Data wydania:01.05.2011 r.

Jan Paweł II ogłoszony błogosławionym

W całej Polsce świętowano beatyfikację Jana Pawła II

Beatyfikacja wydarzeniem na wszystkich kontynentach

BEATYFIKACJA JANA PAWŁA II

OBCHODY BEATYFIKAcJI W POLSCE

KOMENTARZE, OPINIE

ŚWIAT

PATRON DNIA

W NAJBLIŻSZYM CZASIE

Jan Paweł II ogłoszony błogosławionym  

Jan Paweł II został 1 maja ogłoszony błogosławionym. W ustanowione przez papieża Polaka święto Miłosierdzia Bożego Benedykt XVI wyniósł go w Watykanie o godz. 10.37 do chwały ołtarzy. We Mszy św. beatyfikacyjnej na Placu św. Piotra wzięło udział półtora miliona pielgrzymów z całego świata, wśród nich dziesiątki tysięcy rodaków Karola Wojtyły. W homilii papież zaznaczył, że Jan Paweł II „na nowo ukierunkował chrześcijaństwo ku przyszłości, Bożej przyszłości, wykraczającej poza historię, lecz również w niej zakorzenionej”. Liturgiczne wspomnienie Jana Pawła II wyznaczono na 22 października.

Podczas Mszy św. kard. Agostino Vallini wraz z postulatorem procesu beatyfikacyjnego papieża Polaka ks. prałatem Sławomirem Oderem poprosili o beatyfikację Sługi Bożego Jana Pawła II. Włoski purpurat przypomniał koleje życia Karola Wojtyły. „Był człowiekiem, który potrafił słuchać innych, ale nie ulegał kompromisom. Ceniony przez współpracowników, budził lęk wśród tych, którzy uważali go za wroga” – mówił kard. Vallini. Włoski hierarcha podkreślił, że głównym punktem ciężkości nauczania Jana Pawła II było „głoszenie Jezusa Chrystusa - jedynego Pana i Zbawiciela”. W odpowiedzi na tę prośbę Benedykt XVI wygłosił formułę beatyfikacyjną. Po ich wypowiedzeniu rozległy się długotrwałe rzęsiste brawa. W oczach wielu wiernych pojawiły się łzy wzruszenia. Na frontonie bazyliki odsłonięto portret błogosławionego, sporządzony na podstawie jednej z fotografii wykonanej przez polskiego fotoreportera Grzegorza Gałązkę. Chór zaintonował pieśń: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi, nie lękajcie się, otwórzcie wasze serca Panu miłością Chrystusa”. Obok ołtarza umieszczono relikwiarz w kształcie gałązki oliwnej z krwią błogosławionego, przyniesiony przez s. Tobianę, która przez wiele lat służyła w apartamentach Jana Pawła II, oraz przez cudownie uzdrowioną za jego wstawiennictwem s. Marie Simon-Pierre z francuskiego zgromadzenia Małych Sióstr Macierzyństwa Katolickiego.

W homilii Benedykt XVI zaznaczył, że już w dniu pogrzebu Jana Pawła II „czuliśmy unoszącą się woń świętości, a Lud Boży na różne sposoby okazywał swoją cześć dla niego”. Nawiązując do słów Jezusa: „Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli!”, papież wyjaśnił, że „Jan Paweł II jest błogosławiony ze względu na swą wiarę, mocną i wielkoduszną, wiarę apostolską”. Powtórzył to dobitnie, mówiąc po polsku: „Swoim świadectwem wiary, miłości i odwagi apostolskiej, pełnym ludzkiej wrażliwości, ten znakomity Syn narodu polskiego, pomógł chrześcijanom na całym świecie, by nie lękali się być chrześcijanami, należeć do Kościoła, głosić Ewangelię”. „Jednym słowem: pomógł nam nie lękać się prawdy, gdyż prawda jest gwarancją wolności” – stwierdził Ojciec Święty. „Przywrócił nam siłę wiary w Chrystusa, gdyż jest on Redemptor hominis - Odkupicielem człowieka, co stało się tematem jego pierwszej encykliki i nicią przewodnią pozostałych” – mówił papież do setek tysięcy wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra oraz przyległych ulicach i placach Wiecznego Miasta.

Beatyfikacja była wielkim świętem przede wszystkim dla Polaków. Do Rzymu przybyło ich ponad 80 tys. Dominowali na Placu św. Piotra i wszystkich arteriach prowadzących na via della Conciliazione. Ci, którzy nie dostali się do Watykanu, śledzili uroczystość na licznych telebimach rozstawionych w wielu punktach Wiecznego Miasta.

Więcej w dziale: BEATYFIKACJA JANA PAWŁA II

tom, kg, mp, pb, łk (KAI Rzym) / Watykan

powrót do spisu treści

W całej Polsce świętowano beatyfikację Jana Pawła II  

Nocne czuwania, wspólne oglądanie transmisji z Watykanu, Msze św. dziękczynne, wystawy, projekcje filmów i wystawione po raz pierwszy relikwie nowego błogosławionego do publicznego kultu – w całym kraju, mimo deszczu i chłodu, Polacy obchodzili beatyfikację Jana Pawła II. Dziś także odczytano pierwszy dekret nadania imienia bł. Jana Pawła II kościołowi i parafii w Nowym Targu. 1 maja w tym roku przypada również Niedziela Miłosierdzia, ustanowiona papieża Polaka.

W Łagiewnikach transmisję z Watykanu oglądało ok. 120 tys. pielgrzymów. Gdy papież Benedykt XVI ogłosił Jana Pawła II błogosławionym, rozległy się ogromne brawa, pielgrzymi machali chorągiewkami. Po homilii papieża rozpoczęła się Msza dziękczynna, podczas której na ołtarz polowy zostały wniesione relikwie bł. Jana Pawła II. O godzinie 15 w odmówiona została Koronka do Miłosierdzia Bożego, po czym uroczystości przeniosły się na krakowski Rynek, gdzie zorganizowano koncert w hołdzie papieżowi „Wracam do Was. Błogosławiony Jan Paweł II”.

Uroczysty charakter miały obchody beatyfikacji papieża w jego rodzinnym mieście – Wadowicach. Około 5 tys. osób zebrało się na rynku, by wspólnie oglądać transmisję z Watykanu. Wśród uczestników wadowickich uroczystości był premier Donald Tusk z małżonką. Ogłoszenie papieża błogosławionym przez Benedykta XVI wadowiczanie powitali oklaskami i wiwatami oraz wypuszczeniem w niebo setek biało-żółtych balonów. Po liturgii rzesze turystów i pielgrzymów zdecydowało się na zwiedzanie rodzinnego miasta papieża.

1 maja warszawiacy zebrali się na plac Piłsudskiego, by pomimo deszczu i chłodu, obejrzeć transmisję z uroczystości beatyfikacyjnych z Watykanu na telebimach i uczestniczyć w dziękczynnej Mszy św. Od wczesnych godzin rannych mieszkańcy stolicy zbierali się także przed świątynią Opatrzności Bożej w Wilanowie. O godz. 9.00 rozpoczęła się Msza św. pod przewodnictwem bp Jareckiego, a po niej – transmisja uroczystości beatyfikacyjnych z Watykanu na telebimie, którą śledziło kilkuset wiernych. Na frontonie świątyni Opatrzności Bożej odsłonięto wielki portret Jana Pawła II, ułożony z 105 tys. zdjęć Polaków na wzór obrazu beatyfikacyjnego, zrobionego według fotografii Grzegorza Gałązki. To największy na świecie portret papieża.

Dzisiaj po raz pierwszy wierni mogą publicznie oddawać cześć relikwiom Jana Pawła II. Oprócz ampułki z krwią papieża, wystawionych w relikwiarzu w Łagiewnikach, w Dąbrowie Górniczej w bazylice pw. Najświętszej Maryi Panny Anielskiej wystawiono relikwiarz z włosami nowego błogosławionego. 1 maja odczytano także po raz pierwszy dekret nadania wezwania bł. Jana Pawła II - w parafii „Na Równi Szafarskiej” w Nowym Targu.

Więcej – w dziale: OBCHODY BEATYFIKACJI W POLSCE

awo, agp, ilp, im, jg, kjk, led, rk / Warszawa

powrót do spisu treści

Beatyfikacja wydarzeniem na wszystkich kontynentach  

Także na świecie beatyfikacja Jana Pawła II stała się wydarzeniem dnia. Mimo różnic czasowych była oczekiwana w kościelnych wspólnotach na wszystkich kontynentach. Wyznawcy Chrystusa na Filipinach modlili się i oddawali część relikwiom po nowym błogosławionym.

Szczególne znaczenie ma dla nich fragment papieskiej sutanny. Przypomina on Filipińczykom związek tego Papieża z największym katolickim krajem Azji. Na olbrzymich telebimach Filipińczycy oglądali transmisję z Placu św. Piotra. Naród ten głęboko przeżył wizytę apostolską Jana Pawła II w 1995 r., po której 10 tys. dzieci otrzymało jego imię. Uroczystość stała się świętem całego kraju, mimo kryzysu ekonomicznego i ostatnich klęsk żywiołowych.

Natomiast w Australii wierni śledzili uroczystość z Placu św. Piotra przed katedrą w Sydney. W świątecznej atmosferze zgromadziły się tam setki mieszkańców Antypodów. Zbudowano dla nich gigantyczny ekran. Przygotowano też specjalny program artystyczny i jarmark. Kard. George Pell, przyznał, że beatyfikacja Jana Pawła II jest przedostatnim etapem przed kanonizacją. W przekonaniu metropolity Sydney należy się jej spodziewać za kilka lat.

Z kolei w Meksyku beatyfikacja jest świętem narodowym. Relacjonuje ją z Watykanu prawie 60 dziennikarzy. W nocy Meksykanie gromadzili się na wigiliach modlitewnych. W kościołach śledzą beatyfikację ich ukochanego Papieża. Po Polsce, Stanach Zjednoczonych i Francji, Meksyk był czwartym krajem świata, do którego Jan Paweł II pielgrzymował najczęściej. Meksykanie nie zapomną Polskiemu Papieżowi jego synowskiego oddania Matce Bożej z Guadalupe. Wdzięczną pamięcią obejmują też kanonizację ich pierwszego świętego rodaka, Juana Diego.

RV / Watykan

powrót do spisu treści

BEATYFIKACJA JANA PAWŁA II  

Tej nocy Rzym nie spał  

Tej nocy Rzym nie spał. Ulice pełne były młodych ludzi z plecakami, karimatami i pudełkami z suchym prowiantem, przemierzających ulice w kierunku Watykanu. Przez całą noc otwartych było dziewięć kościołów w centrum Wiecznego Miasta, w których trwała spowiedź w wielu językach i adoracja Najświętszego Sakramentu.

Wielojęzyczny tłum ciągnął wzdłuż Tybru z Circo Massimo na Plac św. Piotra. Inne grupy podążały przez główną ulicę śródmieścia, Corso Vittorio Emmanuele, z której przez most na Tybrze prowadzi najprostsza droga do Watykanu. Wielu z nich zatrzymywało się przy pobliskich kościołach, gdzie trwa „biała noc modlitwy”. Młodzież w kościołach słuchała świadectw kapłanów i świeckich o Janie Pawle II i modli się. Zdarzały się też niecodzienne sceny. Przed kościołem św. Grzegorza tańczyli młodzi Brytyjczycy, a jednocześnie tuż obok księża na stojąco spowiadali podchodzących spontanicznie penitentów. Z kolei w położonym niedaleko kościele św. Andrzeja della Valle obok adorujących Jezusa w Eucharystii byli też tacy, których zmorzył sen i odpoczywali oparci o swoje plecaki lub towarzyszy pielgrzymki.

W kościele św. Bartłomieja na Wyspie Tyberyjskiej, gdzie na modlitwie zbierają się członkowie rzymskiej Wspólnoty św. Idziego, zgromadziło się tuż przed północą kilkaset osób. Mosty wiodące na wyspę były oświetlone zniczami, wskazującymi drogę do świątyni. Na stopniach prezbiterium ustawiono ikonę Oblicza Chrystusa. Wśród grup przemierzających ulice Rzymu wyróżniali się rozśpiewani członkowie Drogi Neokatechumenalnej. Były też grupy idące w skupieniu, mimo ulicznego ruchu i hałasu odmawiające po drodze różaniec, z dziesiątkami zakończonymi wezwaniem: „Janie Pawle II, módl się za nami!”. Na moście Wiktora Emmanuela zgromadziła się około 50-osobowa grupa zwolenników koncepcji intronizacji Jezusa na króla Polski. Uwagę przechodniów zwracały ich długie czerwone płaszcze.

Plac św. Piotra odgrodzono w nocy od reszty miasta żelaznymi barierkami. Porządku wokół niego pilnowały chyba wszystkie rodzaje włoskich służb mundurowych, od policji miejskiej i karabinierów po gwardię narodową i finansową.

Paweł Bielińsk, Łukasz Kasperi (KAI) / Rzym

powrót do spisu treści

Rzymskie czuwanie z o. Górą  

Duża część Polaków przebywających w Wiecznym Mieście w noc poprzedzającą wyniesienie na ołtarze Jana Pawła II modliła się za jego pośrednictwem wraz z o. Janem Górą. Słynny dominikanin wraz z młodzieżą lednicką zaraz po mszy beatyfikacyjnej zainaugurował Ruch Lednicki. Jest on odpowiedzią na wezwania, jakie młodzieży stawiał papież.

Kościół św. Agnieszki na rzymskim Piazza Navona wypełniały tej nocy tłumy młodych Polaków. Na frontonie świątyni polska flaga, a obok wielkich rozmiarów portret Jana Pawła II. W skupieniu, przed wystawionym Najświętszym Sakramentem modlili się za pośrednictwem Jana Pawła II. Modlitwy intonował o. Góra. Napisał ich już szesnaście. Można je przeczytać także na portalu: ekai.pl. Całe czuwanie było medytacją na temat Jana Pawła II, także za pomocą jego testów i myśli. O 3 nad ranem wszyscy ruszyli pieszo na Plac św. Piotra.

O. Góra, zaraz po zakończeniu mszy beatyfikacyjnej zapowiedział, że na Placu św. Piotra nastąpi oficjalna inauguracja Ruchu Lednickiego. Pierwszym aktem działania ruchu miał być wybór Chrystusa. Ruch lednicki – wyjaśnia o. Góra – powstał z inspiracji dwóch kardynałów: Stanisława Dziwisza i Stanisława Ryłko, przewodniczącego Papieskiej Rady Świeckich. Jego idea narodziła się jesienią ub. r., kiedy to o. Góra wraz z młodzieżą lednicką przybył z pielgrzymką do Rzymu. Ruch będzie się charakteryzować – jak podkreśla o. Góra: „minimum formalności i administracji, a maksimum entuzjazmu, wiary i radości”. Do Ruchu Lednickiego – informuje jego założyciel - należeć będą nie tylko ci, co jeżdżą lednickie spotkania, ale wszyscy, którzy wybierają Chrystusa. „Głęboko wierzę – dodaje – że tak jak z faktu, że Mieszko wybrał Chrystusa, narodziła się Polska, tak teraz, z tego faktu, że setki tysięcy ludzi wybierze Chrystusa, zrodzi się kolejne, ważne novum, które odciśnie swe piętno na dalszych naszych dziejach”. A tym novum ma być budowanie związku wiary i kultury.

mp / Rzym

powrót do spisu treści

1,5 mln osób uczestniczyło w beatyfikacji Jana Pawła II  

Według władz Rzymu w dzisiejszej beatyfikacji Jana Pawła II wzięło udział ok. 1,5 mln pielgrzymów. Liczbę tę ustalono na postawie zdjęć lotniczych z placu św. Piotra i okolicznych ulic.

Przed Mszą beatyfikacyjną zgromadzeni w kilku językach odmawiali Koronkę do Miłosierdzia Bożego, wprowadzoną przez św. Faustynę Kowalską. Jej cząstkę odśpiewała gimnazjalistka z Bydgoszczy, Daria Barszczyk. Modlitwy zakończyła pieśń „Jezu, ufam Tobie”. Pielgrzymi przybyli z całego świata byli wpuszczani na Plac św. Piotra od godz. 5 rano. Rzesze wiernych zapełniły na całej długości via della Conciliazione i główne place Wiecznego Miasta, gdzie rozstawiono telebimy.

We Mszy św. uczestniczy większość członków Kolegium Kardynalskiego oraz kilkuset biskupów z całego świata. Z Polski przybyło 68 członków Konferencji Episkopatu. Przyjechali przedstawiciele 5 rodzin panujących. 16 państw reprezentują prezydenci, podczas gdy na czele 7 delegacji stoją szefowie rządów. Delegacje najwyższego szczebla przysłała Unia Europejska. Obecni byli przewodniczący Rady Europejskiej, Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej. Najliczniejsze delegacje przysłały: Polska (16 osób), Belgia i Włochy (po 14) oraz Argentyna (13). Na czele polskiej delegacji stał prezydent RP Bronisław Komorowski. W procesji z darami, składającej się z przedstawicieli różnych narodów, szło dwoje Polaków, reprezentujących władz rodzinnego miasta nowego błogosławionego – Wadowic: burmistrz Ewa Filipiak i przewodniczący Rady Miejskiej, Zdzisław Szczur.

