywaniu „ginących” zawodów, działania z zakresu edukacji przyrodniczej i ekologicznej, zajęcia z hipoterapii i rekreacji konnej. Rektorem sanktuarium jest ks. kan. Bogdan Pawłowski.

eg / Ratowo

powrót do spisu treści

17 marca w kalendarzu  

1620 – męczeńska śmierć św. Jana Sarkandra,

1921 – uchwalenie Konstytucji Marcowej,

1994 – Icchak Rabin złożył oficjalną wizytę w Watykanie i jako pierwszy premier Izraela spotkał się z papieżem – Janem Pawłem II.

Redaktor wydania: Joanna Operacz