Miejsce celebry zdobiło 30 tysięcy róż i 1,7 tys. krzewów lawendy oraz kilka innych gatunków kwiatów śródziemnomorskich. Oprócz krzewów lawendy i kilku odmian róż do dekoracji wybrano kilka rodzajów kwiatów typowych dla basenu Morza Śródziemnego, a szczególnie popularnych we Włoszech, w tym ruszczyk i dzwony irlandzkie. Trumna papieża została ozdobiona orchideami, które ofiarowali hodowcy z Apulii – południowego krańca Półwyspu Apenińskiego. Było to ich symboliczne podziękowanie papieżowi także za jego troskę o ten region Włoch, często nawiedzany m.in. przez trzęsienia ziemi.

tom, mp, pb (KAI Rzym) / Watykan

powrót do spisu treści

Charakterystyka Wojtyły wygłoszona przed beatyfikacją  

Poniżej podajemy polski tekst przemówienia, jakie wikariusz papieski dla diecezji rzymskiej kard. Agostino Vallini skierował do Benedykta XVI, prosząc go w wyniesienie na ołtarze Sługi Bożego Jana Pawła II. Przemówienie to zawierało zarówno prośbę, jak i krótki życiorys przyszłego błogosławionego.

Charakterystyka Karola Wojtyły

kg (KAI) / Watykan

powrót do spisu treści

Owacje przerywały przemówienie kard. Valliniego  

Gdy kard. Agostino Vallini, wikariusz apapieski dla diecezji rzymskiej, czytał życiorys Jana Pawła II, oklaski czterokrotnie przerywały jego przemówienie. Po raz pierwszy nastąpiło to, gdy wspomniał on o Wadowicach jako miejscu urodzin Karola Wojtyły, następnie, gdy wspomniał o jego wyborze na papieża, o Światowych Dniach Młodzieży i gdy mówił o śmierci Jana Pawła II.

Po ogłoszeniu przez Benedykta XVI błogosławionym jego poprzednika rozległa się długotrwała owacja na całym placu. Szczególne nasilenie osiągnęła wtedy, gdy polska sercanka s. Tobiana, która opiekowała się chorym i umierającym papieżem, niosła jego relikwie do Benedykta XVI i gdy francuska zakonnica s. Marie Simon-Pierre, uzdrowiona za jego wstawiennictwem, ustawiała je na pulpicie przy ołtarzu. Słychać było wtedy, jak podczas pogrzebu przed 6 laty, wołanie „Santo subito”. Nawet niektórzy fotoreporterzy, zamiast robić zdjęcia, ocierali wówczas łzy.

Paweł Bieliński (KAI Rzym) / Watykan

powrót do spisu treści

Benedykt XVI: Jan Paweł II pomógł nam nie lękać się prawdy  

Jan Paweł II „pomógł nam nie lękać się prawdy, gdyż prawda jest gwarancją wolności” – powiedział Benedykt XVI w homilii podczas Mszy św. beatyfikacyjnej swego poprzednika. Przyznał także, że nowo beatyfikowany „na nowo ukierunkował chrześcijaństwo ku przyszłości, Bożej przyszłości, wykraczającej poza historię, lecz również w niej zakorzenionej”.

Na początku papież zaznaczył, że już w dniu pogrzebu Jana Pawła II „czuliśmy unoszącą się woń świętości, a Lud Boży na różne sposoby okazywał swoją cześć dla niego”. Nawiązując do słów Jezusa: „Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli!”, Benedykt XVI wyjaśnił, że „Jan Paweł II jest błogosławiony ze względu na swą wiarę, mocną i wielkoduszną, wiarę apostolską”. Powtórzył to dobitnie, mówiąc po polsku: „Swoim świadectwem wiary, miłości i odwagi apostolskiej, pełnym ludzkiej wrażliwości, ten znakomity Syn narodu polskiego, pomógł chrześcijanom na całym świecie, by nie lękali się być chrześcijanami, należeć do Kościoła, głosić Ewangelię”. „Jednym słowem: pomógł nam nie lękać się prawdy, gdyż prawda jest gwarancją wolności” – skonstatował. „Przywrócił nam siłę wiary w Chrystusa, gdyż jest on Redemptor hominis, odkupicielem człowieka, co stało się tematem jego pierwszej encykliki i nicią przewodnią pozostałych” – mówił papież do setek tysięcy wiernych zgromadzonych na Placu św. Piotra, ulicach i placach Wiecznego Miasta.

„Dziś jawi się naszym oczom, w pełnym duchowym świetle Chrystusa zmartwychwstałego, Przypomniał także, że obchodzoną dziś drugą Niedzielę Wielkanocną Jan Paweł II ogłosił Niedzielą Bożego Miłosierdzia, a „została ona wybrana na dzisiejszą uroczystość, gdyż oddał on ducha właśnie w wigilię tej niedzieli”. „To, o co nowo-wybrany Papież prosił wszystkich, sam wcześniej uczynił: otworzył dla Chrystusa społeczeństwo, kulturę, systemy polityczne i ekonomiczne, odwracając z siłą olbrzyma – siłą, którą czerpał z Boga – tendencję, która wydawała się być nieodwracalna” – przypomniał. Jan Paweł II – zaakcentował jego następca - „na nowo ukierunkował chrześcijaństwo ku przyszłości, Bożej przyszłości, wykraczającej poza historię, lecz również w niej zakorzenionej (...), a ładunek nadziei, który w pewien sposób został zawłaszczony przez marksizm oraz ideologię postępu, słusznie oddał on chrześcijaństwu”.

Na koniec Benedykt XVI dziękował Bogu za „osobiste doświadczenie długoletniej współpracy z Papieżem, Janem Pawłem II”. Podkreślił przy okazji, że zawsze uderzał go i budował przykład jego modlitwy, a potem świadectwo jego cierpienia. We wzruszających słowach przyznał, że „Pan pozbawiał go stopniowo wszystkiego, lecz on pozostawał skałą, zgodnie z wolą Chrystusa”. „Błogosławiony jesteś umiłowany Papieżu Janie Pawle II, ponieważ uwierzyłeś. Prosimy, byś nadal umacniał z nieba wiarę Ludu Bożego” – zakończył Benedykt XVI.

Homilia Benedykta XVI

mp / Rzym

powrót do spisu treści

Wielojęzyczna modlitwa wiernych  

Niech uczniowie Pana, zgromadzeni tu dziś w radości i dziękczynieniu za dar i ewangeliczne świadectwo błogosławionego Jana Pawła II, kierowani przewodnim światłem wiary i rozumu, niestrudzenie poszukują prawdy – modlono się podczas Mszy św. beatyfikacyjnej Jana Pawła II w Watykanie.

Wierni modlili się: po hiszpańsku – „Niech Kościół żyjący z Eucharystii, pamiątki ofiary paschalnej gromadzi wszystkich zrodzonych na nowo w Chrzcie, aby wszyscy byli jedno”; po francusku, za papieża Benedykta: „Niech nasz Ojciec Święty Benedykt XVI, głoszący wszystkim z pokorną otwartością blask Prawdy, odczuwa wsparcie pocieszającym wstawiennictwem Dziewicy Maryi, Najświętszej Matki Odkupiciela”; po niemiecku, w intencjach życia ludzkiego: „Niech chrześcijanie prześladowani i poniżani odważnie otworzą swoje serce Chrystusowi i trwając w godzinie próby czują się uczestnikami misji samego Odkupiciela na rzecz rodzaju ludzkiego”.

Po rosyjsku, za cały świat: „Niech przywódcy ludów i narodów podążają za społeczną troską Kościoła i uświadomią sobie pilną potrzebę życia Ewangelią życia”. Po angielsku, za zgromadzoną tego dnia rodzinę Bożą: „Niech uczniowie Pana, zgromadzeni tu dziś w radości i dziękczynieniu za dar i ewangeliczne świadectwo błogosławionego Jana Pawła II kierowani przewodnim światłem wiary i rozumu niestrudzenie poszukują prawdy”.

tom (KAI) / Watykan

powrót do spisu treści

Benedykt XVI do Polaków: zawierzam was Rodakowi  

Wszystkich zawierzam wstawiennictwu waszego błogosławionego Rodaka, papieża Jana Pawła II. Niech wyprasza dla was i dla swej ziemskiej Ojczyzny dar pokoju, jedności i wszelkiej pomyślności – powiedział Benedykt XVI, zwracając się do Polaków przed modlitwą Regina Caeli. Na zakończenie Mszy św. beatyfikacyjnej 1 maja na Placu św. Piotra papież pozdrowił w kilku językach pielgrzymów przybyłych z całego świata.

Benedykt XVI, zwracając się do Polaków, powiedział po polsku: „Serdeczne pozdrowienie kieruję do Polaków biorących udział w tej beatyfikacji osobiście lub za pośrednictwem środków przekazu. Pozdrawiam Kardynałów, Biskupów, Kapłanów, Osoby konsekrowane i wszystkich Wiernych. Pozdrawiam przedstawicieli władz państwowych i terytorialnych, na czele z Panem Prezydentem. Wszystkich zawierzam wstawiennictwu waszego błogosławionego Rodaka, papieża Jana Pawła II. Niech wyprasza dla was i dla swej ziemskiej Ojczyzny dar pokoju, jedności i wszelkiej pomyślności.”

Zwracając się do Francuzów papież powiedział: niech życie i dzieło Błogosławionego Jana Pawła II będzie źródłem nowego zaangażowania w służbie wszystkich ludzi i każdego człowieka! Pozdrawiając pielgrzymów angielskojęzycznych Ojciec Święty zaapelował, aby przykład mocnej wiary w Chrystusa, Odkupiciela Człowieka bł. Jana Pawła II będzie „natchnieniem do pełnego przeżywania nowego życia, które obchodzimy w czasie Wielkanocy, do bycia ikoną miłosierdzia Bożego i do pracy na rzecz świata, w którym godność i prawa każdego mężczyzny, kobiety i dziecka będą szanowane i wspierane”. Pozdrawiając wiernych języka niemieckiego wezwał, aby za przyczyną nowego błogosławionego stawali się „świadkami dzisiejszego Chrystusa na świecie”

Pozdrawiając pielgrzymów hiszpańskojęzycznych papież przypomniał, że bł. Jan Paweł II przemierzał niezmordowanie ziemie Hiszpanii i z Ameryki Łacińskiej. „Niech towarzyszy wam z nieba jego wstawiennictwo, aby wiara waszych krajów utrzymywała się w mocy swych korzeni a pokój i zgoda niech przyczyniają się do niezbędnego postępu waszych narodów” – życzył papież. Reprezentantom krajów portugalskojęzycznych, przybyłych na beatyfikację Benedykt XVI życzył "obfitości darów z Nieba za przyczyną nowego Błogosławionego, którego świadectwo winno nadal rozbrzmiewać" w ich sercach i ustach, "powtarzając tak jak on mówił na początku swego pontyfikatu: „Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi, co więcej, otwórzcie na oścież drzwi Chrystusowi". Na zakończenie po włosku Ojciec Święty podziękował za obecność na uroczystości najwyższym przedstawicielom władz włoskich, a także tym wszystkim, którzy w różny sposób przyczynili się do sprawnego przeprowadzenia tej uroczystości.

Pozdrowienia Ojca Świętego

tom, kg (KAI) / Watykan

powrót do spisu treści

Papież oddał hołd poprzednikowi w bazylice św. Piotra  

Papież Benedykt XVI oddał hołd bł. Janowi Pawłowi II w bazylice św. Piotra. Trumna z ciałem Papieża Polaka będzie do jutra stać przed ołtarzem głównym tej świątyni. Potem zostanie złożona pod ołtarzem kaplicy św. Sebastiana.

Po zakończeniu Mszy św. beatyfikacyjnej na Placu św. Piotra Benedykt XVI wszedł do bazyliki i poszedł bezpośrednio do trumny z relikwiami Jana Pawła II. Za nim szli kardynałowie koncelebrujący liturgię. W tym czasie brzmiał dzwon bazyliki, ten sam, który 2 kwietnia 2005 r. ogłaszał światu śmierć Karola Wojtyły. Przed znajdującą się na niewielkim podwyższeniu, otoczoną kwiatami trumną, na której złożono otwartą księgę Ewangelii, Ojciec Święty ukląkł i modlił się przez kilka minut, kardynałowie zaś stali za jego plecami. Następnie do papieskiej trumny podchodzili kardynałowie. Żegnając się znakiem krzyża, dotykali jej, a wielu ją całowało. Dłuższą chwilę zatrzymał się przy niej abp Mieczysław Mokrzycki, przez ostatnie 10 lat życia Jana Pawła II jego drugi sekretarz.

W tym czasie papież udał się do kaplicy Piety, gdzie pozdrowił oficjalne delegacje przybyłe na beatyfikację. One też miały potem możliwość oddania hołdu nowemu błogosławionemu przy jego trumnie. Do jutrzejszego wieczora przed trumną kryjącą doczesne szczątki Jana Pawła II, które w dniu beatyfikacji stały się jego relikwią, będą modlić się wszyscy, którzy wejdą do bazyliki św. Piotra.

Paweł Bieliński (KAI Rzym) / Watykan

powrót do spisu treści

Pielgrzymi przy trumnie bł. Jana Pawła II  

Od wczesnego popołudnia wierni licznie napływają do bazyliki św. Piotra, aby oddać hołd Janowi Pawłowi II. Przy jego trumnie ustawionej przed Konfesją św. Piotra staż pełni czterech żołnierzy Gwardii Szwajcarskiej. Prosta drewniana trumna kryjąca doczesne szczątki bł. Jana Pawła II ma na wieku jego herb oraz metalową tablicę, zawierającą podstawowe dane na jego temat. Trumna, na której położono na białej poduszce otwartą księgę Ewangelii, stoi na niewielkim podeście pokrytym białymi i żółtymi kwiatami.

Do jutrzejszego wieczora przed trumną kryjącą doczesne szczątki Jana Pawła II, które w dniu beatyfikacji stały się jego relikwią, będą modlić się wszyscy, którzy wejdą do bazyliki św. Piotra. Trumna z ciałem papieża Polaka, wyjęta 29 kwietnia z dotychczasowego grobu w Grotach Watykańskich zostanie wówczas złożona pod ołtarzem kaplicy św. Sebastiana.

Wierni wchodzą prawą stroną nawy głównej, zatrzymują się na chwilę wysokości trumny, po czym okrążają Konfesję św. Piotra i wracają na Plac św. Piotra lewą stroną nawy głównej. W bazylice odmawiana jest modlitwa różańcowa, słychać też śpiew pieśni wielkanocnych, opowiadających o zmartwychwstaniu. Porządkowi proszą o sprawne przechodzenie i niezatrzymywanie się w pobliżu papieskiej trumny, by umożliwić wejście kolejnym tysiącom chętnych, którzy stoją w długiej kolejce, zaczynającej się na prowadzącej do Watykanu ulicy Conciliazione. Jednak większość pielgrzymów zatrzymuje się na chwilę, by się pomodlić, zrobić zdjęcie itp. Część z nich długo nie wychodzi z bazyliki, lecz w pewnej odległości od Konfesji św. Piotra klęka i modli się. Niektórzy kryją twarz w dłoniach, ocierają płynące z oczu łzy. Mimo dużego napływu wiernych i błysków fleszy, w świątyni panuje nastrój skupienia.

Dla ks. Tomasza Lubasia, dyrektora Edycji św. Pawła, modlitwa przy trumnie Jana Pawła II była „ponownym symbolicznym spotkaniem z papieżem” oraz zachętą do „dalszego zgłębiania papieskiego nauczania, które trzeba próbować wcielać w życie”. „Byłam bardzo wzruszona widokiem tak wielu ludzi, którzy przyszli oddać hołd Janowi Pawłowi II, klęczeli, modlili się. Wzruszający był też widok wielu Polaków, którzy przyszli do bazyliki” – powiedziała KAI Monika Grodzka, studiująca na Papieskim Uniwersytecie św. Krzyża, wolontariuszka w centrum prasowym przy placu św. Piotra.

Paweł Bieliński, Łukasz Kasper (KAI Rzym) / Rzym

powrót do spisu treści

Uroczystości relacjonowało 2300 dziennikarzy  

Uroczystości beatyfikacyjne Jana Pawła II obsługiwało bezpośrednio 2300 dziennikarzy i fotoreporterów z niemal wszystkich krajów świata. Było wśród nich 1300 dziennikarzy i techników telewizyjnych, 700 dziennikarzy prasowych, 230 fotografów i 250 radiowców. Przyjechali oni ze 101 krajów. Wykonując swoje obowiązki, z entuzjazmem zareagowali na moment wyniesienia papieża Polaka na ołtarze.

Na tarasie przylegający do tzw. ramienia Carlo Magno (prawa kolumnada patrząc w stronę bazyliki św. Piotra) można było wjeżdżać specjalną windą. Od godz. 5.00 rano zaczęły się tam gromadzić setki dziennikarzy z całego świata, głównie fotoreporterów, operatorów kamer i dziennikarzy prasowych, siedzących na ławkach i specjalnym rusztowaniu. Większość zgromadzonych na tarasie pracowników mediów, wykonując swoje obowiązki, jednocześnie uczestniczyła w modlitwie. Z wielkim entuzjazmem zareagowali na moment ogłoszenia Jana Pawła II błogosławionym. Z podziwem komentowali tłumy wypełniające plac, bardzo często zwracali uwagę na świętujących pielgrzymów z Polski. W momencie, kiedy Benedykt XVI wypowiedział uroczystą formułę beatyfikacyjną, również w centrum prasowym rozległy się oklaski. Wielu z dziennikarzy oderwało się od komputerów, wstało i przez dłuższą chwilę we wzruszeniu oklaskiwało fakt wyniesienia na ołtarze Papieża, który tak bliski był ludziom mediów.

Ks. Paweł Ptasznik, szef sekcji słowiańskiej watykańskiego Sekretariatu Stanu powiedział w wywiadzie dla KAI, że „Janowi Pawłowi II nie chodziło o PR-owskie wykorzystanie mediów, ale o zaprzyjaźnienie z Kościołem kręgu ludzi zajmujących się informacją, aby zauważyli, że w życiu Kościoła i w przekazie wiary jest coś bardzo ciekawego, co warto przekazać, niekoniecznie szukając tanich ciekawostek”.

Łukasz Kasper, Marcin Przeciszewski (KAI Rzym) / Rzym

powrót do spisu treści

Jan Paweł II to 10. Polak beatyfikowany przez Benedykta XVI  

Błogosławiony Jan Paweł II jest dziesiątym Polakiem beatyfikowanym w okresie pontyfikatu Benedykta XVI. Dzisiejsza beatyfikacja była 82. tego rodzaju obrzędem od początku obecnego pontyfikatu. Jak dotychczas Ojciec Święty przewodniczył osobiście tylko dwóm beatyfikacjom: papieża Wojtyły i kard. Johna Henryego Newmana, którego ogłosił błogosławionym 19 września ub.r. w Birmingham.

Większości tych ceremonii przewodniczyli, ale zawsze w imieniu i z upoważnienia Ojca Świętego, kolejni prefekci Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych: najpierw kard. José Saraiva Martins – 39, a od 2008, jego następca na tym stanowisku, abp Angelo Amato – dotychczas 23 beatyfikacji.

Łącznie od pierwszej beatyfikacji obecnego pontyfikatu, która odbyła się 14 maja 2005 r. w Rzymie do dzisiejszego obrzędu Kościół katolicki otrzymał dotychczas 793 błogosławionych. W tej liczbie jest 498 męczenników z okresu prześladowań religijnych w latach 1934-37 w Hiszpanii, beatyfikowanych 28 października 2007 w Rzymie i 187 męczenników japońskich z lat 1606-39, wyniesionych na ołtarze 24 listopada 2008 w Nagasaki.

Polacy beatyfikowani i kanonizowani przez Benedykta XVI

kg (KAI) / Warszawa

powrót do spisu treści

OBCHODY BEATYFIKAcJI W POLSCE  

Łagiewniki: 120 tys. uczestników uroczystości beatyfikacyjnych  

Ok. 120 tys. pielgrzymów uczestniczyło w uroczystościach beatyfikacyjnych Jana Pawła II w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Na zakończenie wierni zostali pobłogosławieni relikwiami błogosławionego. W uroczystościach, pomimo deszczowej pogody, uczestniczyli wierni nie tylko z Polski, ale i świata m.in. Słowacji, Austrii, Francji, Niemiec, Chorwacji i Wielkiej Brytanii.

O godz. 10 rozpoczęła się za pośrednictwem telebimów transmisja watykańskich uroczystości beatyfikacyjnych z homilią papieża Benedykta XVI. Gdy papież Benedykt XVI ogłosił Jana Pawła II błogosławionym w Łagiewnikach rozległy się ogromne brawa, a pielgrzymi machali chorągiewkami. Po homilii papieża rozpoczęła się główna Msza dziękczynna pod przewodnictwem kustosza sanktuarium bp. Jana Zająca. Podczas nabożeństwa na ołtarz polowy zostały wniesione relikwie bł. Jana Pawła II. Zostały one umieszczone w relikwiarzu w kształcie monstrancji, przekazanym kustoszowi łagiewnickiego sanktuarium bp Janowi Zającowi przez metropolitę krakowskiego kardynała Stanisława Dziwisza.

Dla wiernych z całego świata, którzy modlili się w Niedzielę Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach, była to pierwsza okazja publicznego uczczenia relikwii bł. Jana Pawła II. „Niech błogosławieństwo relikwiami Błogosławionego Jana Pawła II towarzyszy nam w naszej pracy, w rodzinach, wspólnotach i życiu codziennym” – mówił bp Jan Zając, który na zakończenie uroczystości pobłogosławił czcicieli Bożego Miłosierdzia relikwiami Jana Pawła II. Po błogosławieństwie relikwiami wierni w Łagiewnikach dzięki łączności telewizyjnej uczestniczyli w modlitwie Regina Coeli, której na Placu św. Piotra przewodniczył papież Benedykt XVI.

led / Łagiewniki

powrót do spisu treści

Warszawskie obchody beatyfikacji Jana Pawła II  

Mimo deszczu i chłodu warszawiacy tłumnie obchodzili beatyfikację Jana Pawła II. Główne uroczystości w stolicy miały miejsce na placu Piłsudskiego i przed świątynią Opatrzności Bożej na Polach Wilanowskich.

1 maja warszawiacy przyszli na plac Piłsudskiego, by pomimo deszczu i chłodu obejrzeć transmisję z uroczystości beatyfikacyjnych z Watykanu na telebimach. Następnie bp Piotr Jarecki odprawił Mszę św. dziękczynną, na liturgii obecny był także sekretarz nuncjatury apostolskiej w Polsce. Rozpoczynając Mszę św., biskup Jarecki przypomniał, że 6 lat temu Warszawa spontanicznie modliła się na za Jana Pawła II dziękując za jego świętość. - Dziś łącząc się z Rzymem, a przez Rzym z Kościołem powszechnym, dziękujemy za oficjalne ogłoszenie Jana Pawła II błogosławionym – dodał, co warszawiacy zgromadzeni na placu Piłsudskiego przyjęli burzą oklasków. Wyraził też przekonanie, że nowy błogosławiony najbardziej się cieszy, „kiedy stajemy się jego naśladowcami otwierając się na łaskę i dając świadectwo o Chrystusie, jedynym Zbawicielu człowieka”. Liturgię uświetnił Chór Centrum Myśli Jana Pawła II. Na godz. 21 zaplanowano koncert pt. "Miłość mi wszystko wyjaśniła".

Od wczesnych godzin rannych warszawiacy zbierali się także przed świątynią Opatrzności Bożej w Wilanowie. Pielgrzymów nie zniechęcił padający deszcz. Zajęli miejsca na ławkach rozstawionych przed schodami do świątyni i rozłożyli parasole. O godz. 9.00 rozpoczęła się Msza św. pod przewodnictwem bp. Jareckiego. - Nasze serca są przepełnione wielką radością, której nie zmieni nawet deszcz i chłód – powiedział w homilii. Po Eucharystii rozpoczęła się transmisja uroczystości beatyfikacyjnych z Watykanu na telebimie, którą śledziło kilkuset wiernych. Na czas ogłaszania papieża błogosławionym zgromadzeni przed świątynią powstali i wysłuchali formuły beatyfikacyjnej na stojąco. Po zakończonych uroczystościach, ok. godz. 13.30 na frontonie świątyni Opatrzności Bożej odsłonięto wielki portret Jana Pawła II, ułożony z 105 tys. zdjęć Polaków na wzór obrazu beatyfikacyjnego, zrobionego według fotografii Grzegorza Gałązki. To największy na świecie portret papieża. Jego powierzchnia wynosi 1,4 tys. metrów kwadratowych, a waga – 600 kg. Został wydrukowany na specjalnym materiale przepuszczającym napór wiatru (tzw. mesh) z odpowiednią perforacją, a zastosowana rozdzielczość, 1080 dpi, pozwoli by każde, nawet najmniejsze zdjęcie, było czytelne. Papieski wizerunek pozostanie na frontonie Świątyni Opatrzności Bożej do 16 października, a więc 33. rocznicy wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Wieczorami będzie podświetlony, co zapewni jego widoczność nawet z dużej odległości.

W tym czasie pod świątynię dotarła z Pl. Piłsudskiego replika samochodu, którym Jan Paweł II jechał w czasie pobytu w Warszawie w 1979 roku. Papamobile przystrojony biało-żółtymi kwiatami przejechał Królewską, Krakowskim Przedmieściem, Nowym Światem, pl. Trzech Krzyży, Al. Jerozolimskimi, Belwederską, Sobieskiego i Al. Rzeczypospolitej. Samochód dla papieża został wykonany w 1979 roku na podwoziu stara 660. Po pielgrzymce, na polecenie władz, został rozebrany. Zrekonstruowano go w 2002 roku. Centrum Opatrzności Bożej przygotowało także wiele atrakcji dla dzieci. Otwarte zostało miasteczko ze specjalną ciuchcią papieską, dzięki której dzieci poznają historię życia i świętości papieża. Ciuchcia kursowała na odcinku Alei Rzeczypospolitej przy świątyni i zatrzymywała się na kolejnych „stacjach”, a dzieci otrzymywały bilety. Kolejnym grupom, czekającym na przejazd kolejką, czas umilał Teatr Lalkowy „Buratino” z Bydgoszczy, który przedstawiał wierszowane scenki o Janie Pawle II. Dla zwiedzających otwarty był Panteon Wielkich Polaków, a także Namiot Spotkania, a w nim m.in. wystawa poświęcona świętości Jana Pawła II.

agp, awo, im / Warszawa

powrót do spisu treści

Wadowice: uroczystości z okazji beatyfikacji  

Około 5 tys. osób uczestniczyło w uroczystościach z okazji beatyfikacji Jana Pawła II w Wadowicach. Pod przewodnictwem dawnego proboszcza wadowickiej bazyliki ks. infułata Kazimierza Sudera na rynku obok domu rodzinnego Wojtyłów odbyła się dziękczynna Msza św. Eucharystię koncelebrowało kilkunastu kapłanów. Wśród uczestników liturgii przy ołtarzu polowym na wadowickim rynku był też premier rządu RP Donald Tusk z małżonką.

Zanim rozpoczęła się Msza dziękczynna, pielgrzymi i wadowiczanie na wielkim telebimie oglądali transmisję głównych uroczystości w Watykanie. W strumieniach ulewnego deszczu wysłuchano wygłoszonej przez Benedykta XVI formuły beatyfikacyjnej. Przyjęto ją oklaskami i wiwatami. Wypuszczono w niebo setki białych i żółtych balonów. Zebrani na wadowickim rynku ujrzeli po raz pierwszy także wielki portret bł. Jana Pawła II na frontonie bazyliki.

Po liturgii rzesze turystów i pielgrzymów zdecydowało się na zwiedzanie rodzinnego miasta papieża. Niektórzy modlili się w tutejszej bazylice, w której zainstalowano specjalny ołtarz ku czci bł. Jana Pawła II. Odwiedzali także papieskie ekspozycje, w tym replikę Domu Rodzinnego Wojtyłów. Premier Donald Tusk z małżonką po południu zwiedził remontowany Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II, a następnie pobliski dom zakonny sióstr nazaretanek. U nazaretanek premier zjadł deser – galaretkę z owocami. Jego żona Małgorzata wybrała wadowicką kremówkę. Tusk był także w prowadzonym przez siostry nazaretanki Domu Pomocy Społecznej i odwiedził Dom Samotnej Matki im. Emilii Wojtyłowej. Premier w Wadowicach udzielił dziś kilku wywiadów telewizyjnych. W rozmowie TVP Info wspominał m.in., że wiadomość o wyborze Polaka na papieża zastała go w domu rodzinnym. „To była bardzo radosna nowina, ale rzeczywiście byliśmy tak zaskoczeni, nawet nie bardzo wierzyliśmy, że to możliwe” – mówił szef rządu. W wywiadzie dla TVN 24 powiedział, że niedziela w Wadowicach była dla niego „duchowym przeżyciem”.

Domy wokół wadowickiego rynku przystrojono w plakaty z podobizną Jana Pawła II. Na wielu budynkach wiszą biało-czerwone flagi i zółto-białe papieskie flagi i chorągiewki. Udekorowane są witryny sklepowe, a wiele kawiarni i restauracji ściga się w „kremówkowych ofertach”. Mimo to wielu wadowiczan i turystów narzekało, że ceny kremówkowych smakołyków stały się ostatnio „horrendalnie” wysokie (około 5 zł. za sztukę). Pielgrzymi przybywający dziś do rodzinnego miasta Karola Wojtyły mogli obejrzeć trzy wystawy związane z papieżem. W domu katolickim przy parafii Ofiarowania NMP czynna jest ekspozycja "Skarb mojego życia” – to replika Domu Rodzinnego Jana Pawła II. Zawiera ona najcenniejsze pamiątki związane z Karolem Wojtyłą oraz multimedialne prezentacje nowego muzeum, które po remoncie uruchomione zostanie w 2012 roku. W Muzeum Miejskim czynna była stała wystawa "Wadowice Karola Wojtyły". Trzecia ekspozycja to umieszczona w prezbiterium bazyliki wystawa zdjęć ze spotkań Jana Pawła II z wadowiczanami podczas trzech pielgrzymek do rodzinnego miasta w 1979, 1991 i 1999 roku.

rk / Wadowice

powrót do spisu treści

Wadowice: kaplica bł. Jana Pawła II w bazylice  

Coraz więcej wiernych przychodziło dziś do wadowickiej bazyliki Ofiarowania NMP, w której części bocznej powstał ołtarz ku czci sługi Bożego Jana Pawła II. Po oficjalnej beatyfikacji papieża Polaka powstała tu kaplica poświęcona bł. Karolowi Wojtyle.

W miejscu modlitwy umieszczono obraz przedstawiający Jana Pawła II. Portret powstał w 1979 roku na zamówienie wadowickiego proboszcza Edwarda Zachera. Miał to być dar parafian dla Ojca Świętego, jednak podczas pielgrzymki do Polski w czerwcu 1979 roku papież nie zabrał portretu i przez wiele lat wisiał on w jadalni na plebanii parafii.

Boczny ołtarz, który znajduje się po przeciwnej stronie do kaplicy obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, ufundowała parafia. Znajdują się tu pamiątki związane z Janem Pawłem II – m.in. tron papieski, na którym siedział podczas pielgrzymki do rodzinnego miasta, dary ołtarza. Jest tu także makieta domu rodzinnego Josepha Ratzingera z Marktl – dar Bawarczyków. Przyszła kaplica swoim wystrojem nawiązuje do wnętrza watykańskiego domu Jana Pawła II. Miejsce to pobłogosławił podczas pielgrzymki do Wadowic w maju 2006 roku papież Benedykt XVI.

rk / Wadowice

powrót do spisu treści

Nowy Targ: kościół pw. bł. Jana Pawła II  

Kościołowi i parafii w Nowym Targu nadano w niedzielę wezwanie bł. Jana Pawła II. Uroczystość miała miejsce po południu, kilka godzin po zakończeniu uroczystości beatyfikacyjnych w Watykanie. To jedna z pierwszych w Polsce, i pierwsza w archidiecezji krakowskiej parafia, której patronuje papież Polak.

Uroczystości rozpoczęły się od Mszy św. odprawionej na placu budowy nowego kościoła, przy ołtarzu polowym, na którym zawisł wielki baner z napisem: „Janie Pawle II, módl się za nami”. Eucharystii przewodniczył ks. prałat Mieczysław Łukaszczyk, wieloletni proboszcz najstarszej parafii pw. św. Katarzyny w Nowym Targu. Duchowny przypomniał, że z terenu parafii widać nowotarskie lotnisko, gdzie Jan Paweł II spotkał się z góralami w 1979 r. – Postawił przed nami nowe wyzwanie do odpowiadania dobrem za zło. Jest dla nas wszystkim wzorem, podążajmy za nim – apelował kaznodzieja.

W trakcie Mszy św. ks. Łukaszczyk, pod nieobecność proboszcza ks. Jana Karlaka, który przebywa z grupą parafian w Watykanie, odczytał dekret o nadaniu kościołowi parafialnemu w Nowym Targu „Na Równi Szafarskiej” nowej nazwy: „Błogosławionego Jana Pawła II”. Kościół pw. bł. Jana Pawła II jest w końcowej fazie budowy. Bryłę kościoła bardzo dobrze widać z traktu komunikacyjnego Zakopane – Kraków. Informacje o parafii można znaleźć na stronie: www.parafia.nowytarg.pl. Parafia zaangażowała się w organizację misteriów Męki Pańskiej oraz Archidiecezjalnego Przeglądu Pieśni Religijnej – Sacrosong. Na Podhalu wezwanie bł. Jana Pawła II otrzyma jeszcze parafia w Podsarniu-Harkabuzie i kaplica w Długopolu koło Ludźmierza.

jg / Nowy Targ

powrót do spisu treści

Licheń: kaplica bł. Jana Pawła II  

Beatyfikację Jana Pawła II wielu pielgrzymów śledziło na telebimach w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Licheniu Starym. Już od godzin nocnych trwało tam czuwanie modlitewne. Pielgrzymi wzięli też udział w dziękczynnej Mszy, którą odprawił emerytowany biskup włocławski Bronisław Dembowski. Na frontonie bazyliki zawisł obraz Jana Pawła II, wewnątrz poświęcono kaplicę ku czci nowego błogosławionego.

Pielgrzymi, którzy przybyli do Lichenia, aby uczestniczyć w uroczystościach, nie kryli wzruszenia. Po odczytaniu przez papieża formuły beatyfikacyjnej wszyscy wierni znajdujący się zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz licheńskiej świątyni wstali i gromkimi oklaskami oddali hołd swojemu wielkiemu rodakowi. Po zakończeniu transmisji telewizyjnej, kustosz licheńskiego sanktuarium, ks. Wiktor Gumienny odsłonił portret Jana Pawła II, który zawisł na frontonie bazyliki. Następnie przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej, przed którym 12 lat temu modlił się bł. Jan Paweł II bp Dembowski przewodniczył dziękczynnej Mszy świętej.

Po Mszy św. została poświęcona i oddana do użytku kaplica pw. bł. Jana Pawła II, znajdująca się w bazylice dolnej. Poświęcenia dokonał bp Bronisław Dembowski, który nie krył radości z faktu, że w tym niezwykłym dniu mógł być w Licheniu, miejscu dla niego szczególnym.

rad / Licheń

powrót do spisu treści

Warszawa: ołtarz Jana Pawła II w kościele twórców  

W kościele pw. świętych Brata Alberta i Andrzeja Apostoła w Warszawie, bezpośrednio po beatyfikacji Ojca Świętego odsłonięto ołtarz Jana Pawła II, zawierający relikwie związane z papieżem.

Ołtarz Jana Pawła II znajduje się w nawie kościoła po prawej stronie. Zawiera obraz Jana Pawła II i Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego, autorstwa znanych malarzy Macieja Milewskiego oraz Andrzeja Tryzno. W ołtarzu umieszczone są relikwie związane z Janem Pawłem II w postaci szkaplerza, który Ojciec Święty nosił przez długie lata.

Ks. Niewęgłowski wyjaśnił w rozmowie z KAI, że ołtarz ten jest darem stołecznego Duszpasterstwa Środowisk Twórczych jako wyraz wdzięczności za troskę jaką Jan Paweł II podczas całego swego życia darzył ludzi kultury oraz za nauczanie jakie im pozostawił.

mp / Warszawa

powrót do spisu treści

Relikwie bł. Jana Pawła II w Dąbrowie Górniczej  

Mieszkańcy Dąbrowy Górniczej będą mogli się modlić przed relikwiami Jana Pawła II. W bazylice pw. Najśw. Maryi Panny Anielskiej w centrum miasta znajdują się relikwie włosów nowego błogosławionego.

Ks. Andrzej Stasiak, proboszcz parafii, potwierdza, że przywiózł relikwie, wraz z certyfikatem autentyczności, z Watykanu. Towarzyszy im kopia obrazu beatyfikacyjnego Jana Pawła II.

Relikwie

kjk / Sosnowiec

powrót do spisu treści

Jasnogórscy pielgrzymi wspominali Jana Pawła II  

Oklaski na cześć Jana Pawła II i ogromna radość – tak zareagowali jasnogórscy pielgrzymi w momencie ogłoszenia przez Benedykta XVI błogosławionym papieża Polaka. Na placu przed sanktuarium setki pielgrzymów z całej Polski śledziło na telebimie uroczystości odbywające się w Watykanie.

Najliczniej zgromadzili się wierni z Częstochowy i okolic oraz członkowie różnych zgromadzeń zakonnych, nie brakowało także większych grup pielgrzymów. W pielgrzymce parafialnej przybyli wierni ze Starachowic. Katarzyna Górska, organizator wyjazdu, podkreśliła, że spośród wielu możliwości przeżycia beatyfikacji pobyt na Jasnej Górze ma szczególne znaczenie, gdyż właśnie w tym miejscu Ojciec Święty wielokrotnie zawierzał siebie i cały świat Matce Bożej.

Wieczorem z sanktuarium jasnogórskiego wyruszyła dziękczynna procesja ze śpiewem Litanii Loretańskiej. Po procesji na szczycie celebrowana była uroczysta Msza św. dziękczynna, a później odbył się koncert inaugurujący XXI Międzynarodowy Festiwal Muzyki Sakralnej „Gaude Mater”. Główne uroczystości dziękczynne za beatyfikację Jana Pawła II odbędą się na Jasnej Górze 3 maja, w uroczystość Królowej Polski.

ilp / Jasna Góra

powrót do spisu treści

Kalwaria Zebrzydowska: uroczystości z okazji beatyfikacji  

Msza św., której przewodniczył bliski przyjaciel Jana Pawła II kard. Marian Jaworski była kulminacyjnym momentem uroczystości związanych z beatyfikacją papieża w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej. Emerytowany metropolita lwowski odsłonił w niedzielę obraz nowego błogosławionego.

Na telebimie mieszkańcy Kalwarii oraz pielgrzymi śledzili transmisję Mszy św. sprawowanej przez papieża Benedykta XVI w Rzymie i wysłuchali formuły beatyfikacyjnej oraz homilii Ojca Świętego. Po południu pielgrzymi wyruszyli na dziękczynne Dróżki Matki Bożej, zabierając ze sobą obraz błogosławionego Jana Pawła II. Jak podkreślał kustosz sanktuarium o. Damian Muskus OFM w ten sposób Ojciec Święty, po raz pierwszy jako błogosławiony, wyszedł na swoje umiłowane Dróżki.

Kalwaryjskie obchody dnia beatyfikacji zakończyły się wieczorną modlitwą różańcową, Apelem maryjnym oraz wspólnotowym odnowieniem Aktu zawierzenia Matce Bożej Kalwaryjskiej, wypowiedzianym przez Jana Pawła II w sanktuarium 19 sierpnia 2002 r.

rk / Kalwaria Zebrzydowska

powrót do spisu treści

Kęty: Wojtyła oglądał beatyfikację kuzyna w TV  

Bronisław Wojtyła, najbliższy żyjący krewny Jana Pawła II, oglądał beatyfikację papieża w telewizji. 87-letni pan Wojtyła, któremu niedawno amputowano nogi, nie pojechał do Rzymu ze względu na stan zdrowia. Zrobiła to w jego imieniu córka.

Emerytowany tokarz w rozmowie z KAI przypomina, że korespondował z Janem Pawłem II, starszym o ponad 3 lata kuzynem, przez 15 lat. Ostatnią kartkę z Watykanu otrzymał kilka dni przed śmiercią papieża. Ojciec Święty nazwał go pewnego dnia kuzynem i poprosił o utrzymywanie z nim kontaktów. „Odpisywał mi na każdy list. Wiedział wszystko, co działo się w rodzinie, i pamiętał o wszystkim” – wspomina.

Ród Wojtyłów, z którego wywodzi się Jan Paweł II, sięga swoimi korzeniami końca XVIII wieku. W 1788 r., w Czańcu na Podbeskidziu urodził się Bartłomiej Wojtyła. Niektóre z jego dzieci zostały w Czańcu, inne przeniosły się do Lipnika, Kęt, Hałcnowa, Bielska, Andrychowa i Wadowic. Mieszkający obecnie w Kętach na Podbeskidziu Bronisław jest synem Franciszka Wojtyły, który był kuzynem Karola Wojtyły seniora, ojca błogosławionego Jana Pawła II.

rk / Kęty

powrót do spisu treści

Podhale: górale i turyści łączyli się z Watykanem przez telemosty  

Poprzez telemosty z Watykanem w sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej, sanktuarium Matki Boskiej w Ludźmierzu górale i liczni turyści z całej Polski uczestniczyli w uroczystościach beatyfikacyjnych Jana Pawła II. W Ludźmierzu członkowie Ruchu Eucharystycznego Młodych wypuścili do nieba setki balonów w żółtych i białych barwach.

Wielki telebim w Zakopanem ustawiony był w Parku Fatimskim w Sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej na Krzeptówkach, gdzie w 1997 r. przebywał Jan Paweł II. Transmisję z Watykanu oglądało bardzo dużo wiernych. Uroczystości związane z beatyfikacją Jana Pawła II odbyły się także w sanktuarium maryjnym w Ludźmierzu, gdzie wierni uczestniczyli w telemoście Ludźmierz - Watykan. Do Ludźmierza przybyli dzisiaj także członkowie tradycyjnej Pielgrzymki Gwiaździstej. Byli nimi rowerzyści z całego Podhala. W sanktuarium Gaździny Podhala obecni byli także członkowie Ruchu Eucharystycznego Młodych, mających ogólnopolskie spotkanie na Podhalu. Wypuścili oni do nieba setki balonów w żółtych i białych barwach. Uroczystości w Ludźmierzu zakończyły się przed pomnikiem Jana Pawła II w ogrodzie różańcowym, który powstał na pamiątkę wizyty Jana Pawła II w Ludźmierzu w 1997 r.

W Nowym Targu w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa, została odsłonięta tablica upamiętniająca wizytę Jana Pawła II na nowotarskim lotnisku w czerwcu w 1979 r. Ponadto powstała tablica wmurowana w pierwszym potwierdzonym miejscu wizyty przyszłego papieża na terenie Nowego Targu. W 1952 r. bowiem, z grupą młodzieży, podczas wypadu na narty, nocował w willi „Szarotka” nieopodal skrzyżowania Kowańca z Kokoszkowom. W uroczystościach beatyfikacjnych Jana Pawła II w Rzymie wzięło udział bardzo wielu pielgrzymów z Podhala, m.in. motocykliści z Bukowiny Tatrzańskiej, parafialne pielgrzymki, członkowie Związku Podhalan, a także przedstawiciele innych organizacji i instytucji.

W Kluszkowcach podczas Mszy św. dziękczynnej za beatyfikację Jana Pawła II odsłonięty został pomnik Papieża bł. Jana Pawła II z kamienia, zbudowany na cokole i placu obok kościoła parafialnego pw. św. Rafała Kalinowskiego, w którym posługują karmelici bosi. Pomnik został ufundowany przez rodzinę Wolskich i ich znany w całej Polsce tutejszy zakład kamieniarski. Wszystkim uczestnikom Eucharystii rozdane zostały piękne obrazki z bł. Janem Pawłem II.

jg / Nowy Targ

powrót do spisu treści

Gdańszczanie przeżywali beatyfikację Jana Pawła II  

Transmisja uroczystości beatyfikacji Jana Pawła II odbyła się w trzech gdańskich świątyniach. Najwięcej wiernych przyszło do Bazyliki Mariackiej – ponad pół tysiąca osób. Gdańszczanie mogli obejrzeć uroczystości beatyfikacyjne na telebimach także w kościele pw. Zmartwychwstania Pańskiego w Gdańsku Wrzeszczu oraz przed Kościołem Opatrzności Bożej na gdańskiej Zaspie.

Wierzę, że kanonizacja Jana Pawła II szybko nastąpi – powiedział dziennikarzom abp senior Tadeusz Gocłowski. – Dlatego nie wybrałem się na beatyfikację, bo zamierzam jechać na kanonizację – uśmiechnął się były gdański metropolita. Jak zaznaczył: „ta beatyfikacja ma dla nas, Polaków szczególne znaczenie, bo beatyfikacji było wiele. Polacy muszą zauważyć ten szczególny Dar Opatrzności”. Po transmisji uroczystości watykańskich były metropolita gdański odprawił uroczystą Mszę świętą.

Gdańszczanie nie kryli łez wzruszenia i wspominali swoje spotkania z Janem Pawłem II. – Byłam bardzo daleko, gdy papież w 1987 był na gdańskiej Zaspie – mówi 67-letnia gdańszczanka, pani Bożena. – Ale to nie miało znaczenia. Ważne były słowa Ojca Świętego. A teraz to co powinniśmy zrobić to zagłębić się w jego twórczość. Kierować się w życiu tym co On nam głosił – dodaje. W Bazylice Mariackiej było również dużo młodych ludzi. Wśród nich Krzysztof, 26 letni student. – Moje życie upłynęło pod znakiem Jana Pawła. Rodzice mi o nim opowiadali, widziałem go w Sopocie i w Krakowie, byłem też na dniach młodzieży – wspomina. I dodaje, że „każdy, ale to każdy człowiek może się od niego czegoś nauczyć.”

als / Gdańsk

powrót do spisu treści

Toruń: dziękczynienie za beatyfikację Jana Pawła II  

Kilkuset wiernych uczestniczyło w Mszy św. dziękczynnej za dar beatyfikacji Jana Pawła II w parafii bł. ks. Stefana Frelichowskiego w Toruniu. - Jesteśmy tutaj, by dziękować Bogu za nowego błogosławionego. Gromadzimy się w budowanej świątyni, która jest wotum wdzięczności za spotkanie z Janem Pawłem II w Toruniu. Niech bł. Jan Paweł II, Papież Miłosierdzia, będzie naszym szczególnym patronem – powiedział na rozpoczęcie Mszy św. ks. Ryszard Domin, proboszcz parafii.

Msza św. dziękczynna rozpoczęła się o godz. 15., w godzinie miłosierdzia, w murach budującej się świątyni. Wierni nie kryli wzruszenia. Wielu z nich żywi nadzieję, że Jan Paweł II zostanie patronem parafii. - Jestem taka szczęśliwa. Mam nadzieję, że wkrótce bp. Andrzej Suski ogłosi bł. Jana Pawła II drugim patronem naszej parafii. Modlę się o to – powiedziała Aleksandra, parafianka. Uroczystość beatyfikacji Jana Pawła II w parafii ks. Frelichowskiego poprzedziło wieczorne czuwanie modlitewne przygotowane przez młodzież pod hasłem: „Jestem, Pamiętam, Czuwam.” Wierni pochylili się nad słowami rozważań Jana Pawła II ze Światowego Dnia Młodzieży, który odbył się na Jasnej Górze w 1991 r.

Podczas Mszy św. ks. Domin, proboszcz parafii poświęcił obraz przedstawiający papieża Jana Pawła II. Autorem obrazu jest architekt Andrzej Ryczek, który także jest twórcą projektu budowanego świątyni. Kościół pw. bł. ks. Stefana Frelichowskiego budowany jest na planie ołtarza papieskiego z wizyty w Toruniu w 1999 r. jako wotum wdzięczności za wizytę Ojca Świętego oraz za beatyfikację toruńskiego kapłana, męczennika. Parafia została erygowana 8 września 1999 r. i otrzymała tytuł bł. ks. Frelichowskiego.

xpb / Toruń

powrót do spisu treści

Kalisz: robotnicy i pracodawcy dziękowali za beatyfikację  

Delegacje robotników i rzemieślników oraz pracodawców i przedsiębiorców z całej Polski modliły się dziś w sanktuarium patrona ludzi pracy, św. Józefa, w Kaliszu. Pielgrzymkę połączono z dziękczynieniem za beatyfikację Papieża - Polaka.

W zorganizowanych już po raz 19. ogólnopolskich modlitwach świata pracy w Kaliszu uczestniczyły delegacje rzemieślników i robotników, m.in. hutników, górników, stoczniowców, kolejarzy. W pielgrzymkę po raz piąty włączyło się Duszpasterstwo Pracodawców i Przedsiębiorców. Do Kalisza przybyła też VII Pielgrzymka Rowerowa Diecezji Kaliskiej.

Najpierw pielgrzymi wspólnie z mieszkańcami Kalisza oglądali na telebimie uroczystości beatyfikacyjne na Placu św. Piotra w Rzymie. Po zakończeniu transmisji delegacje procesyjnie weszły do świątyni, gdzie Mszy św. przewodniczył ks. prałat Jacek Plota, kustosz Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu. Homilię kustosz kaliskiej bazyliki poświęcił pontyfikatowi Jana Pawła II. Kaznodzieja podkreślił, że Jan Paweł II bardzo wiele miejsca w swoim nauczaniu poświęcił godności człowieka, szczególnie pracy ludzkiej. Przypomniał, że 2011 rok jest ogłoszony rokiem poszanowania wszelkiej pracy ludzkiej i godnego za nią wynagrodzenia. Dodał, że błogosławiony Jan Paweł II był wielkim czcicielem św. Józefa, którego nazwał nauczycielem i duchowym przewodnikiem. To właśnie w Kaliszu oddał opiece św. Józefa cały naród polski.

Po Komunii św. w kaplicy cudownego obrazu św. Józefa ludzie pracy odmówili akt zawierzenia temu patronowi. Tradycyjnie już po Mszy św. kapłani podzielili się chlebem z robotnikami i rzemieślnikami oraz przedsiębiorcami. Na zakończenie uroczystości wszyscy udali się pod pomnik Papieża Jana Pawła II, gdzie podziękowali za beatyfikację i złożyli kwiaty. W Sanktuarium św. Józefa można było oglądać przygotowaną przez siostry służebniczki wystawę poświęconą Janowi Pawłowi II. Na wystawie znalazły się zdjęcia, pamiątki, a także tron papieski, który służył Papieżowi podczas Eucharystii sprawowanej na Placu św. Józefa 4 czerwca 1997 r. oraz pamiątkowy wpis do Księgi Sanktuaryjnej z tego dnia.

ek / Kalisz

powrót do spisu treści

Gnieźnianie dziękowali za beatyfikację Jana Pawła II  

Mieszkańcy Gniezna i archidiecezji gnieźnieńskiej dziękowali za beatyfikację papieża Jana Pawła II. W mieście św. Wojciecha główne uroczystości odbyły się wieczorem w katedrze gnieźnieńskiej pod przewodnictwem bp. Bogdana Wojtusia.

„Święty chodził po tej ziemi, naszej gnieźnieńskiej ziemi” – mówił bp Wojtuś przypominając, że Karol Wojtyła wielokrotnie gościł w Gnieźnie jako arcybiskup krakowski. Sięgnął także do osobistych wspomnień. Jak mówił, podczas wizyty w Gnieźnie w 1997 roku miał zaszczyt i szczęście towarzyszyć Janowi Pawłowi II podczas obiadu. Papież był zmęczony, nie miał wiele czasu na odpoczynek, a tego dnia czekało go jeszcze spotkanie z młodzieżą w Poznaniu. W pewnym momencie podszedł do niego kard. Dziwisz i powiedział, że przed Rezydencją Arcybiskupów Gnieźnieńskich czeka tłum młodych. Zaproponował, żeby papież choć na chwilę pokazał się im w oknie, na co Jan Paweł II kończąc obiad poprosił, by otwarto drzwi na balkon. „Wyszedł do młodych, słuchał ich, mówił do nich, pozdrawiał i błogosławił. Prawie cały krótki wypoczynek przewidziany przed wyjazdem do Poznania spędził na balkonie z młodymi. I to było dla niego bardzo charakterystyczne. Cały był dla innych. Nie szczędził sił, zdrowia, nie myślał o sobie. Był cały dla drugiego człowieka. To jest droga do świętości – uczynić z siebie dar dla innych. Pan Bóg daje nam dziś w Janie Pawle II wzór postępowania, aby czyniąc z siebie dar dla innych w małżeństwie, w kapłaństwie, w rodzinie dążyć do świętości” – mówił bp Wojtuś.

Po Eucharystii w katedrze gnieźnieńskiej odbył się koncert „Gnieźnieńscy muzycy w hołdzie Janowi Pawłowi II”. Wystąpił gnieźnieński chór „Metrum” oraz Maciej Barciszewski, twórca i wykonawca muzyki elektronicznej, który zaprezentował utwory skomponowane specjalnie na tę okazję. W podkład muzyczny wpleciono fragmenty homilii wygłoszonych w Gnieźnie w 1979 roku. Za beatyfikację Jana Pawła II podziękowali także wierni jednej z największych gnieźnieńskich parafii pw. bł. Radzyma Gaudentego. W kościele umieszczono telebim na którym na bieżąco mogli śledzić uroczystości w Watykanie. Poświęcono także obraz z podobizną nowego błogosławionego.

bgk / Gniezno

powrót do spisu treści

Katowickie obchody beatyfikacji Jana Pawła II  

„Dzisiaj Kościół nam potwierdził, że Jan Paweł II nie tylko jest zbawiony, ale jest także tym, który nadal chce nam pomagać” – powiedział metropolita katowicki abp. Damian Zimoń w czasie Mszy św., której przewodniczył w archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach, bezpośrednio po zakończeniu beatyfikacji Jana Pawła II.

Metropolita katowicki zwrócił uwagę, że na trumnie nowego błogosławionego, umieszczonej przez ołtarzu św. Piotra, położono ewangeliarz, tak jak sześć lat temu, gdy większa część świata żegnała Jana Pawła II. „Dzisiaj Kościół nam potwierdził, że nie tylko jest zbawiony, ale jest także tym, który nadal chce pomagać” – podkreślił abp Zimoń i dodał, że możemy prosić go, by wstawiał się za nami do Ojca niebieskiego. Wskazał też, że powinniśmy bł. Jana Pawła II naśladować w dążeniu do świętości, ponieważ on pokazał nam, że można ten cel sobie stawiać nawet w tak trudnych okolicznościach życia. Mówiąc o trudnej drodze do świętości metropolita katowicki przypomniał zamach na życie Papieża Polaka. Zwrócił uwagę, że bł. Jan Paweł II tylu innych wyniósł na ołtarze, świętych, błogosławionych, a zwłaszcza męczenników. Przypomniał, że nowy błogosławiony swoim życiem w w sposób niezwykły ukazywał nam Miłosierdzie Boże.

„Chrystus w tej dziękczynnej Eucharystii też chce nam okazać Miłosierdzie, byśmy mieli odwagę nie lękać się iść dalej i głosić Chrystusa ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego” – powiedział na zakończenie abp Zimoń. W katowickiej archikatedrze i przy hali „Spodek” wierni oglądali transmisję uroczystości beatyfikacyjnych na telebimach.

ksas / Katowice

powrót do spisu treści

Bp Balcerek: bł. Janie Pawle, módl się za nami!  

„Z radością z całym Kościołem wołamy: Błogosławiony Janie Pawle II, módl się za nami!” – mówił bp Grzegorz Balcerek podczas uroczystej Mszy św. dziękczynnej za beatyfikację papieża, której przewodniczył w Archidiecezjalnym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Poznaniu.

Eucharystia sprawowana w Niedzielę Miłosierdzia Bożego, 1 maja, w Godzinie Miłosierdzia była pierwszym w archidiecezji poznańskiej dziękczynieniem za beatyfikację Jana Pawła II. Jak podkreślił przewodniczący liturgii poznański biskup pomocniczy, „trudno wyrazić nasze wielkie wzruszenie po uroczystościach beatyfikacyjnych zakończonych dziś w Rzymie, w których duchowo uczestniczyliśmy”. „Jan Paweł II, nasz umiłowany Ojciec Święty, został zaliczony do błogosławionych! Z radością, z całym Kościołem wołamy: Błogosławiony Janie Pawle II, módl się za nami!” – wołał bp Balcerek.

W homilii bp Balcerek przypomniał, że do przeprowadzenia dzieła Miłosierdzia Bożego na całym świecie Bóg posłużył się właśnie Polską i naszym narodem wybierając niewykształconą siostrę zakonną Faustynę Kowalską i doświadczonego profesora seminarium duchownego w Wilnie ks. Michała Sopoćkę. Wybrał także Karola Wojtyłę, najpierw arcybiskupa krakowskiego, a później papieża Jana Pawła II, który w 2000 r. wprowadził, według sugestii zawartych w objawieniach s. Faustyny, w całym Kościele uroczystość Miłosierdzia Bożego, a w dwa lata później poświęcił świat Bożemu Miłosierdziu. Jednocześnie bp Grzegorz Balcerek zauważył, że choć zostało spełnione to, o co prosił Pan Jezus przez s. Faustynę, to jednak dzieło Miłosierdzia Bożego jest niedokończone. „Jest ono zadaniem dla nas wszystkich, którzy mamy nieustannie prosić o Boże Miłosierdzie dla świata pogrążającego się niestety coraz bardziej w grzechu” – przekonywał biskup. Wyjaśniał, że zadaniem kapłanów jest szerzenie Bożego Miłosierdzia „na ambonie i przez hojne, ofiarne spełnianie posługi w konfesjonale”, natomiast świeccy powinni „podejmować różne dzieła miłosierdzia i, jak to ujął bł. Jan Paweł II, żyć wyobraźnią miłosierdzia”.

Parafia pw. Miłosierdzia Bożego w Poznaniu została ustanowiona 22 kwietnia 1984 r. Dokładnie 17 lat później świątynia parafialna otrzymała godność Archidiecezjalnego Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Obecnie w sanktuarium znajdują się relikwie św. s. Faustyny Kowalskiej, bł. ks. Michała Sopoćki oraz kopia Całunu Turyńskiego.

bt / Poznań

powrót do spisu treści

Bp Ryczan: cieszą się wierzący, niewierzący, obojętni  

„Dzisiaj cieszą się wszyscy Polacy: wierzący, niewierzący i obojętni” – mówił bp Kazimierz Ryczan w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Kielcach podczas odpustowego święta, będącego zarazem diecezjalnym dziękczynieniem za beatyfikację Jana Pawła II.

Eucharystię w diecezjalnym sanktuarium Bożego Miłosierdzia celebrowało kilkudziesięciu kapłanów – dziekanów i proboszczów z Kielc i parafii podkieleckich. Wśród wiernych byli chorzy i niepełnosprawni, a Msza św. była tłumaczona na język migowy. Wierni zebrani w kościele, odnowili akt zawierzenia Miłosierdziu Bożemu - jako dziękczynienie za beatyfikację Jana Pawła II.

Bp Ryczan w homilii rozważał znaczenie Miłosierdzia Bożego, które Bóg objawił światu na pośrednictwem św. s. Faustyny i wyniesionego dzisiaj na ołtarze Papieża – Polaka. Podkreślił, że dzisiaj cieszą się wszyscy rodacy, szkoły, uczelnie, miasta, którym patronuje Jan Paweł II. Zastanawiał się nad sensem słowa „miłosierdzie”, które dla wielu dzisiaj wydaje się być archaiczne – zastępuje się je chętnie słowem „sprawiedliwość”. Tymczasem, zdaniem biskupa Ryczana – w dzisiejszym świecie „poniżana jest godność ludzi (…), rośnie nienawiść między narodami (…), świat stoi na krawędzi samozniszczenia (…), lekceważy się prawdę w życiu publicznym”. „Miłosierdzie Boże jest czymś więcej niż sprawiedliwością, jest usynowieniem” – zauważył bp Ryczan. – „W dniu Twojej beatyfikacji mogę kontemplować tę tajemnicę i nie mogę się jej nadziwić…” – podkreślał biskup kielecki, wzywając wiernych do realizowania miłosierdzia w życiu indywidualnym, społecznym, w działalności wolontaroatu.

dziar / Kielce

powrót do spisu treści

Bp Tyrawa: papież chce nam pokazać Kościół  

Dzisiaj papież chce nam pokazać Kościół, którego pełnią jest wiara i świętość – powiedział bp Jan Tyrawa. Ordynariusz bydgoski przewodniczył dzisiaj w bydgoskiej katedrze Mszy św. dziękczynnej za beatyfikację Jana Pawła II.

Biskup dziękował Bogu za to, że "pozwolił nam żyć pośród świętych, których podziwia cały świat". - To powinno również mobilizować nas do tego, abyśmy podjęli wezwanie, powołanie każdego z nas do świętości – mówił. Hierarcha podkreślił, że od chwili beatyfikacji wierni mogą wzywać orędownictwa Jana Pawła II, "aby pomógł budować wszystkim życie osobiste, rodzinne, a nade wszystko ojczyźniane". Nawiązując do homilii papieża Benedykta XVI zaznaczył, że Kościół pragnie nie tylko służyć człowiekowi, ale inspirować go do dalszej pracy. Podkreślił, że czynił to nieustannie Jan Paweł II. – Co ma zatem zostać z tej beatyfikacji? Nasze odnowienie i ugruntowanie tożsamości jako chrześcijan, członków Kościoła – mówił.

Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia w związku z beatyfikacją Jana Pawła II w Niedzielę Miłosierdzia przygotowała specjalną akcję „Iskra beatyfikacyjna”. W Bydgoszczy stypendyści zapalili od paschału świece, które w specjalnych lampionach zostaną zaniesione do hospicjów, szpitali oraz Szkoły-Pomnika Jana Pawła II.

jm / Bydgoszcz

powrót do spisu treści

Abp Ozorowski: mamy głosić prawdę, że Bóg jest miłością  

„Bóg w ostatnim czasie wybrał troje Polaków, aby głosili Jego miłosierdzie - s. Faustynę, ks. Sopoćkę i Jana Pawła II. To, co oni czynili, teraz staje się zadaniem dla nas, abyśmy przejęli ich dzieło i dalej całemu światu głosili, że Bóg jest miłością i miłosierdziem” - powiedział abp Edward Ozorowski do ponad 2 tys. wiernych zgromadzonych na Mszy św. dziękczynnej za beatyfikację Jana Pawła II przy białostockim Sanktuarium Miłosierdzia Bożego. W Eucharystii uczestniczyła młodzież, która następnie wyruszyła na rajd rowerowo-motocyklowy śladami Ojca Świętego w Białymstoku.

Metropolita białostocki podkreślał, że „zadanie głoszenia światu prawdy, że Bóg jest miłością i miłosierdziem” spoczywa na współczesnych Polakach. Zachęcał, aby dzieła miłosierdzia pełnione były zarówno w Ojczyźnie, jak i wobec całego współczesnego świata. Abp Ozorowski wzywał również do odwagi wypływającej z wiary i wytrwałości w podążaniu za Chrystusem. „Niech nie będzie wśród nas nikogo, kto by stracił z oczu cel ostateczny, do którego Bóg nas wszystkich powołał” – mówił arcybiskup.

Po Mszy św. ok. 200 młodych ludzi wyruszyło, aby odwiedzić i pomodlić w miejscach, w których przebywał w 1991 r. bł. Jan Paweł II. Młodzież przemierzyła kilkunastokilometrową trasę z Sanktuarium Miłosierdzia Bożego do parafii św. Ojca Pio. W trakcie rajdu na rynku miejskim w Białymstoku otwarta została wystawa fotograficzna poświęcona bł. Janowi Pawłowi II. Na placu przy katedrze odbył się koncert młodzieżowej muzyki religijnej, który zakończył się Apelem Jasnogórskim.

Na uroczystości beatyfikacyjne do Rzymu udało się z Białegostoku około 2 tys. pielgrzymów w grupach zorganizowanych i indywidualnie. Uczestniczyli we Mszy św. beatyfikacyjnej, a cześć pozostanie również na polskie uroczystości dziękczynne w dniu 2 maja. Podczas wczorajszego czuwania modlitewnego w Circo Massimo w Rzymie schola „Adonai” z białostockiego Duszpasterstwa Akademickiego wykonała utwór „O Matko Miłościwa”. Schola z Białegostoku pod kierunkiem Piotra Kurstaka i duchową opieką ks. Jarosława Grzegorczyka swoim śpiewem rozpoczęła część świadectw podczas wieczornego modlitewnego spotkania w starożytnym rzymskim amfiteatrze. Główne uroczystości dziękczynne za beatyfikację Jana Pawła II odbędą się w Białymstoku w dniach 3-5 czerwca. tm / Białystok

powrót do spisu treści

Bp Lechowicz: papież potwierdzał, że pewna jest tylko miłość Chrystusa  

„Jan Paweł II całym swoim życie potwierdzał, że pewna na świecie jest tylko miłość Chrystusa” - powiedział bp Wiesław Lechowicz, biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej, podczas Mszy św. w kościele bł. Karoliny w Tarnowie. Świątynia powstała w miejscu gdzie Jan Paweł II był w 1987 roku i beatyfikował bł. Karolinę.

Biskup przypomniał, że Karol Wojtyła mimo bolesnych doświadczeń związanych ze śmiercią matki, brata i ojca oraz z II wojną światową nigdy nie wątpił w miłość Boga. Kaznodzieja wskazywał, że świętość, jak dowodzi życie bł. Jana Pawła II i św. Faustyny, to miłość okazywana Bogu oraz drugiemu człowiekowi. Do świętości i my jesteśmy powołani. „W dniu beatyfikacji Jana Pawła II jakże aktualnie brzmi jego wezwanie ze Starego Sącza: „Nie lękajcie się być świętymi”. To jakby echo zawołania z Placu św. Piotra, z dnia inauguracji pontyfikatu: „Nie bójcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi. Posłuszni temu wezwaniu zapraszajmy Chrystusa do naszego życia” – powiedział bp Lechowicz.

Po Mszy św. rozpoczęła się transmisja z Watykanu. Ekran umieszczono na kościele bł. Karoliny, w miejscu, gdzie w 1987 roku stał papieski ołtarz. Uroczystości oglądają tarnowianie, dla których jest to także dziękczynienie za obecność Jana Pawła II w Tarnowie. Świątynia stanie się w mieście miejscem kultu nowego błogosławionego Jana Pawła II. Jak poinformował proboszcz ks. Stanisław Dutka, trwają starania, aby do świątyni trafiły relikwie Jana Pawła II i aby był on drugim patronem kościoła.

eb / Tarnów

powrót do spisu treści

Bp Szlaga: bł. Jan Paweł II autorem „wielu heroicznych sukcesów  

Podczas porannej Mszy św. w bazylice katedralnej w Pelplinie, biskup Jan Bernard Szlaga nazwał beatyfikowanego dzisiaj Jana Pawła II autorem „wielu heroicznych sukcesów” a fakt jego beatyfikacji uznał za zobowiązujący do naśladowania go.

Hierarcha przypomniał znaki, które łączyły się z początkiem pontyfikatu papieża. Zaliczył do nich zaledwie 33-dniowy pontyfikat Jana Pawła I, który wyborem dwuczłonowego imienia stworzył pewną nowość w tradycji Kościoła. Biskup zauważył, że od momentu pojawiania się Jana Pawła II na balkonie bazyliki św. Piotra, od pierwszego przemówienia otworzyły się serca wszystkich. Wskazując najpiękniejsze cechy polskiego papieża, biskup pelpliński podkreślił jego pracowitość i serdeczność, co owocowało popularnością Ojca Świętego. Za głęboki wymiar pontyfikatu uznał biskup mężne znoszenie cierpienia przez Jana Pawła II, zdaniem hierarchy papież był autorem „wielu heroicznych sukcesów”. Bp Szlaga przypomniał też, że papież Benedykt XVI odstąpił od kanonicznego przepisu z rozpoczęciem procesu beatyfikacyjnego do 5 lat po śmierci kandydata.

Pod koniec Mszy św. biskup pelpliński pobłogosławił portret Jana Pawła II ofiarowany dla bazyliki katedralnej w Pelplinie przez władze miasta Pelplina. Po Mszy św. bp Szlaga pobłogosławił na ścianie domu biskupiego tablicę upamiętniającą pobyt w tym miejscu, 6 czerwca 1999 r. bł. Jana Pawła II. W Pelplinie przez cały dzień trwały uroczystości dziękczynne za beatyfikację Jana Pawła II.

ks.is / Pelplin

powrót do spisu treści

Poznaniacy przed telebimami pod Krzyżem Papieskim  

Trzy wielkie telebimy ustawione przy Krzyżu Papieskim w parku im. Jana Pawła II na Łęgach Dębińskich w Poznaniu umożliwiły mieszkańcom stolicy Wielkopolski wspólne przeżywanie uroczystości beatyfikacyjnych papieża.

Transmisję uroczystości beatyfikacyjnych poprzedziła w Poznaniu Msza św. sprawowana pod Krzyżem Papieskim w miejscu, gdzie 20 czerwca 1983 r. Jan Paweł II przewodniczył Eucharystii podczas drugiej pielgrzymki do Ojczyzny, a jednocześnie swojej pierwszej wizyty, jako papież, w stolicy Wielkopolski. „Beatyfikacja Jana Pawła II jest wydarzeniem niepowtarzalnym i dlatego miasto chciało przyczynić się do tego, żeby w jakiś sposób przygotować do niego Poznań, ponieważ zakładaliśmy, że nie wszyscy dotrą na uroczystości do Rzymu” – wyjaśnia KAI wiceprezydent Poznania Sławomir Hinc, inicjator spotkania pod Krzyżem Papieskim.

Podczas Eucharystii sprawowanej na Łęgach Dębińskich w Poznaniu 28 lat temu, Jan Paweł II wyniósł do grona błogosławionych matkę Urszulę Ledóchowską (1865-1939), założycielkę Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego, co było pierwszym aktem beatyfikacji dokonanym przez biskupa Rzymu na ziemiach polskich. Pod Krzyżem Papieskim w Poznaniu nieprzerwanie od 6 lat, kiedy Jan Paweł II odszedł do domu Ojca, każdego 2. dnia miesiąca w godzinie Apelu Jasnogórskiego gromadzą się wierni modląc się o szybką beatyfikację papieża. Teraz, od 2 lutego tego roku, dziękują Bogu za ogłoszoną 14 stycznia decyzję Benedykta XVI o dacie beatyfikacji papieża Polaka. Uroczyste dziękczynienie za wyniesienie go do grona błogosławionych rozpocznie się w tym miejscu 2 maja o godz. 21.

bt / Poznań

powrót do spisu treści

Krzeszów: diec. legnicka dziękowała za beatyfikację  

Półtora tysiąca pielgrzymów z diecezji legnickiej wzięło udział w sanktuarium maryjnym w Krzeszowie w modlitwie dziękczynnej za beatyfikację Jana Pawła II. Przewodniczył jej emerytowany biskup legnicki Tadeusz Rybak. Natomiast 700-osobowa reprezentacja różnych parafii wraz z bp. Stefanem Cichym uczestniczyła w uroczystościach w Rzymie.

Do Krzeszowa przybyli m.in. uczniowie z 28 szkół w diecezji legnickiej noszących imię nowego błogosławionego oraz stypendyści Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia. W pierwszej części spotkania, uczestnicy korzystając z łącz satelitarnych śledzili wydarzenia na Placu św. Piotra. Żywo reagowali, wyrażając oklaskami swoją radość za ogłoszenie Jana Pawła II błogosławionym.

Po homilii Benedykta XVI w krzeszowskiej świątyni rozpoczęła się Msza św. pod przewodnictwem bp. Rybaka. W jej trakcie od paschału zapalono 2 lampiony jako „Beatyfikacyjne Iskry Miłosierdzia”. Na stałe trafią one do sanktuarium w Krzeszowie, gdzie znajduje się ukoronowany przez Jana Pawła II w 1997 r. najstarszy obraz maryjny w Polsce, noszący wezwanie Matki Bożej Łaskawej oraz do legnickiej świątyni pod wezwaniem św. Wojciecha, którą zbudowano wykorzystując konstrukcję ołtarza papieskiego z jego wizyty w Legnicy. Po Mszy św. odbył się festyn rodzinny, z udziałem m.in. dziecięcego zespołu „Dzieci Dawida” z Domu Kultury z Koskowic.

ks. pn / Krzeszów

powrót do spisu treści

Bp Dajczak: świętość to wierność i miłość  

Ponad tysiąc wiernych uczestniczyło w sobotę wieczorem w czuwaniu modlitewnym przed wyniesieniem na ołtarze Jana Pawła II. Mszy św. sprawowanej przed koszalińskim ratuszem przewodniczył biskup diecezjalny Edward Dajczak.

- Beatyfikując Karolinę Kózkównę papież mówił, że święci czasem są po to, żeby zawstydzać. Dzisiaj, kiedy jesteśmy w przeddzień jego beatyfikacji, możemy powiedzieć, że święci są także, żeby podnosić, żeby dodawać nadziei, byśmy uwierzyli, że można i byśmy jak on chcieli i uznali Boga nade wszystko i jak on, wierni Bożym przykazaniom, otwierali ramiona wszystkim, którzy nie potrafią, albo nie chcą wierzyć. Świętość to wierność i miłość również do tych, których na wierność nie stać – mówił w homilii bp Dajczak.

Mówiąc o najważniejszych momentach pontyfikatu Jana Pawła II, hierarcha zwrócił uwagę na papieskie nauczanie o Miłosierdziu Bożym. – Ukazywał nam twarz Boga poszukującego człowieka, gotowego do przebaczania i przygarniania. Nie tylko mówił o Bogu przebaczającym, ale mówił swoim życiem, jaki człowiek może być otwierając serce na Boga, zatapiając się w nim – mówił bp Dajczak. Po Mszy św. wierni razem z biskupami i prezbiterami odśpiewali „Barkę” przed pomnikiem Jana Pawła II przed koszalińską katedrą. Czuwanie zakończył koncert zespołu „Deus Meus”.

kap / Koszalin

powrót do spisu treści

Krośnianie modlili się pod krzyżem papieskim  

Nabożeństwo w kościele pw. św. Piotra i św. Jana z Dukli rozpoczęło modlitewne czuwanie przed beatyfikacją Jana Pawła II w Krośnie. Po nim uczestnicy wyruszyli ze świecami w rękach pod krzyż upamiętniający wizytę Papieża w Krośnie w 1997 r.

Modlitwie przewodniczył bp Jan Niemiec, pochodzący z archidiecezji przemyskiej sufragan diecezji kamieniecko-podolskiej. „W wigilię święta Miłosierdzia Bożego odszedł od nas ten, którego Bóg postawił jako znak miłości do Boga i drugiego człowieka” – powiedział bp Niemiec. W czasie czuwania emitowano także fragmenty przemówień Jana Pawła II dotyczących Miłosierdzia Bożego.

Papież odwiedził Krosno 10 czerwca 1997 r. Kanonizował wówczas św. Jana z Dukli oraz poświęcił kościół pw. św. Piotra i św. Jana z Dukli, w którym rozpoczęło się dzisiejsze czuwanie.

pab / Krosno

powrót do spisu treści

Beskidy: dziękczynienie przy „papieskiej” kaplicy  

W kaplicy w Kiełbasowie przysiółku Pewli Małej na Żywiecczyźnie – dokładnie 33 lata po tym, jak miejsce to odwiedził kard. Karol Wojtyła – wierni dziękowali dziś za beatyfikację Jana Pawła II. Ówczesny arcybiskup Krakowa odwiedził tę górską kaplicę w gminie Świnna 1 maja 1978 roku, pół roku przed wyborem na Stolicę Apostolską.

Ks. Krzysztof Stanula CSMA, proboszcz parafii w Pewli Małej przypomina, że kard. Wojtyła odwiedził kaplicę przy okazji wizytacji parafii Jeleśni. „To jest takie symboliczne. Był tu 33 lata temu, tyle ile żył na ziemi Chrystus. Miło jest, że ten, który został wyniesiony do chwały ołtarzy, u nas był, że podał nam rękę, że nas pobłogosławił, że z nami siedział przy stole. Dla mnie i dla parafian jest to niezwykle miłe, że tu właśnie był” – podkreśla michalita.

Dziś przy drewnianej kaplicy rozpoczęła się Msza św. dziękczynna. Liturgii przewodniczył ks. prałat Stanisław Kuczek z parafii w Trzebini. Oprawę muzyczna do liturgii zapewniły orkiestry dęte z całej gminy, a zaśpiewał solista operowy, Andrzej Biegun (baryton), wystąpią też uczniowie szkoły podstawowej w Pewli Małej i Zespół Regionalny „Hajduki” z Pewli Ślemieńskiej. Kierownikiem i inicjatorem budowy kaplicy był Aleksander Olszowski – ówczesny leśniczy, który przez żonę spokrewniony był z żywieckimi Habsburgami, będącymi w posiadaniu lasów w tej okolicy. Po II wojnie światowej w latach 1945-1954 kaplica została wykończona i zaczęto odprawiać w niej nabożeństwa dla miejscowej ludności. Znajduje się tu drewniany posążek Matki Boskiej Leśnej. Obok kaplicy rośnie niewielki jeszcze dąb papieski, wyhodowany z żołędzi poświęconych przez Jana Pawła II i przywiezionych przez leśników z pielgrzymki do Watykanu. Jest tu także wyrzeźbiona na desce tablica pamiątkowa, przypominająca o obecności w tym miejscu kard. Karola Wojtyły.

rk / Pewel Mała

powrót do spisu treści

Gliwice: wystawa poświęcona wizycie Jana Pawła II  

Eksponaty poświęcone wizycie Papieża Polaka można oglądać w gliwickim Zamku Piastowskim. Są filmy, zdjęcia, transparenty i pamiątki pielgrzymów z wizyty Jana Pawła II w Gliwicach. Wystawę można oglądać do końca czerwca.

- Można obejrzeć film, zdjęcia i wycinki gazet - tłumaczy Anna Kulczyk z Muzeum w Gliwicach. - Ważnym eksponatem jest księga pamiątkowa, do której wpisał się Jan Paweł II podczas swojej wizyty w Gliwicach, mamy też mikrofon, do którego mówił Papież - dodaje Kulczyk.

Wkład w wystawę mieli też wierni, którzy udostępnili swoje prywatne pamiątki jak identyfikatory, transparenty i flagi. - Bardzo dobrze, że taka wystawa powstała, bo Gliwiczanie bardzo wysoko sobie cenią to, że Papież był tutaj - mówi Eugenia Dobrowolska, która przyszła obejrzeć wystawę. - Zależało nam na tym, żeby każdy mógł powspominać ten dzień, kiedy Papież odwiedził Gliwice, a jeśli ktoś wtedy nie był na lotnisku, to może zobaczyć jak tam wtedy było - mówiła o wystawie Anna Kulczyk. Wystawę można zwiedzać do końca czerwca.

rs / Gliwice

powrót do spisu treści

Bydgoszcz: płaskorzeźba bł. Jana Pawła II  

Przy udziale licznych wiernych w bydgoskim kościele św. Maksymiliana na Osowej Górze bp Jan Tyrawa poświęcił płaskorzeźbę bł. Jana Pawła II. Postać Ojca Świętego przedstawiona na tablicy o wysokości dwóch i szerokości jednego metra przedstawiona jest w skupieniu i modlitwie, trzymając w dłoniach krzyż.

Pracę wykonał bydgoski artysta Gracjan Kaja. Jest on autorem m.in. krzyża na podstawie obrazu „Ukrzyżowany” Matthiasa Grünewalda, który znajduje się w bydgoskim seminarium oraz relikwiarza bł. ks. Jerzego Popiełuszki z Sanktuarium Nowych Męczenników. – Ojciec Święty był i jest dla mnie kimś bardzo ważnym. Przygotowywałem się do tej realizacji najpierw w sposób duchowy. Chodziło nie tylko o to, aby przedstawić fizyczne podobieństwo, ale zamknąć w tej pracy skupienie, modlitwę, wyciszenie – powiedział.

Postać została odwzorowana z jednego ze zdjęć Arturo Mari, które zostało wykonane przez papieskiego fotografa podczas nabożeństwa Drogi Krzyżowej. – To Jan Paweł II skupiony na modlitwie i przeżywający cierpienie. Jest krzyż – ten najważniejszy symbol nadziei i odkupienia, a przede wszystkim miłości. Nie można być chyba bardziej zadowolonym rzeźbiarzem. Były to dla mnie wielkie rekolekcje – dodał Gracjan Kaja.

jm / Bydgoszcz

powrót do spisu treści

Bydgoszcz: Koronka do Bożego Miłosierdzia w szkole-pomniku  

Mieszkańcy Bydgoszczy, uczniowie, nauczyciele, wychowawcy oraz rodzice zebrali się o godz. 15 w bydgoskiej Szkole-Pomniku Jana Pawła II, aby odmówić Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Modlitwa wpisała się w dziękczynienie za dzisiejszą beatyfikację Jana Pawła II.

Dyrektor Zespołu Szkół Katolickich im. Jana Pawła II, w którym funkcjonują: szkoła podstawowa, gimnazjum oraz liceum, podkreślił, że nauczanie Ojca Świętego jest fundamentem i podstawą całego programu wychowawczego placówki. – Przybliżamy również jego postawę wobec Boga, drugiego człowieka i całego świata. Nasi uczniowie są przekonani, że ta szkoła wpłynęła na kształtowanie ich postaw wobec Boga, człowieka, samych siebie – powiedział ks. dr Waldemar Różycki. Kapłan zaznaczył, że 1 maja dla szkoły będzie niezapomnianym świętem. – Od kilku lat gromadzimy się w Niedzielę Bożego Miłosierdzia na wspólnej modlitwie. W tym roku w sposób szczególny dziękujemy za dar nowego błogosławionego. Gdyby nie on, ta szkoła by tutaj nie powstała. Chcemy modlić się o to, aby Jan Paweł II dalej wypraszał łaski potrzebne dla każdego z nas –zapewnił dyrektor.

Swojej radości nie kryli również uczniowie. – To dla nas autorytet, który znacznie wpływa na nasze życie. To jeden z lepszych dni, które mnie spotkały. Osoba, którą się znało, dołączyła do grona świętych i błogosławionych – powiedziała Adrianna Garczyńska. To dla nas coś niesamowitego. Słuchaliśmy jego słów i to, że teraz na naszych oczach jest beatyfikowany, a potem zostanie świętym, jest niepowtarzalnym przeżyciem – dodała Magdalena Łuczkowska.

jm / Bydgoszcz

powrót do spisu treści

KOMENTARZE, OPINIE  

Prymas Kowalczyk: zrezygnujmy z kłótni!  

Czas, jaki nas czeka po beatyfikacji, to czas do wykorzystania przykładu i nauczania Jana Pawła II - powiedział KAI Prymas Polski abp Józef Kowalczyk.

„Jest to czas, aby budować dobro wspólne w miejsce rozwijania emocjonalnych kłótni, których w Polsce absolutnie nie potrzeba" - stwierdził Prymas. Skrytykował to, co obecnie dzieje się na wielu płaszczyznach polskiego życia społecznego i politycznego. „Obserwujemy marnowanie czasu i energii i niedobre działanie, sprzeczne z elementarnym rozumieniem dobra wspólnego” - ocenił abp Kowalczyk.

Mówiąc o dzisiejszej porannej Mszy beatyfikacyjnej, Prymas Polski powiedział, że było to wielkie przeżycie także pod względem świadectwa historycznego. Podkreślił, że Benedykt XVI znakomicie ukazał sylwetkę Jana Pawła II prezentując te cechy świętości, które towarzyszyły Karolowi Wojtyle na przestrzeni całego życia. Prymas stwierdził, że o świętości Jana Pawła II jest przekonany od lat, podobnie jak miliony ludzi na świecie, a fakt beatyfikacji jest tylko tego urzędowym potwierdzeniem przez najwyższy autorytet Kościoła. „Akt ten był jednak potrzebny, aby prawnej formalności stało się zadość” – wyjaśnił.

mp / Watykan

powrót do spisu treści

Abp Michalik: odkryliśmy wartość polskiego duszpasterstwa  

Warto zauważyć, że to polskie duszpasterstwo, z którego wyszedł Jan Paweł II, wcale nie jest takie złe – powiedział KAI abp Józef Michalik bezpośrednio po dzisiejszej beatyfikacji papieża Polaka. Zdaniem przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski beatyfikacja Jana Pawła II jest także wielkim dowartościowaniem polskiego katolicyzmu. Bowiem to wszystko, co Jan Paweł II dawał światu i co było przyjmowane z takim entuzjazm, w gruncie rzeczy przywiózł z Polski.

Abp Michalik powiedział, że w trakcie beatyfikacji towarzyszyły mu odczucia, że „warto być dobrym i warto być świętym i że to znajduje uznanie u ludzi”. „Zobaczyliśmy, że świat wcale jest taki zły, jak się nam często wydaje, skoro tak reaguje na taka wartość jaka jest świętość Jana Pawła II” - dodał. Metropolita podkreślił również, że zdumiewające są powszechne i tak silne uczucia ludzi z całego świata wobec Jana Pawła II, które pomimo 6 lat, jakie upłynęły od jego śmierci, bynajmniej nie zgasły. „Zdumiewająca jest ta wewnętrzna więź, jaką ludzie czują wobec swego papieża” - podkreślił.

Przewodniczący Episkopatu, pytany jakie zadania wynikają z tej beatyfikacji na przyszłość, odpowiedział: „Trzeba się mobilizować w walce z relatywizmem i z bylejakością. Należy wrócić do korzeni ewangelicznego radykalizmu. Trzeba więcej wymagać od samych siebie".

mp (KAI Rzym) / Watykan

powrót do spisu treści

Abp Gądecki: zadbajmy o to, co otrzymaliśmy od Jana Pawła II  

Jakże ważne na dziś jest dbanie o to, co otrzymaliśmy od Jana Pawła II – powiedział KAI abp Stanisław Gądecki po beatyfikacji Jan Pawła II.

Osobiste przeżycia są bardzo radosne, gdyż zdałem sobie sprawę, że przez wiele lat obecność Jan Pawła II traktowaliśmy jako coś naturalnego, co towarzyszy nam od zawsze. Wzbudziła też wśród Polaków taki sentyment jakiego wcześniej nie było.

Zdaniem metropolity poznańskiego - bez tego "katalizatora" jakim był Jan Paweł II - nie dałoby się wytłumaczyć tego, co w Polsce wydarzyło się podczas tego pontyfikatu: przejścia od niewoli do wolności i odbudowy kraju. „Nie było takiej siły, która by różnych ludzi skłóconych potrafiłaby zjednoczyć i poprowadzić w jednym kierunku” – wyjaśnił

mp / Watykan

powrót do spisu treści

Kard. Dziwisz: program Benedykta XVI programem Jana Pawła II  

Dzisiejsza beatyfikacja – zdaniem kard. Stanisława Dziwisza – była pięknym, wzruszającym świadectwem Benedykta XVI o Janie Pawle II. „Najważniejsze jest to, że obecny papież spuściznę swego poprzednika uznał za program na przyszłość dla Kościoła” – podkreślił metropolita krakowski w wypowiedzi dla KAI.

„Benedykt XVI powiedział dziś to, co po prostu czuje od lat i wciąż odczuwa – powiedział kardynał. Papież wyraził swą wdzięczność, miłość, uznanie i podziw dla wiary Jana Pawła II. Powiedział też, że program zarysowany przez Jana Pawła II jest dziś programem Kościoła i obecnego papieża. Do programu dla Kościoła zaliczył też testament Jana Pawła II".

Na pytanie, czy dzień beatyfikacji Jana Pawła II jest najważniejszym dniem w jego życiu, kard. Dziwisz odpowiedział: „prawie najważniejszy, poczekajmy jeszcze na rychłą kanonizację”. Metropolita krakowski pytany, co z tej beatyfikacji wnika dla Polski na przyszłość, odpowiedział: „Jan Paweł II siał, siał mocno, niech to wszystko rośnie, nie przeszkadzajmy, aby rosło!”.

mp / Watykan

powrót do spisu treści

Kard. Nycz: Kościół w Polsce czekają wielkie zadania  

Dzisiejsza beatyfikacja Jana Pawła II to przede wszystkim wielkie zadanie dla Kościoła w Polsce – powiedział KAI w Rzymie kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski.

„Czeka nas teraz naprawdę wielkie zadanie przerobienia na codzienne życie, tego wszystkiego, co dziś powiedział Benedykt XVI wynosząc na ołtarze Karola Wojtyłę oraz co sam Jan Paweł II pozostawił nam w swej spuściźnie” – wyjaśnił kard. Nycz. „Oby tak się stało, obyśmy byli to tego zdolni. Amen” – zakończył.

mp / Watykan

powrót do spisu treści

Abp Gocłowski: mamy nowy etap w dziejach Kościoła i świata  

„Otwiera się nowy rozdział w dziejach Kościoła i świata” – ocenił tuż po beatyfikacji Jana Pawła II abp Tadeusz Gocłowski. „Miliony ludzi przypomniały sobie dziś to, co ten papież do nas mówił” – ocenił w rozmowie z KAI emerytowany metropolita gdański. Wyraził nadzieję, że dzisiejsza uroczystość dopomoże w uzdrowieniu relacji politycznych w naszym kraju.

„Jan Paweł II dziś ponownie przypomniał światu te wszystkie wartości, bez których człowiek nie może być. Przede wszystkim: otworzyć się na Chrystusa, na człowieka, podejmować w prawdzie działania, które są naszą codziennością” – mówił abp Gocłowski. Zdaniem arcybiskupa, obecność miliona ludzi w Rzymie i wielu milionów, którzy śledzili uroczystości na ekranach telewizyjnych, była „przypomnieniem sobie tego wszystkiego, co Jan Paweł II nam przekazywał”.

„1 maja 2011 rozpoczyna nowy okres nie tylko w sensie formalnym, ale w sensie rzeczywistego zaangażowania się w te wszystkie sprawy, które dotyczą Kościoła i całej rodziny ludzkiej” – ocenił były metropolita gdański. Dodał, że Jan Paweł II odnosił się w swoim nauczaniu do praktycznie wszystkich problemów świata. „Rzecz w tym, byśmy podejmując te problemy mogli realizować na co dzień jego nauczanie” – podkreślił hierarcha. Pytany jakie zobowiązania spoczywają po beatyfikacji Jana Pawła II na wierzących na całym świecie, abp Gocłowski odparł: „Każdy powinien uświadomić sobie to, co on mówił. A więc to, że ‘człowieka nie można zrozumieć bez Chrystusa’, a także jego podkreślanie troski o świętość małżeństwa, rodziny, życia – to nie są hasła, to jest codzienność”.

Zdaniem abp. Gocłowskiego, także politycy nie powinni zapomnieć o słowach, jakie kierował do nich beatyfikowany dziś papież. Dotyczy to także sytuacji w naszym kraju. „Jestem przekonany, że poszczególne partie, słuchając tego, co dzisiaj zostało przypomniane i wnikając w głębię nauczania, powinny dojść do jakiegoś porozumienia” – powiedział hierarcha. Jego zdaniem, największym hołdem jaki można złożyć Ojcu Świętemu jest realizacja na co dzień jego nauczania. Na pytanie, czy wierzy, iż w Polsce możliwy jest wyraźny gest pojednania między politykami, abp Gocłowski odpowiedział: „Jestem przekonany, że ludzie chcą tego. Wyczuwa się to pragnienie nie tylko w społeczeństwie, ale także gdy rozmawia się z politykami. Oni doskonale wiedzą, że to co się dzieje na co dzień, to nie jest normalne. To musi być przełamane, przezwyciężone. A Ojciec Święty przez swoje wstawiennictwo u Pana Boga nam pomoże”.

tk / Gdańsk

powrót do spisu treści

Abp Zimoń: Jan Paweł II pokazuje drogę do zbawienia  

Jan Paweł II jest wielkim znakiem nadziei, pokazuje współczesnym ludziom drogę, która prowadzi do zbawienia – powiedział abp Damian Zimoń. Tuż po beatyfikacji Jana Pawła II metropolita katowicki skomentował dla KAI fakt wyniesienia papieża Wojtyły na ołtarze.

Komentarz abp. Damiana Zimonia:

Przeżywamy dziś świętość Jana Pawła II ukazaną w sposób niezwykły – w pięknej liturgii, przy udziale miliona osób z całego świata na Placu św. Piotra. Choć spodziewaliśmy się tej beatyfikacji, mimo tego przekroczyła ona nasze wyobrażenia. Odkryliśmy, że świętość papieża jest pogodna, ale najważniejsze jest to, że pokazał nam, że jest też możliwa dla każdego z nas.

Beatyfikacja jest wydarzeniem, które szczególnie wpisuje się w nasze serca i umysły, jesteśmy znowu choć na krótko zjednoczeni, tak jak byliśmy zjednoczeni sześć lat temu, gdy umierał. Ale to, co teraz przeżywamy pokazuje, że Duch Święty nie zostawia nas samych, że Opatrzność czuwa nad nami. Ojciec Święty spoglądał z fotografii beatyfikacyjnej w sposób, który wypełnia optymizmem i utwierdza nas w nadziei, że idziemy właściwą drogą. Okazuje się, że zawołanie sprzed sześciu laty „Santo subito” były prorocze, że te słowa się ziściły, a my po raz kolejny zostaliśmy zaskoczeni przez Bożą Opatrzność.

W kazaniu beatyfikacyjnym papież Benedykt XVI zwrócił uwagę na kult, jakim Jan Paweł II otaczał Maryję. To dla nas także ważna i potrzebna wskazówka. Świętość jest do zaakceptowania i osiągnięcia mimo trudności. Był święty mimo trudnych czasów, w których żył, mimo zamachu, wszystko to przezwyciężył z łaską Bożą. To nie jest ktoś, kto jak św. Jadwiga żył sześćset lat temu, ale ktoś kto żył i zmarł niedawno i miliony ludzi go pamięta. Dziś Jan Paweł II nie tylko pokazuje nam drogę do świętości, ale także mówi, że tą drogą można iść, że ta droga jest dla nas wśród wielu trudnych sytuacji. Jan Paweł II jest wielkim znakiem nadziei. Pokazuje drogę, która prowadzi do zbawienia.

aw / Katowice

powrót do spisu treści

Abp Dzięga: beatyfikacja powinno nam dodać mocy duchowej i nadziei  

Wyniesienie na ołtarze Jana Pawła II powinno dodać Polakom „więcej mocy duchowej i nadziei” – powiedział KAI tuż po beatyfikacji papieża Polaka abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński.

Z kolei nauczanie o dorobku jego pontyfikatu powinno być takie same, ale też powinno go być więcej – uważa abp Dzięga. – Jako błogosławiony papież odpowiada już przecież nie tylko na modlitwy prywatne, jest to już modlitwa całego Kościoła, a Jan Paweł II jest w centrum spraw Kościoła – powiedział. „Wzywajmy jego pomocy i tak jak on sam mówił: Nie lękajcie się” – dodał.

W opinii abp. Dzięgi, nawet jeśli intelektualnie w wielu sprawach Polacy nie zawsze kierują się nauczaniem Jana Pawła II i „nie nadążają za nim”, to kiedy już to czynią, stosują się do jego wskazówek intuicyjnie.

– Ważne, by słuchać tego głosu serca, a jednocześnie powierzać się w modlitwie Panu Bogu. Ufam, że w obecnym pokoleniu nie jest z nami gorzej niż było kiedyś. Zaufajmy Duchowi Świętemu, to jest szkoła Jana Pawła II, nie bójmy się być jej częścią i uczyć się w niej – stwierdził metropolita szczecińsko-kamieński.

Łukasz Kasper (KAI Rzym) / Rzym

powrót do spisu treści

Bp Budzik: wielki powrót Jana Pawła II  

Był to wielki powrót Jana Pawła II – tak podsumował dzisiejsze uroczystości beatyfikacyjne sekretarz generalny Episkopatu bp Stanisław Budzik.

Najpierw – wyjaśniał biskup – Jan Paweł II powrócił w formie portretu beatyfikacyjnego na loggię, z której w 1978 r. rozpoczął swe papieskie urzędowanie. Następnie wrócił na Plac św. Piotra, skąd przez 27 błogosławił świat. „Tak samo i dziś nam błogosławił, na co zwrócił uwagę Benedykt XVI” – powiedział bp Budzik. „Jan Paweł II wraca także do naszej ojczyzny - podkreślił sekretarz Episkopatu. Wyraził nadzieję, że papież wraca nie tylko na ołtarze, gdzie będzie liturgicznie wspominany, ale „ze zdwojonym dynamizmem będziemy wcielać w życie to, co on mówił”.

Bp Budzik przypomniał, że podczas mszy beatyfikacyjnej na Placu św. Piotra na jednym z transparentów dużymi literami było wypisane: „Otwórzcie na oścież Chrystusowi drzwi!” „I to jest główne nasze zadanie – podkreślił sekretarz Episkopatu. - Nie tylko wcielać w życie te czy inne partie nauczania Jana Pawła II, ale otwarcie drzwi na oścież Chrystusowi: do wszystkich obszarów życia: społecznego, kulturalnego i politycznego”. Sekretarz Episkopatu powiedział, że często jesteśmy zawiedzeni, że nie wszystko jest tak jak powinno być i że nie wzięliśmy sobie do serca nauki Ojca Świętego. „Z drugiej jednak strony – zauważył - dla nas wszystkich, którzy przeżyliśmy pontyfikat Jana Pawła II jest on cząstką nie do wymazania z naszego życia. Ufam, że to dziedzictwo nosimy w sobie i że to dziedzictwo w wielu sytuacjach jeszcze przyniesie owoc.”

mp / Watykan

powrót do spisu treści

Bp Mering: traktowaliśmy go nie tylko emocjonalnie  

Polacy nigdy nie przeżywali wyłącznie emocjonalnie spraw związanych z Ojcem Świętym – powiedział KAI bp Wiesław Mering po Mszy św. beatyfikacyjnej Jana Pawła II.

- Beatyfikacja Papieża Polaka to dla mnie zamknięcie pewnego kręgu. Od pierwszego spotkania z Karolem Wojtyłą jeszcze w latach 60., kiedy jako student przez dwa lata uczestniczyłem w prowadzonych przez niego zajęciach na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, poprzez przyjęcie święceń biskupich dzięki otrzymanej od niego nominacji. Ten człowiek, którego znałem, słuchałem jako jego student został dzisiaj wyniesiony na ołtarze – stwierdził ordynariusz diecezji włocławskiej. Ujawnił, że chodził do ks. prof. Wojtyły na dwa wykłady monograficzne z etyki. – Mam w indeksie słynne dwa podpisy, którymi się chlubię – dodał hierarcha.

Jego zdaniem „Polacy nigdy nie przeżywali wyłącznie emocjonalnie spraw związanych z Ojcem Świętym”, choć – jak zauważył – „takie twierdzenie przyjęło się w prasie dalekiej od myślenia Kościoła”. Pojawiają się tam pytania, co zostało z pokolenia Jana Pawła II, co zostało w sercach Polaków? – Człowiek nie przeżywa swoich więzi z Kościołem wyłącznie emocjonalnie. Jeżeli choć trochę traktuje je odpowiedzialnie, nauczy się od Jana Pawła II utożsamienia z Kościołem, nauczy się dumy z chrześcijaństwa, nauczy się satysfakcji z tradycji, która jest częścią jego tożsamości, jego osoby, jego własnej historii – przekonywał bp Mering.

Dlatego nie obawiałby się, że „traktujemy Jana Pawła II tak płytko”. – Proszę popatrzeć, ilu Polaków przyjechało dzisiaj na jego beatyfikację, ilu młodych! Przecież podjęli duży trud. Mogli sobie inaczej zagospodarować czas, a chcieli być tutaj jako świadkowie, jako jego dzieci, jego wnuki. Nawet ci, którzy nigdy go nie spotkali, albo nawet go nie pamiętają, ale wiedzą, że to był ktoś bardzo ważny dla Polski – zaznaczył biskup włocławski.

Paweł Bieliński (KAI Rzym) / Rzym

powrót do spisu treści

Ksieni benedyktynek: z papieża promieniowała obecność Boga  

Nawet gdy spotykał się z tłumami, był zatopiony w Bogu, promieniowała z niego obecność Boga – tłumaczy fascynację milionów ludzi Janem Pawłem II matka Jolanta Rząska, ksieni klasztoru benedyktyńskiego w Żarnowcu na Pomorzu. W dniu jego beatyfikacji powiedziała też KAI, że papież Wojtyła uczył nas, na czym polega dojrzałe chrześcijaństwo.

Refleksja m. Rząski:

Patrząc na uroczystość beatyfikacyjną Jana Pawła II miałam wrażenie, że niebo z ziemią się spoiło – to dzięki słonecznej pogodzie. Czuło się też żywą obecność Jana Pawła II w tej uroczystości, Ojciec Święty dał świadectwo, że życie nie kończy się wraz ze śmiercią. Beatyfikacja przypomniała wielkie bogactwo, która niesie ze sobą Jan Paweł II.

Mówi się, że jest on jednym z największych świętych, ja sądzę, że w ogóle jest największym świętym Kościoła. Porównałam go z papieżem Grzegorzem Wielkim, który wcześniej był mnichem benedyktyńskim i ubolewał, że jako papież nie jest w stanie tyle się modlić, że wykonując swój urząd musi być bardziej rozproszony. A u Jana Pawła II widać było, że nawet kontaktując się z największymi tłumami był zatopiony w Bogu, że promieniowała z niego obecność Boga.

Dla dzisiejszego świata bardzo ważne jest to, że Jan Paweł II umiał przyjąć do końca cierpienie, przyjął do końca Chrystusa ukrzyżowanego w sobie, tak że ci, którzy mieli z nim kontakt odbierali obecność samego Boga żywego, Zmartwychwstałego Jezusa. Ojciec Święty pokazał nam, na czym polega dojrzałe, pełne chrześcijaństwo. Był świadkiem przyjęcia do końca Jezusa Ukrzyżowanego.

aw / Żarnowiec na Pomorzu

powrót do spisu treści

Prezydent Komorowski: polskie drogi prowadzą zawsze do Rzymu  

Masowy udział Polaków w beatyfikacji papieża Jana Pawła II potwierdza stare porzekadło, że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu - ocenił prezydent Bronisław Komorowski. „Dzisiaj są to głównie polskie drogi. (...) Pewnie i na trwałe polskie szlaki będą wiodły zawsze do grobu Jana Pawła II" - mówił. Prezydent Komorowski wziął udział dziś w Watykanie w uroczystości podczas której papież Benedykt XVI ogłosił Jana Pawła II błogosławionym.

W rozmowie z dziennikarzami prezydent m.in. wspominał wizytę Jana Pawła II w polskim parlamencie. Komorowski ocenił, że nie zdajemy sobie sprawy, jak wielka rzecz nas wtedy spotkała. „To była pierwsza i chyba jedyna obecność papieża w parlamencie narodowym. Polska została wyróżniona ze względu na dotknięcie spraw szalenie aktualnych a strategicznie ważnych” - powiedział. W jego ocenie, słowa papieża skierowane do Polaków, aby się zastanowić, czy chcemy być cząstką integrującej się Europy, miały gigantyczne znaczenie do zbudowania przekonania - do dzisiaj ważnego - że można uczestniczyć w wielkiej zmianie modernizacyjnej, jaką przynosi integracja europejska, a jednocześnie pozostać wiernym systemowi wartości, tradycji, językowi, kulturze, także wierze przodków. „Myślę, że sam Jan Paweł II - jeszcze zanim Polska była członkiem wspólnoty europejskiej - najlepiej przekonywał co do tego, że Polska ma w sobie ogromny potencjał, którym może się dzielić z resztą świata” - dodał Komorowski.

Za bardzo ważny moment uznał też pierwszą papieską pielgrzymkę po 1989 r. i spotkanie z żołnierzami w Zegrzu Pomorskim (1991 r.). Komorowski wspominał, że pełnił wtedy funkcję wiceministra obrony, odpowiedzialnego za sprawy wychowawcze i społeczne. „To było wzruszające, było widać, że Jan Paweł II dostrzegł w tych żołnierzach i kadrze oficerskiej - dopiero przechodzącej swój chrzest w ramach transformacji politycznej - żołnierza polskiego, tego samego, który mu się kojarzył z jego własnym ojcem. Słowa skierowane do żołnierzy były jakimś źródłem optymizmu, że uda nam się przemiana kraju, także w tych miejscach, które były filarami poprzedniego systemu” - powiedział prezydent.

dk, mp (KAI Rzym) / Watykan

powrót do spisu treści

Orban: „Nie lękajcie się” przejdzie do historii  

Błogosławiony Jan Paweł II przejdzie do historii Europy Środkowo-Wschodniej i do historii chrześcijaństwa jako "papież zawołania: Nie bójcie się!" - ocenił premier Węgier Viktor Orbán, stojący na czele delegacji swego kraju na beatyfikację papieża. Zdaniem Orbana, który sam jest ewangelikiem reformowanym, na świecie nie dziś przewodnika i przywódcy takiego formatu.

Na pytanie, dlaczego uznał za ważny osobisty udział w tych uroczystościach, odpowiedział: "Ufam, że wrócę jako człowiek trochę lepszy, niż przed wyjazdem do Rzymu". Premierowi towarzyszy jego małżonka. Razem brali też udział w pogrzebie Papieża w 2005, ale jako zwykli pielgrzymi. Oboje często wspominają swoje i całej rodziny spotkania z Janem Pawłem II, począwszy od Mszy św. na Zaspie w Gdańsku w czerwcu 1987, gdzie żona obecnego premiera przemycała transparent Solidarności. W kwietniu 2005 Orbán powiedział o odejściu Jana Pawła: „Wypełnił swoją misję, jest to spełnione życie. Pogrzeb był żałobą, ale i jakimś wywyższeniem – jakby ceremonią jego beatyfikacji”.

Obecny premier wielokrotnie wypowiadał się o papieżu-Polaku, kilkakrotnie też spotykał się z nim jako polityk. Wspominał o tym nieraz w różnych wywiadach. Zawsze zwracał uwagę nie tylko na wkład, jaki Jan Paweł II wniósł do pokojowych przemian w Europie Środkowo-Wschodniej i w wielu innych częściach świata, ale także na jego umiejętność i zdolność wsłuchiwania się w to, co ma mu do powiedzenia jego rozmówca. W wypowiedzi dla polskiego pisma "Fronda" z maja 2009 zaznaczył m.in., że o ile Polacy nazywają swego rodaka "polskim Papieżem", to Węgrzy – papieżem środkowoeuropejskim, gdyż też chcą mieć "jakiś swój udział w tym dobru, którym świecił on w naszych środkowoeuropejskich ciemnościach".

pc ofm (KAI) / Wtykan/Budapeszt

powrót do spisu treści

Poniewierski: raczej idźmy za papieżem niż przed nim klękajmy  

Musimy teraz raczej iść za papieżem niż przed nim klękać – powiedział w rozmowie z KAI Janusz Poniewierski, autor książek o Janie Pawle II, tuż po zakończeniu uroczystości beatyfikacyjnych.

„Czuję ogromną radość, a jednocześnie zobowiązanie, bo beatyfikacja nie działa automatycznie, musimy na nią odpowiedzieć" – podkreślił publicysta. Ta odpowiedź powinna być jego zdaniem naśladowaniem papieża, poznawaniem jego nauczania. „Musimy raczej iść za papieżem niż przed nim klękać – powiedział Poniewierski. - Musimy patrzeć na niego jak na ikonę, otwarte okno, przez które widać Boga. Po to jest beatyfikacja – nie dla pomnika - tylko dla naszej świętości.

Autor książek o Janie Pawle II wspomina wizytę papieża w Wadowicach w 1999 roku. „Wtedy był nam bliski, czuliśmy się kochani. Beatyfikacja, w tajemnicy świętych obcowania, powinna sprawić, że znowu poczujemy, że papież jest nam bliski, powinniśmy stanąć przy nim jak przy ojcu, który udziela nam rad i pokazuje drogę” – stwierdził Poniewierski. Publicysta przyznał, że ogromne wrażenie zrobiła na nim homilia Benedykta XVI, który w kilkunastu zdaniach zdołał nakreślić najważniejsze rysy świętości błogosławionego Jana Pawła II, jego wiarę, bo jest on beatyfikowany jako wyznawca. „Benedykt XVI związał doświadczenie wiary swojego poprzednika z Ewangelią, pokazał, że to jest uczeń, następca Piotra i naśladowca Maryi, tych, którzy uwierzyli i poszli za Jezusem" – mówił Poniewierski.

im / Kraków

powrót do spisu treści

Mróz wspomina kolegę z ławki szkolnej  

Beatyfikacja Jana Pawła II to wielka radość dla chrześcijan, ale i całego świata – stwierdził kolega ze szkolnej ławy i przyjaciel Karola Wojtyły, Eugeniusz Mróz. Ten mieszkaniec Opola specjalne przyjechał do Wadowic, by tutaj przeżywać uroczystość wyniesienia papieża Polaka na ołtarze.

Mróz przyznaje, że chciał być w Wadowicach, bo lubi klimat tego miasta. „Specjalnie przyjechałem z Opola, tam gdzie losy powojenne mnie rzuciły, do miasta mojej i Karola Wojtyły młodości. Wielka radość, że mój kolega, z którym dzieliliśmy przecież tyle lat ławkę w wadowickim gimnazjum, i jednocześnie sąsiad za ściany, włączony zostaje w poczet błogosławionych” – podkreślił emerytowany prawnik w rozmowie dziennikarzami, dzieląc się wspomnieniami. „Był znakomitym uczniem, obowiązkowym. Nie dawał odpisywać, by myślał, że to jest demoralizujące. Ale chętnie pomagał innym w nauce. Od początku wzrastał w świętości” – mówił Mróz.

Eugeniusz Mróz urodził się w Limanowej. Później jego rodzina przeniosła się do Wadowic, gdzie mieszkała w jednej kamienicy z Wojtyłami. Aż do matury w 1938 roku uczęszczał do klasy wadowickiego gimnazjum z Karolem Wojtyłą. Był żołnierzem Armii Krajowej, prawnikiem. Od 1945 r. mieszka w Opolu.

rk / Wadowice

powrót do spisu treści

Rabin Schudrich: nigdy nie zapomnimy miłości Jana Pawła II  

„Jego miłość, wrażliwość i serce wobec nas nigdy nie będą zapomniane” – powiedział KAI tuż po beatyfikacji Jana Pawła II rabin Michael Schudrich. – W sprawie antysemityzmu uczynił on więcej aniżeli ktokolwiek inny w ciągu dwóch tysięcy lat” – ocenił Naczelny Rabin Polski.

Zastrzegając, że jako rabin nie ma kompetencji, by wnikać w wewnętrzną procedurę Kościoła katolickiego jaką jest proces beatyfikacyjny, Michael Schudrich powiedział, że jako polski Żyd może zaświadczyć, iż Jan Paweł II był człowiekiem wyjątkowym.

Rabin powiedział też, iż słysząc imię Jana Pawła II, Żydzi odczuwają ciepło i miłość. „Kiedy człowiek wobec którego żywimy tak głęboki szacunek i miłość zostaje w tak wielki sposób uhonorowany przez Kościół – to bardzo się cieszymy” – zapewnił KAI naczelny rabin Polski.

tk / Warszawa

powrót do spisu treści

Ismail: Jan Paweł II uczył ludzi wiary  

To ważny dzień dla Polski i całego świata chrześcijańskiego – powiedział w rozmowie z KAI Samir Ismail, przewodniczący Ligi Muzułmańskiej w RP. Dodał, że oglądając transmisję beatyfikacji z Watykanu, czuł się dumny z bycia obywatelem Polski.

Zdaniem muzułmanina, który od 10 lat ma obywatelstwo polskie, papież był ważną historyczną postacią, która nie tylko katolikom pokazywała drogę do wiary. „Nauczał kochać swoją wiarę bez względu na to jaka ona jest” – uważa Ismail, wspominając wizyty Jana Pawła II w meczetach i jego nastawienie na dialog między religiami. „Muzułmanie bardzo go szanują” – podkreślił przewodniczący Ligi Muzułmańskiej w RP.

„Oglądając beatyfikację, czułem się dumny, że mam polskie obywatelstwo – podkreślił Ismail, dodając, że papież miał dar jednania ludzi i było to widoczne podczas dzisiejszych uroczystości. – Do Watykanu przyjechało tyle ludzi z tylu zakątków świata, połączył ich dar tego człowieka, który uczył ludzi wiary”.

im / Warszawa

powrót do spisu treści

ŚWIAT  

Moskwa: komentarze nt. beatyfikacji Jana Pawła II  

Media rosyjskie obszernie informują o dzisiejszej beatyfikacji Jana Pawła II. W dziennikach informacyjnych wszystkich kanałów telewizji rosyjskiej pokazywane są kadry z Watykanu.

Bezpośredniej transmisji z uroczystości beatyfikacyjnych nie przewidziano. Niemniej reporterzy rosyjskich telewizji bardzo ciepło komentują to wydarzenie, wspominają ważne momenty pontyfikatu papieża Polaka, podkreślając jego pochodzenie, ale również jego uniwersalizm. Świadczą o tym prezentowane wypowiedzi pielgrzymów z różnych krajów europejskich i z innych kontynentów. Nie zabrakło wywiadów udzielonych przez pielgrzymów z Polski.

RV / Moskwa

powrót do spisu treści

„Le Figaro”: beatyfikacja Jana Pawła II przejdzie do historii  

Dzisiejsza uroczystość beatyfikacyjna Jana Pawła II przejdzie do historii – powiedział wysłannik Le Figaro - Jean-Marie Guénois. Jego słowa zamieszcza francuski dziennik na swym portalu internetowym.

Guénois wyznał, że szczególnie uderzyła go postawa pokory Benedykta XVI wobec swego poprzednika, Jana Pawła II, którego był bliskim współpracownikiem przez 23 lata. Zastrzegł, że nie można określać dzisiejszego wydarzenia jako gestu przyjaciela wobec przyjaciela, ponieważ beatyfikacja zdecydowanie przekracza wymiar ludzkiej przyjaźni – jest to uznanie Kościoła dla osobistej świętości a także tego, co Jan Paweł II uczynił dla Kościoła powszechnego.

Francuski publicysta przypomniał, że beatyfikacja Jana Pawła II jest wyjątkowa, ponieważ zazwyczaj uroczystości tego typu mają miejsce wiele lat po śmierci nowego błogosławionego. W tym wypadku zarówno papież jak i wierni byli świadkami życia Ojca Świętego. „Ta beatyfikacja przejdzie do historii” – stwierdził wysłannik „Le Figaro”.

st (KAI) / Paryż

powrót do spisu treści

Hiszpańskie echa uroczystości beatyfikacyjnych  

Na porannych Mszach w madryckich kościołach było wyraźnie mniej ludzi niż zwykle. Spowodowane to było tym, że Hiszpanie śledzili transmisję uroczystości beatyfikacyjnych na żywo. Media poświęcają obszerne relacje z sobotniej wigilii modlitewnej, osobie Jana Pawła II i jego relacjom z Hiszpanią.

Pomimo chłodu i pochmurnego nieba wiele osób zgromadziło się przed kościołem Cristo del Buen Suceso w Madrycie, aby zobaczyć Mszę beatyfikacją na dużym ekranie, który ustawiono na placu. „Bardzo przeżyłam wczorajszą wigilię na Circo Massimo. Dzisiaj nie chciałam być sama. Jan Paweł II gromadzi ludzi, przemawia do serca, także po swojej śmierci” – mówi Maite, studentka medycyny. W chwili ogłoszenia polskiego Papieża błogosławionym na placu rozległy się oklaski, a w wielu oczach widać było łzy. „Joaquín Navarro Vallas miał rację – święci, jeśli są świętymi, to są nimi już za życia. Kościół tylko to potwierdza” – stwierdził ks. Miguel.

Duże popiersie Jana Pawła II zostało ustawione w katedrze w Santiago de Composteli. To z tego miejsca Papież skierował apel do Europy, aby wróciła do swoich chrześcijańskich korzeni. Tradycyjna „Msza pielgrzyma”, podczas której używa się „botafumeiros”, czyli słynnej kadzielnicy, była dziękczynieniem za beatyfikację.

Hiszpańska Polonia również dziękowała Bogu za beatyfikację Jana Pawła II. „Sześć lat temu płakaliśmy po jego śmierci, dzisiaj się cieszymy” – mówi Maria z Mielca. Młode małżeństwo postanowiło ochrzcić swoje dziecko 1 maja. „Wybór daty był oczywisty. To historyczny dzień, który na zawsze zostanie w pamięci” – mówi Mirek, ojciec dziecka. Z kolei polscy kapłani pracujący w Hiszpanii apelowali o wprowadzenie w życie nauczania błogosławionego Jana Pawła II.

RV / Madryt

powrót do spisu treści

Ziemia Święta wspomina sławnego pielgrzyma  

W łączności z Watykanem również chrześcijanie Ziemi Świętej obchodzili beatyfikację Jana Pawła II. Msza w konkatedrze patriarchatu łacińskiego w Jerozolimie była główną celebracją dziękczynienia za dar błogosławionego Papieża z Polski, pielgrzyma w Ziemi Świętej w marcu Wielkiego Jubileuszu.

Po adoracji Najświętszego Sakramentu prowadzonej przez polskie siostry Matki Bożej Miłosierdzia i odmówieniu koronki do Miłosierdzia Bożego łaciński patriarcha Fouad Twal przewodniczył koncelebrowanej Eucharystii. Wzięli w niej udział katoliccy ordynariusze Ziemi Świętej, liczni kapłani, wierni i pielgrzymi. W homilii o. Pierbattista Pizzaballa OFM, kustosz Ziemi Świętej, połączył paschalny aspekt celebracji z wdzięcznością Panu Bogu za przykład świętego życia, 27-letnią posługę na Stolicy Piotrowej oraz orędzie Miłosierdzia przekazane Kościołowi i światu przez Jana Pawła II.

W Jerozolimie uroczystości beatyfikacyjne były transmitowane na dużym ekranie w audytorium Jana Pawła II w Papieskim instytucie Notre Dame. W Betlejem transmisję uroczystości z Watykanu poprzedziła dziękczynna Msza pod przewodnictwem nuncjusza apostolskiego oraz odsłonięcie ponad trzymetrowej figury bł. Jana Pawła II. Papieski pomnik wyrzeźbiony przez palestyńskiego rzeźbiarza w lokalnym kamieniu został ustawiony na dziedzińcu Centrum Fundacji Jana Pawła II „Dom Pokoju”, gdzie mieści się ośrodek formacji zawodowej dla palestyńskiej młodzieży.

RV / Jerozolima

powrót do spisu treści

PATRON DNIA  

Św. Wojciech, biskup i męczennik (2 maja)  

Wojciech urodził się około roku 956. Pochodził z możnego rodu Sławników. W roku 983 został biskupem Pragi. Z powodu waśni rodowych musiał dwukrotnie opuszczać swoją stolicę. W Rzymie wstąpił do opactwa benedyktyńskiego. Był misjonarzem na Węgrzech i w Polsce. Z Polski wyruszył do Prus, gdzie zginął z ręki pogan 23 kwietnia 997 roku. Jego relikwie spoczywają w katedrze gnieźnieńskiej.

W tym roku uroczystość św. Wojciecha przesunięta jest na 2 maja ze względu na przypadającą w dniu 23 kwietnia Wielką Sobotę i trwającą po niej Oktawę Wielkanocy.

brewiarz.pl

powrót do spisu treści

W NAJBLIŻSZYM CZASIE  

2 maja w kalendarzu  

1993 - powstała Akcja Solidarności Katolików Niemieckich z Kościołem w Europie Środkowej i Wschodniej „Renovabis”,

1994 - rozpoczął się proces beatyfikacyjny bp. Piotra Gołębiowskiego, biskupa sandomierskiego,

1995 - list apostolski „Orientale Lumen”,

1999 - beatyfikacja o. Pio,

2002 - Jan Paweł II ogłosił list apostolski motu prioprio “Misericordia Dei”,

2002 - wmurowano kamień węgielny pod Świątynię Opatrzności Bożej.

Redaktor wydania: Joanna Operacz